OSZUSTKA na olx!!

ja od lat kupuję/ sprzedaję na olx i nie uważam się za debila....

praktycznie wszystkie zakupy które tam robiłam były poprzedzone przelewem....
czy zostałam oszukana? tak , raz kupując telefon - zgłosiłam na policję , gnojka złapali gdyż oszukał łącznie z 20 osób i nabrał kredytów na kradzione dowody a za drugim razem laska chciała oszukać mnie jeśli dobrze pamiętam na zakupie butów... Wystarczyło postraszyć że dam ogłoszenie w lokalnej gazecie i kasę odzyskałam...

olx nauczył mnie jednego - nigdy nie wysyłać za pobraniem bo zwroty bardzo dużo kosztują;-(

Wszystko zależy na kogo się trafi, zawsze każda ze stron ponosi pewne ryzyko....

@CzerwoneUsta
"Jeżeli np komuś przeszkadza brak komentarzy na olx, to powinien rzucić ich administaracji hasło, takie psioczenie na forum na inny portal nic nie zdziała, napewno nie zmieni ich regulaminu."

Większość osób na forum "psioczy na inne portale",
a zatem dlaczego mam sobie nie "popsioczyć"?
Zresztą to była bardzo sympatyczna dyskusja z @DaChoice na temat oszustw.
Jak każdy mam prawo do wyrażania swoich opinii.

P.S.: Na pewno rzucę takie hasło.

@DaChoice
"Ale na olx po prostu nawet nie szukam przedmiotów,bo tam przez ten brak komentarzy KOMPLETNIE nie wiesz, z kim masz do czynienia. Boję się."

No właśnie.Większość ludzi ma podobne odczucia na olx.

czarownico, kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi, nawet nie wspomniałam o tobie...napisałam tylko jak to się powinno załatwiać. Ludzie plotami jeszcze niczego nigdzie nie załatwili, wręcz przeciwnie. Więc nie rozumiem kolejnych zaczepek, i pisz co chcesz, co mi do tego...sama zauważyłaś że każdy może wyrazić własne zdanie, więc dlaczego ty możesz a do mnie non stop masz jakieś dziwne pretensje...

@czarownicaao

A propos tych obaw - dziwi mnie tam jeden szczególny typ kupujących, takich którzy zadają 100 pytań o przedmiot, proszą o dodatkowe zdjęcia itp, po czym po całej tej korespondencji stwierdzają, że jednak nie kupią, bo ktoś ich wcześniej oszukał.
No ok, zrozumiałe że w takiej sytuacji mają obawy, jak wspomniałam sama boję się tam kupować, ale w takim razie nie zawracam sprzedawcom głowy pytaniami o przedmiot, którego wiem, że i tak nie kupię. Dla mnie to jest po prostu dziwne, niektórzy chyba z nudów piszą.
A tak jak wspomniała @konnica za pobraniem też byłoby ryzyko wysłać, bo często się zdarza, że ktoś zamawia coś w ten sposób tylko po to, żeby móc się jeszcze rozmyślić (czytaj: nie odebrać paczki).
Ostatnio trafiła mi się babka, która zażyczyła sobie wysłanie kurtki za pobraniem, ja się oczywiście nie zgodziłam, napisałam jej że przecież gdybym ją oszukała, to może mnie zgłosić na Policję, po numerze konta nie byłoby problemem namierzenie mnie. A ona mi na to (wklejam dokładny tekst): "Juz raz zglaszalam i nic z tego nie wyszlo. Bo do 300 zl jest wykroczenie. Babeczka byla z Konina i do Konina na sprawy bym musiala jezdzic."

