Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 03:27:26

Witam:) Z gory mowie ze jestem facetem i wiekszosc z Was spojrzy na mnie z innej perspektywy, ale mimo to chcialbym poznasz Wasze zdanie. A wiec od jakis 3 mies spotykam sie z kobieta. Dzieli nas ok 60 km, w sumie nie jest to jakas wielka odleglosc, lecz albo to ja mam jakies paranoje albo cos tu jest nie tak. Na poczatku bylo fajnie, bez klotni, wzajemne zafascynowanie (chyba wiecie jak to jest gdy pojawia sie ktos nowy kto przekracza nasze oczekiwania). Nie tak dawno zabralem ja do rodziny poznala wszystkich, jesli chodzi o rodzenstwo wujkow, ciotki, po rodzicow, ok wszystko ladnie pieknie plamy nie dala ani nic. Pracuje za granica lecz dla niej postanowilem na razie nie wyjezdzac zeby sie lepiej poznac itp. zaproponowalem jej niedawno wycieczke za granice, zgodzila sie z wielkim usmiechem. Kilka dni temu tknelo mnie ze przez 3 mies nie poznalem ani jej rodzicow ani znajomych, zadnych kolezanek [kolegow(twierdzi ze ma same kolezanki)] sam nie wiem czy Ona sie mnie wstydzi czy co:/ w sumie zrobilem o to problem z czego wyniknela klotnia, powiedzialem jej ze nikogo od niej nie poznaje wiec ja mam ja puszczac do kolezanek jak ja nawet nie wiem jakie to jest towarzystwo jakie maja perspektywy na zycie ani jak sie zachowuja na imprezach, wiecie ze sa rozne towarzystwa u kobiet tak samo jak i u facetow. na co uslyszalem " chcesz to Ci kurwa zoorganizuje spotkanie z kolezankami moze ktoras Ci sie spodoba" w sumie przy mnie pojawila sie lepsza perspektywa na zycie, jej zycie i nie wiem czy ona tego nie ciagnie na sile zeby poprostu poprawic swoja sytuacje. kiedy ja mam z nia zbudowac zaufanie jak widujemy sie w tyg 1-2 razy na ok 6 godz no i weekendy mamy wspolne.lecz co to daje jak czasami nie spimy cale noce i np o godz 4 dostaje smsa;/ szlak mnie trafia bo gdybym poznal chociaz czesc towarzystwa i by mi powiedziala ze napisala do niej Jasia Asia czy Teresa to bym wiedzial o co kaman a tak to sie gotuje:/ Wiecie co jest najgorsze? ze ona wie ze jest ladna i wlasnie to wykorzystuje, jak mam puscic kobiete sama na impreze jak jej kolezanki rowniez sa ladne( widzialem na zdjeciach) wierzyc mi sie nie chce ze nie beda krecic sie tam faceci, moim zdaniem gdy facet nie szuka kobiety na imprezie to ona sama nie podejdzie a niekotra kobiety to powinny zabierac muchozol do oganiania robactwa:/ co sadzicie o tym ze nie chce mnie wpuscic do swojego swiata?
22 i 23



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-24 03:32 przez dzieckonocy90.

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 03:31:45

a ile macie lat?
no to faktycznie dziwne trudno mi powiedziec gdyby miala dziecko mogloby to oznaczac .ze nie chce sie zbyt pochopnie wiazac,jak nastka to nie mysli o tym i w tym wieku nie chce sie rodzicow przedstawiac moze inne cos doradza,ale obawiam sie ze wiekszosc juz spi...;]
no to faktycznie dziwne trudno mi powiedziec gdyby miala dziecko mogloby to oznaczac .ze nie chce sie zbyt pochopnie wiazac,jak nastka to nie mysli o tym i w tym wieku nie chce sie rodzicow przedstawiac moze inne cos doradza,ale obawiam sie ze wiekszosc juz spi...;]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-24 03:37 przez annula.

zweryfikowana
Posty: 910
Ostrzeżenia: 1/5

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 03:50:45

Więcej zaufania by się przydało, ale uważam, że Twoja dziewczyna nie postępuje dobrze. Wiem, bo ja o to samo miałam pretensje do mojego faceta. Dlatego Cię rozumiem. Tez na Twoim miejscu byłabym spokojniejsza, wiedząc kim są jej kolezanki, jaki maja na nią wpływ, a i inaczej by było, gdyby one znały Ciebie.

