Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Od trzech lat chodzę do pewnego prywatnego ginekologa. Wszystko jest ok, gdyby nie przeczucie, że on zamiast wybrać to, co dla mnie najlepsze robi sobie na mnie jakieś "eksperymenty". Chodzi dokładnie o tabletki anty. Mam już czwarty rodzaj tabletek i tylko raz zmieniane ze względu na skutki uboczne. Jeszcze teraz proponował mi plastry i globulki, ale się nie zgodziłam bo z plastrem paradować nie chcę, a globulki boję się że bym jakoś źle wsadziła i by nie działało. Generalnie przy zapisie tabletek nie pyta mnie o choroby, raz przy zmianie nawet nie zapytał czy chcę zmianę tylko zapisał inne i tyle.
Jak uważacie czy to normalne? Bo zaczęłam powoli wątpić w to, że on chce dla mnie znaleźć tabletki idealne skoro przy trzech mi nic nie było i nie chciałam zmiany. I czy osoby z Poznania mogą polecić jakiegoś ginekologa (najlepiej od razu napisać ceny, ile za badanie, ile za receptę)

moim zdaniem to bardzo dziwne. Ja 3 lata brałam te same...i przy każdej wizycie lekarz się mnie pytał czy wszystko jest w porządku, czy nie przytoczyła się żadna choroba.Obecnie nie biorę żadnych, bo jestem chora i już do końca zycia będę.Lepiej zmień lekarza.

Czyli mam rację. Ktoś jeszcze się wypowie?

Dokładnie zmień lekarza

Fajna jest podobno na Różanym Potoku, 120 za wizytę z badaniem );)

ja na Twoim miejscu bym zmieniła lekarza,

Mam fajną Panią ginekolog. Chodzę do niej razem z koleżanką od pół roku po tabletki antykoncepcyjne. Każdej z nas zapisała co innego w zależności od tego jakie były nasze oczekiwania i możliwości finansowe. Przed przepisaniem tabletek obie miałyśmy zrobione szczegółowe badania i wydaje mi się, że wszystkie chyba były potrzebne, bo umiała wytłumaczyć w jakim celu poszczególne badania zleca. Podoba mi się, że nie traktuje mnie jak półgłówka, tylko dlatego, że nie jestem lekarzem. Niestety często zdarzało mi się spotykać z protekcjonalnym tonem u lekarzy i wydawaniem mi poleceń oraz nakazów.
Acha, zapomniałam napisać jak się nazywa :), Monika Bomersbach. Gabinet ma na Biernackiego w Krakowie.. Znajdziecie na pewno jej stronę internetową, bo dokładnego adresu nie pamiętam.

Mi tak samo zapisała tabletki anty ot tak, kiedy byłam w publicznej przychodni...Nawet nie zapytała czy choruję, nie zrobiła żadnych badań - w połowie blistra zrezygnowałam z nich, od roku chodzę prywatnie ale do tabletek mam już wstręt bo miałam przy nich skutki uboczne.

Cytat
xmadziamx
Mi tak samo zapisała tabletki anty ot tak, kiedy byłam w publicznej przychodni...Nawet nie zapytała czy choruję, nie zrobiła żadnych badań - w połowie blistra zrezygnowałam z nich, od roku chodzę prywatnie ale do tabletek mam już wstręt bo miałam przy nich skutki uboczne.

Ja też chodzę prywatnie

dziwne ze sam Ci zmienia tabletki
ja mialam jedna zmiane ale sama o nia poprosilam gdyz nie czulam sie najlepiej a nigdy wiecej sam nie zmienial mi tabletek biore juz ponad pol roku te same
dla mnie dziwna sytuacja moze poporostu zapytaj go po co ciagla zmiana tabletek skoro czujesz sie po tych dobrze

Cytat
sereniusia
Od trzech lat chodzę do pewnego prywatnego ginekologa. Wszystko jest ok, gdyby nie przeczucie, że on zamiast wybrać to, co dla mnie najlepsze robi sobie na mnie jakieś "eksperymenty". Chodzi dokładnie o tabletki anty. Mam już czwarty rodzaj tabletek i tylko raz zmieniane ze względu na skutki uboczne. Jeszcze teraz proponował mi plastry i globulki, ale się nie zgodziłam bo z plastrem paradować nie chcę, a globulki boję się że bym jakoś źle wsadziła i by nie działało. Generalnie przy zapisie tabletek nie pyta mnie o choroby, raz przy zmianie nawet nie zapytał czy chcę zmianę tylko zapisał inne i tyle.
Jak uważacie czy to normalne? Bo zaczęłam powoli wątpić w to, że on chce dla mnie znaleźć tabletki idealne skoro przy trzech mi nic nie było i nie chciałam zmiany. I czy osoby z Poznania mogą polecić jakiegoś ginekologa (najlepiej od razu napisać ceny, ile za badanie, ile za receptę)

Wydaje mi sie, ze powinnas zmienc lekarza.
Czy zaproponowal Tobie np badanie krwi?
Przy braniu tabletrek raz w roku powinno sie robic badania krwi, tak przynajmniej moj ginekolog zaleca. Nie wspominajac juz o regularnych badaniach cytologicznych:)

następna dyskusja:

Zespół jelita drażliwego...pomoc