Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 398
Ostrzeżenia: 1/5

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 07:25:27

Zdazyło się Wam, że jakiś stary upierdliwy typ, plul się do Was nie mając ani kszty racji?
Zaparkowalam samochód na parkingu pod lewiatanem, często parkuja tam mieszkańcy osiedla. Więc miejsc jest mało, a czasem nie ma wcale.
Wychodzę z samochodu a tu jakiś lat +55 zatrzymał auto na awaryjnych i idzie w moją stronę.zaczął się wydzierac że to jego miejsce, on tu parkuje bla bla bla. Oczywiście przechodzące obok dewoty rzucaly komentarze "pyskata smarkula ", "naucz się jeździć gowniaro " itp
A przez myśl im nie przyszło że ten typ do mnie się rzuca bo ma coś urojone.
Kazałam mu pokazać jakiś kwit że płaci za to miejsce lub jest właścicielem, nie ma bo on tu przecież zawsze parkuje.
Zamklam auto i poszłam a on nadal Darł się za mna

(zobacz zmiany)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-07-27 07:26 przez Vanilloideae.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 08:43:18

Olać pokemona i tyle.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 09:00:53

Wystawić ręke w geście - STOP. Pomocne w różnych sytuacjach.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 09:06:30

Tez ostatnio staruch mnie zdenerwowal :P stalam w sklepie w dlugiej kolejce a on sie ciągle krecil obok kasy najwyraźniej chcial sie wepchnąć. Ok.70 lat. Gdyby mnie poprosil,to bym go,przepuscila,ale on dupa ustawil sie do mnie i normalnie mnie odepchnal.... Bardzo przykra sytuacja,bo chamstwa nienawidze a ekspedientka jeszcze stanela pp jego stronie,ze to starsza osoba i powinnam sie wstydzić :/ wiek nie ma znaczenia,to byl brak kultury!!!

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 09:35:27

Jak czasem spotykam takich ludzi, to zastanawiam sie, jak dożyli tak sędziwego wieku i nikt ich w międzyczasie nie udusił. Ostatnio w autobusie zapytałam o to babę, która kazała ciężarnej kobiecie wstać, bo ona jest leciwa (na obcasach chodzić może, wiek 50-60). Zapowietrzyła się, zaczęła drzeć, ale zatkało ją, jak zobaczyła, że wszyscy którzy to słyszeli chichrają. Obróciła się na pięcie i poszła gnębić inny koniec autobusu.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 09:50:07

puchuskubatek mnie czasem brak odwagi tak postapic, a chcialabym.. :)

zweryfikowana
Posty: 398
Ostrzeżenia: 1/5

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 10:04:38

Rzecz w tym że taka osoba zacznie kłótnie, naupycha nam, będzie nieprzyjemna a jak przyjdzie co do czego to jest poszkodowana. Rozumiem że skoro jestem młodsza, to jestem głupia i powinnam przytaknac na to gdy ktoś starszy mówi że niebo jest czerwone a trawa różowa bo jest starsza i ma racje

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 10:33:05

starosć czy wiek podeszły nie uprawnia nikogo do tego by młodszych nie szanowac. Irytuje mnie to strasznie ale że nie należe do tych potulnych to zawsze cos odpowiem. Młodzi tez maja rózne schorzenia ktore nie koniecznie są widoczne na pierwsze rzut oka ale takie bazarowe pierdusnice uwazaja ze im sie wszystko nalezy , a takie poczciwe staruszki najczesciej same ustapia miejsce takiej ciezarnej niz taka pierdusnica.

niezweryfikowana
Posty: 661
Ostrzeżenia: 1/5

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 11:01:05

Ja też dzisiaj miałam nieprzyjemną sytuację... Pracuję w centrum miasta, zazwyczaj mam 'upatrzony' parking gdzie zawsze jest miejsce, no ale dzisiaj niestety nie było ;/

Pojechałam w osiedle, widzę pełno wolnych miejsc. Część na trawie, część na żwirku. No to parkuje na żwirku jak jest miejsce... Tylko otworzyłam drzwi z auta - jakaś babcia z bloku drze się z okna... "PANI WYSYPYWAŁA TEN ŻWIREK? NIE WIDZI PANI ŻE TE MIEJSCA SĄ ZAJĘTE? GDZIE PANI PARKUJE W OGÓLE? itd... itp...

Wkurzyłam się, i jej gadam 'Proszę się tak do mnie nie zwracać, tutaj nigdzie nie jest napisane czyje to miejsce, jakby Pani grzecznie poprosiła to przeparkowałabym na tą zasraną trawę, ale skoro jest Pani nieuprzejma to auto będzie stało gdzie stoi. Proszę się nauczyć kultury a nie wyzywać wszystkich z okna bo czuje się Pani bezkarna na własnym terenie" i sobie poszłam...

Ciekawe czy nie będę miała opon przebitych jak wrócę czy porysowanej karoserii ;)

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 11:04:22

Rodziłam w bardzo upalnym sierpniu, dawno...dawno...temu:)) Do ostatniej chwili jeździłam do pracy środkami lokomocji. Przytyłam niewiele, ale miałam bardzo spuchnięte nogi i wierzcie mi, nigdy żadna starsza kobieta nie ustąpiła mi miejsca, robili to jedynie młodzi ludzie lub mężczyźni. Bardzo się mordowałam, na domiar wszystkiego byłam uczulona na zapachy, więc niejednokrotnie, jak mi coś zaśmierdziało musiałam natychmiast wysiąść i zwymiotować... Choć minęło wiele lat, zapamiętałam sobie te katusze i nigdy nie ustępuję kobietom + 55, a tym sygnalizującym łokciami, że im się należy, zbywam krótkim zdaniem " proszę się nie wiercić, bo i tak nie ustapię, ponieważ miesiąc temu... zdjęto mi z nogi gips, zatem stać nie będę".