Powód nie poznania Ciebie z rodzicami, rodziną itp. Może byc taki, że rzadko przyprowadza facetów do domu, może wstydzi sie domu, a może tak po prostu ma, ja tez kiedyś wolałam nie poznawać moich chłopaków z rodzicami i unikałam tego jak ognia. Do tego trzeba mentalnie dorosnąć. Ale może być też druga strona medalu... troszkę gorsza, a mianowicie ona może mieć rodzinę, w postaci męża np.

Porozmawiaj z nią na spokojnie, że chciałbyś poznac jej przyjaciół, znajomych nie ważne czy to faceci, czy kobiety. Powiedz Jej, że zdajesz sobie sprawę i masz świadomość, że jest piękna kobietą, że chcesz by czuła sie swobodnie w związku, ale Ty też czegoś oczekujesz, a tą swobodą dla Ciebie byłoby poznanie Twoich znajomych i Twojej rodziny. Zapytaj się spokojnie w czym tkwi problem, że nie możesz nikogo z jej otoczenia poznać, choćbyś bardzo chciał. Powiedz Jej też, że nie ma się czego wstydzić, jeśli czegos się wstydzi, bo Jej problemy są tez Twoimi problemami i że wszystko zrozumiesz.

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 03:54:38

A co ma Cie zabrać jako rodzynka na babskie spotkanie jak ma same koleżanki? nie czuł byś się głupio jakby same dziewczyny siedziały i Ty jeden...? Ja mojego faceta też nie zapoznawałam z moimi kumpelami, poznał dopiero jak była taka okazja, że jego kolega tez był wiec nie był on jedynym facetem w towarzystwie. Jakoś sie nie wkurzał i nie robił afer mimo, że ja jego znajomych poznałam już na samym początku. Z tym, że ja duzo mówiłam o swoich kolezankach, kto jest kto, co robi itp... wiec jak mowilam "anka napisała" to mniej wiecej wiedział o kogo chodzi.
Zaproponuj jej aby zorganizowac takie spotkanie ze ona bierze jakies kolezanki a Ty kolegów, jak sie na to nie zgodzi to wtedy to bedzie dziwne...
Ah moj facet tez poznał moich rodzicow po dobrych kilku miesiacach dopiero, wczesniej go nie zaprosiłam do siebie bo miałam powód... tez sie pytał czy sie go wstydze czy co ale absolutnie nie chodziło o to bo jest cudowny i moge się szczycić a nie wstydzic...Chodziło o to, w zasadzie dla niego rzuciłam poprzedniego chlopaka i nie chciałam aby rodzice wiedzieli o tym i sobie mysleli ze rach ciach sobie na drugi dzien znalazlam innego...Może Twoja tez ma jakiś powód?
A co do imprez, jak jest ładna to jasne, że do niej lgnął faceci... Ja jak ide z koleżankami do jakiegos pubu czy klubuto raczej nie ma takiej imprezy aby jacys faceci sie nie podwalali. Mojego tez to denerwuje ale mi ufa... ja go kocham i mnie nie interesuja inni faceci którzy się wokół mnie krecą chociażby na głowie stawali. Jezeli ona Ciebie kocha to też nie masz co się martwić ;)
a tak w ogóle to sie spotykacie dopiero 3 miesiace wiec wyluzuj, jak minie pol roku i nadal bedzie Cie izolować wtedy to bedzie dziwne, ale 3 miechy? i to na odleglosc, to co to jest? prawie nic.