P.S. Dziewczyny, no nie kłóćcie się już, bo nie ma o co

@DaChoice
Niektórzy chyba tak się zachowują z nudów.
Też miałam tak kilka razy i to na różnych portalach,że proszono mnie o milion rzeczy,a w końcu dziękowano i sprawa zakończona.
Jak nie zdjęcia,to wymiary (i to specjalnie powymyślane),a jak nie to to jeszcze zdjęcia stóp,bo ktoś chciał zobaczyć,jak wygląda moja stopa bez buta.Tłumaczenia,że but jest nowy,nigdy nie noszony,zdjęcia...nic nie pomagało.
Fetyszysta raczej nie,bo pisałam z kobieta-a zresztą tak mi się wydawało .Grom jasny wie.
Setki razy sama zrywałam kontakt,bo był co najmniej dziwaczny i nie do zniesienia.
A "za pobraniem" to absolutnie nie wysyłam.Było kilku kombinatorów,którzy nalegali na taką przesyłkę,ale nie zamierzam płacić podwójnie naszej poczcie.

@czarownicaao
A, słyszałam o tym kimś od stóp. Na forum vinted jest wątek "ludzie z olx", tam każdy opisuje swoje najdziwaczniejsze doświadczenia z olx, i o tych stopach to całkiem sporo osób wspominało. Że niby ten ktoś w ten sposób chce sprawdzić, czy buty będą pasowały Do dzisiaj nie wiadomo, o co tak naprawdę tej osobie chodzi

@DaChoice
Wiesz co,ta osoba zachowywała się co najmniej dziwnie.Nie do końca jakby interesowały Ją buty (aczkolwiek to o nie pytała-pretekst chyba).
Najpierw wkładka,czy na pewno ma tyle,bo nie wie,czy buty będą pasowały-ok,rozumiem,zmierzyłam raz jeszcze.Później właśnie zaczęło się o stopach.
Ja nie wysłałam żadnego zdjęcia stóp,bo zwyczajnie mnie to zirytowało.
Do tego ta osoba była strasznie natrętna.
Myslę,że mógł to być jakiś fetyszysta-oszust "w kobiecym profilu",
dla którego ważniejsze było samo zdjęcie stóp niż te buty.
Nie widziałam tego wątku-poszukam.

@czarownicaao
No, to chyba najbardziej prawdopodobna opcja, wielu fetyszy specjalnie zakłada sobie jakąś damską nazwę użytkownika i pisze udając dziewczynę zainteresowana przedmiotem. Nie zawsze chodzi o stopy - to samo z bielizną, krótkimi spódniczkami itp. - proszą o zdjęcia na osobie, i to jeszcze w jakichś wyzywających pozach.
A wątek polecam, uśmiałam się jak na mistrzach
Jest jeszcze drugi, prawie równie zabawny "żenujące targowanie" o ludziach, którzy np. proponują Ci 20 z wysyłką za przedmiot, który masz wystawiony za 100

@DaChoice
...Tym bardziej,że na olx chyba mozna samemu (z tego,co wiem) usuwać profile.A więc za chwilę (jeśli nikogo nie znalazł) juz Go nie było.

Z tymi targującymi się,to jest masakra.
A ludzi,którzy wystawiaja za kosmiczne ceny wysyłki jest jeszcze więcej.Wysyłając dość często przecież człowiek wie,ile to wyniesie,ale...przedmiot za 5 zł.,a wysyłka 20 zł.

@czarownicaao
No, z tymi kosztami wysyłki to różnie, niektórzy naprawdę nie zdają sobie sprawy z cen Poczty i myślą, że bluzę z kapturem mogę im wysłać za 5 zł...
A ja się wycwaniłam, i żeby uniknąć ciagłych pytań "a czemu wysyłka taka droga?" w końcu zaczęłam podawać w każdej ofercie cenę z już wliczoną wysyłką, i teraz mam z takimi pytaniami spokój raz na zawsze. Bo kupujący w sumie sam nie wie, ile z tej podanej ceny wynosi koszt wysyłki, i nic go to nie obchodzi

@DaChoice
A wiesz,że to jest naprawdę dobry pomysł.
Ja też tak zrobię.
I nie będzie pytań i podejrzeń,że chcę kogoś oszukać.