Czy ty też jesteś brudasem ?

Powiedzcie dziewczyny ile wydajecie miesięcznie na chemię/kosmetyki ?
Dokładnie chodzi o: płyn do naczyń, podłóg, do WC,okien, szampon, żel pod prysznic, jakiś balsam, pasta do zębów, mydło itp
NIE WLICZAMY KOSMETYKÓW TYPU: cienie, tusze, perfumy, pudry itp.
Pytanie moje zrodziło się stąd że "znajomy" stwierdził że "jeśli ktoś nie wydaje min 100zł miesięcznie na chemię jest brudasem i nie będzie z nim rozmawiał" [WTF]
Po moich żmudnych podliczeniach wyszło ze jestem brudasem (hihi) ponieważ wiele z tej chemii jak płyn do szyb, podłóg, cif. wystarcza mi na dłużej niż na 3 miesiące!, pasta wystarcza mi na 2 miesiące ( zęby myję 3 razy dziennie)szampon też wystarcza mi na 2 miesiące (włosy myte 3-4 razy w tyg) proszki kupuje w duzych opakowaniach ale wyszło że koszt prań miesięcznych to około 17zł
Kurze najczęściej ścieram samą wodą ewentualnie plus kapka mydła
Z moich wyliczeń wynika że na chemię wychodzi mi około 80-90zł mies.

Jak jest u was?

to powiedz znajomemy ze ne trzeba wydawac 100 zł na chemie i nie jest sie brudasem wystarczy miec ocet i sode oczyszczona w domu zdrowiej i taniej i ja nie widze róznicy miedzy chemia a tymi naturalnymi srodkami. do tego zestawu mozna jeszcze dorzucic cytryne i sól bo tez swietnie działaja

haha można wydawać 1000 miesięcznie na chemię i być brudasem

Cytat
agata74
to powiedz znajomemy ze ne trzeba wydawac 100 zł na chemie i nie jest sie brudasem wystarczy miec ocet i sode oczyszczona w domu zdrowiej i taniej i ja nie widze róznicy miedzy chemia a tymi naturalnymi srodkami. do tego zestawu mozna jeszcze dorzucic cytryne i sól bo tez swietnie działaja

Mały płyn do naczyń starcza mi na 5-6 miesięcy, bo mam zmywarkę, tabletki do niej, raz na 4-5. Płyn do WC, mimo że lany raz na 2-3 dni, czasem codziennie, starcza na ponad miesiąc. Płyn do podłogi nawet na dłużej. Płyn do szyb- mam ponad pół roku, nie zuzylam nawet pół, a myje lustro i szybę prysznicową, przynajmniej raz w tygodniu. Płyny do prania i płukania kupuje w opakowaniach XXL i czasem w kilkupakach- starcza na kilka miesięcy. Płyn do sprzątania łazienki, że dwa miesiące używany. Tak wymieniać można i wymieniać. Żele pod prysznic kupuje hurtowo, c zatem kilka w miesiącu, a później przez 5 nie kupuje w ogóle, tak samo pastę. Mydło kupuje w baniaku, na długo starcza, bo prawie mnie w domu nie ma=nie używam. W jednym miesiącu wydam 200 zł, w innym 20 zł. A brudasem nie jestem.

co ma piernik do wiatraka
znam ludzi co kupują chemię ale jej nie używają i ona tak leży i leży.

ja szyby myje woda oset, butelka płynu do paneli starsza na długo bo paneli nie myje się bez przerwy.
Płyn do naczyń mam wmontowany przy zlewie taki kapnik, wystarczy 1,2 krople.

płyny do kąpieli i mydła też w kapniku, starczają na bardzo długo .
Proszki do prania kulki w ubiegłym roku w grudniu kupiłam i jeszcze mam to już końcówka.
A brudasem nie jestem codziennie jadę suchym mopem po panelach i zbieram kurze.Łazienkę sprzątam codziennie bo mam kota w domu.

Cytat
pixunia

Cytat
agata74
to powiedz znajomemy ze ne trzeba wydawac 100 zł na chemie i nie jest sie brudasem wystarczy miec ocet i sode oczyszczona w domu zdrowiej i taniej i ja nie widze róznicy miedzy chemia a tymi naturalnymi srodkami. do tego zestawu mozna jeszcze dorzucic cytryne i sól bo tez swietnie działaja

Masz racje też często sięgam po ocet i sode świetnie się sprawdzają.

mam w arkuszu kalkulacyjnym budżet domowy i mogę dokładnie powiedzieć, że średnio na mies. wydaję na chemie gospodarczą 28zł (na podstawie zeszłego roku). Znaczy że jestem bardzo dużym brudasem!
A tak w ogóle to jakiś buraczany znajomy....

no wiesz, na chemię moze wydawać miliony, ale mydła do mycia się może nie kupować wcale

Cytat
pijaczka
haha można wydawać 1000 miesięcznie na chemię i być brudasem

Kurde to ja chyba jestem brudasem bo nie wydaje 100wy na kosmetyki itp

to zależy jakie kosmetyki/ środki czystości się kupuje. Ja musiałabym zliczać średnią z całego roku bo np kosmetyki kupuję drogie ale za to wydajne, najczęściej co 2-3 miesiąc robię duże zamówienie z jakiegoś sklepu i apteki internetowej więc wychodzi różnie. Nigdy nie liczyłam ile na co wydaję i chyba byłoby trudno sumować każą pastę do zębów, mydełko itd.

Dziwny ten Twój znajomy. Co ma cena i ilość kupowanej chemii do czystości i bycia brudasem, co za absurd. Tak samo jak w sytuacji, w której są ludzie mega zadbani, czyściutcy, ubrania pachną proszkami na kilometr, woń perfum ciągnie się już z daleka, stylówy staranne itd. Ale jak pójdziesz do takiego do chałupy to możesz się zdziwić kiedy zobaczysz brud i rozpieprz jak po wojnie Wygląda ładnie, o siebie dba, ale w chałupie jest brudasem

Hej . U mnie wygląda to tak ,ze ja kupuje płyn średnio wydaję około 6 zł za litr , potem mam płyn specjalny do :kabin , kuchni gazowej , piekarników , odzieży - jednym słowem płyn do syztskiego to za niego daje 15 zł - ale on mi wystarcza na 3 msce !! potem płyn do płukania srednio na dwa tygodnie ( mam dwoje małych dzieci ) - i na niego wydaje między 7 a 10 zł .płyn do podłóg - około 6 zł , proszek do prania kupuje w promocjach te dobre co 3 msce - po 32 zł więc jak mi tego wszystkigo najdzie - to wydaję w sumie -około 60 -70zł co msce