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 04:29:05

No ok rodzina rodzina, przeciez nikt nie wybiera gdzie sie rodzi tak? ja nie mam zamiaru jej oceniac za to jakich ma rodzicow, sam nie mam kolorowo:/ ale pochodzimy z totalnie dwoch rownych grup spolecznych, ona twierdzi ze ma starsze towarzystwo i ze wszyscy sa ulozeni itp. Tylko jak ja mma w to wszystko wierzyc jak to jest tylko gadanie? dobrze wiem ze bardzo duza ilosc ludzi potrafi gadac a prawda jest zupelnie inna, mowi tu o facetach jak i o kobietach. na poczatku nie podoboalo mi sie ze urywala mi sie w pracy na 4-5 godz i byla grobowa cisza. Pewnego dnia bylem u niej w pracy i jak zobaczylem jaki tam jest ruch to zrozumialem ze naprawde jest zajeta i juz jest ok. Wiec jestem takiego samego zdania co do znajomych ze ggdybym naprawde poznal jej kolezanki (nie mowie o spotkaniu na sile) tylko jakies w bardziej przyjaznych okolicznosciach typu jakies urodziny itp, a wlasnie za 2 tyg jest taka okazja ze jej kolezanka ma urodziny a ja nic o tym nie slyszalem zeby miala mnie tam zabrac czy cos:/ wcale mi sie to nie podoba i po malu zaczynam panikowac:/

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 06:21:56

Moim zdaniem ona jest zazdrosna o swoje koleżanki. Nie dziwię się. Jeśli twierdzisz, że są ładne, to pewnie inni mężczyźni też zwracają na nie uwagę, a ona to widzi na imprezach czy spotkaniach i boi się, że Tobie też się one spodobają. No i miała rację. Spodobały Ci się na zdjęciach i teraz za wszelką cenę chcesz je poznać. Ehh...

Czy dla Was tez to dziwne?

24 sty 2011 - 07:00:02

Nie powiedzialem ze mi sie podobaja tylko sa ladne tak?a mysle ze to jest jakas roznica:) szczerze mowiac widze tylko moja kobiete....

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 00:29:26

a ty myslisz, że 3 miesiące do tego zobowiązuję, żebyś poznał całe jej otoczenie? :D:D:D

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 00:38:40

oceniales ich wyglad, bo piszesz ze sa ladne.. a powinenes sie skupic na dziewczynie. Co Ci zalezy na jej kolezankach tak? Moj chlopak tak dobrze to zna tylko moja najlepsza przyjaciolke, i to wystarcza.. nie domaga sie poznawania nikogo wiecej ,rodzicow poznal za to na poczatku znajomosci. A jak jest normalna, to na imprezie bedzie sie bawila z kolezankami ,a nie z jakimis nowo poznanymi chlopami, szczegolnie ze ma Ciebie..

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 00:39:18

moze wstydzi sie Swojej rodziny a nie Ciebie?
Albo moze keidys jakas kolezanka odbila jej faceta ...rozne moga byc powody. Moze ma tkaie koelzanki ze boi sie poznawac Ciebie z nimi ze sie ktoras zainteresujesz albo ktoras zacznie podbiijac do Ciebie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-25 00:40 przez zabka211.

