Cytat
kiziakicia
nie mam nic do zmian telefonów. jeśli ktoś się tym dowartościowuje, to spoko, stać go itd.
Jasne.Ok.
Tylko jeśli dziecku kupuje się super wypasiony,
nowoczesny telefon (co pół roku),bo rodzica stać...,
a czemu nie...i co to kogo obchodzi...?
W tym momencie jest to tylko szkodzenie temu dziecku,psucie Go
i jest to kompletnie niepedagogiczne.
A później inni robią to samo,bo "grupa rówieśników (pośrednio) to wymusza".
Ewidentna wina rodziców.
I nie chodzi tu o prezenty,ale o przyzwyczajenie dziecka,że wszystko jest gotowe,podane na tacy i wystarczy wymusić,żeby osiągnąć.
Chce mieć super telefon-bardzo proszę.Choćby roznoszenie ulotek przez wakacje (w przypadku młodzieży) i zamożność rodziców nie powinna mieć tu znaczenia.Chodzi o wpojenie pewnych wartości i szacunku do pieniądza.
W całości popieram wypowiedzi
@agata74 .
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-06-27 13:03 przez czarownicaao.