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 00:47:16

Cytat
zabka211
moze wstydzi sie Swojej rodziny a nie Ciebie?
Albo moze keidys jakas kolezanka odbila jej faceta ...rozne moga byc powody. Moze ma tkaie koelzanki ze boi sie poznawac Ciebie z nimi ze sie ktoras zainteresujesz albo ktoras zacznie podbiijac do Ciebie.

tez tak mysle
moze jest cos nie tak i nie chce abys wystraszyl sie i nie uciekl
kolezanki lubiace zajetych facetow
daj jej czas, sama Ciebie zapozna z nimi

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.811

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 01:05:21

Wydaje mi się że jesteś bardzo zazdrosnym i zaborczym facetem, który próbuje osaczyć tą dziewczynę w całości, 3 miesiące to nie jest jakiś duży staż, po którym musi przedstawiać Cię każdemu- od wujków i ciotek po koleżanki.
Jesli będziesz tak na nią naciskał i ją kontrolował odwróci się to przeciwko tobie, nie pokazuj zazdrości nie pokazuj że Ci na tym zależy a przyjdzie taki dzień że ona sama Ci to zaproponuje, NIC NA SIŁĘ :)

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 01:20:37

hmm.....to jest za krótka znajomośc....
nie możesz wymagac zbyt wiele
a do tego widujecie sie bardzo sporadycznie
może pospieszyłes sie?????
odpowiedz sobie na jedno ważne pytanie.....czy zalezy ci na niej???
czy jest ciebie warta????
.........hmm....ja jestem kobietą i po tym co piszesz dałabym sobie spokój
związki na odległośc nie istnieja
wiem to z autopsji
nie licz na wiernośc i co za tym idzie oddanie
człowiek jest tylko człowiekiem
tak jak okazja czyni złodzieja
pozdrawiam ruda

Czy dla Was tez to dziwne?

25 sty 2011 - 01:26:35

Wiesz wydaje mi się,że ona po prostu nie ma najlepszych relacji z rodzicami,może pochodzi z rodziny z jakimś problemem np.alkoholowym i po prostu się boi,że jak zobaczysz jej rodzinę to po prostu ją zostawisz.Widocznie nie ufa Ci jeszcze na tyle,może porozmawiajcie na spokojnie o tym w czym jest problem,może nie jest gotowa,może wstydzi się domu w którym mieszka albo po prostu poznanie rodziny traktuje jak coś bardzo osobistego,znam przypadek w którym to mężczyzna przyprowadził do domu dopiero swoją narzeczoną,wcześniejszych miłości-"koleżanek" rodzice nie widzieli,także różnie to może być.
Co do imprez to hmmmm można powiedzieć,że znam to z autopsji,bo mam narzeczonego który na początku był o mnie szalenie zazdrosny podobnie jak Ty się niepokoił,ale także wkurzał się niesamowicie jak jakiś facet zwrócił na mnie uwagę na ulicy,cholernie się wkurzał.Na szczęście po prawie 5 latach już aż tak bardzo nie okazuje swojej zazdrości o mnie,choć dalej jest,ale potrafi nad tym zapanować i teraz się cieszy i mówi,a niech sobie popatrzą tyle im zostało;)
Może razem więcej wychodźcie?Ja sama po imprezach się nie szlajam,nawet z koleżankami,bo po prostu się boję,faceci bywają strasznie nachalni i nawet pierścionek ich nie odstrasza,szczególnie jak jeszcze są wstawieni,także z jednej strony Cię rozumiem.
Wyjaśnij jej na spokojnie,że Ci zależy i po prostu się o nią boisz dlatego chcesz wiedzieć z kim wychodzi i tyle albo zaproponuj,że też z nimi pójdziesz.Skoro jesteście ze sobą blisko nie powinna mieć o to pretensji do Ciebie wręcz przeciwnie.
Co do polepszenia jej sytuacji to hmmmmm w tym przypadku nie masz do niej zaufania a to wynika z tego,że ciągle się poznajecie.
Napiszę tak nie pokazuj od razu wszystkich kart i też nie daj się wykorzystywać,są różne kobiety niestety tak samo są różni mężczyźni.
A aby się lepiej poznać musicie spędzać ze sobą więcej czasu,nie da się kogoś poznać dobrze w 3 miesiące,także bez pośpiechu i bez presji,bo nic z tego nie będzie.

następna dyskusja:

Tabletki wczesnoporonne