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 11:27:35

Och, starzy ludzie potrafią doprowadzić człowieka do szewskiej pasji. Na szczęście powoli mentalność się zmienia. Ostatnio zwróciłam jednej starej babie uwagę bo z koleżankami z tyłu wydzierały się na cały autobus, jak jakieś gimbusiary. Nie wytrzymałam i powiedziałam jej, że nie są same, a mi i zapewne także innym pasażerom już głowa pęka od ich wrzasków, a ona co? Zaczęła po mnie krzyczeć, że ona wcale nie krzyczy (:v), że nikt nie zabroni jej gadać w autobusie o wakacjach, żebym se tez na wakacje pojechała i na pewno innym uwagi nie zwracam tylko biednym staruszkom .. Biednym, a energii i zdrowia miały więcej niż niejedna młoda. Jej koleżanki się ściszyły, ona wyszła, a reszta uśmiechała się do mnie pojednawczo. Szkoda, że nikt za przeproszeniem ryja nie odezwie sam.
Inna sytuacja. Jadę zapchanym do granic możliwości busem do sąsiedniego miasta. Z racji trasy, zajmowało mu to ok 1h. Zima, duchota, okna pozamykane, ogrzewane na full, myślałam, że zdechnę. Otworzyłam lekko okno, nie zrobiło się zimno tylko przyjemnie świeżo, a po chwili co? Jakaś stara baba ciągnie mnie za szalik, dusi, drze się na cały autobus, że jak mi ciepło to się rozebrać mam, a nie starszą panią na chorobę narażać. Do tego leciały wyzwiska i przekleństwa. Kłóciłam się z babą przez praktycznie całą godzinę i oczywiście nikt jej uwagi nie zwrócił -,-

Nigdy nie puszczam na moje miejsce starszej osoby, chyba że widzę, że jest chora, sympatyczna i nie ma postawy roszczeniowej ze względu na wiek.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 11:40:01

Cytat
Ihwe
puchuskubatek mnie czasem brak odwagi tak postapic, a chcialabym.. :)
nie miała szczęścia, byłam przed okresem, wtedy mnie nosi. zazwyczaj przemilczam takie sytuacje. Uczono mnie, że starsze osoby należy szanować, ale niektóre okazy na to nie zasługują.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 11:46:07

BAMBO:) trzeba było się rozbierać...niech se babinka popatrzy na młode ciałko;)
A na poważnie, to starość nie upoważnia do chamskiego zachowania. Jak ma swoje lata to mu wszystko wolno? Jak pchać się i krzyczeć to zdrowie im dopisuje.

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 11:47:14

Cytat
19BaMbOoChA90
Och, starzy ludzie potrafią doprowadzić człowieka do szewskiej pasji. Na szczęście powoli mentalność się zmienia. Ostatnio zwróciłam jednej starej babie uwagę bo z koleżankami z tyłu wydzierały się na cały autobus, jak jakieś gimbusiary. Nie wytrzymałam i powiedziałam jej, że nie są same, a mi i zapewne także innym pasażerom już głowa pęka od ich wrzasków, a ona co? Zaczęła po mnie krzyczeć, że ona wcale nie krzyczy (:v), że nikt nie zabroni jej gadać w autobusie o wakacjach, żebym se tez na wakacje pojechała i na pewno innym uwagi nie zwracam tylko biednym staruszkom .. Biednym, a energii i zdrowia miały więcej niż niejedna młoda. Jej koleżanki się ściszyły, ona wyszła, a reszta uśmiechała się do mnie pojednawczo. Szkoda, że nikt za przeproszeniem ryja nie odezwie sam.
Inna sytuacja. Jadę zapchanym do granic możliwości busem do sąsiedniego miasta. Z racji trasy, zajmowało mu to ok 1h. Zima, duchota, okna pozamykane, ogrzewane na full, myślałam, że zdechnę. Otworzyłam lekko okno, nie zrobiło się zimno tylko przyjemnie świeżo, a po chwili co? Jakaś stara baba ciągnie mnie za szalik, dusi, drze się na cały autobus, że jak mi ciepło to się rozebrać mam, a nie starszą panią na chorobę narażać. Do tego leciały wyzwiska i przekleństwa. Kłóciłam się z babą przez praktycznie całą godzinę i oczywiście nikt jej uwagi nie zwrócił -,-

Nigdy nie puszczam na moje miejsce starszej osoby, chyba że widzę, że jest chora, sympatyczna i nie ma postawy roszczeniowej ze względu na wiek.
sorki, ale jakbyś otworzyła okno w zimie, sama bym ci zwróciła uwagę. Osoba która stoi pod oknem może ma komfortowe warunki, ale na osoby dalej nieźle wieje i ja bym na 100% następnego dnia leżała z zawalonymi zatokami i gorączką. Nikt jej nie zwrócił uwagi, bo większość z pewnością uważała, ze ma rację, mogłaś zdjąć szalik i rozpiąć płaszcz, jak normalny człowiek, a nie robić przeciąg w całym autobusie. I ja zawsze wstaje jeśli widzę, że wchodzi starsza osoba i nie ma wolnych miejsc. Sorki, ale jest różnica pomiędzy traktowaniem chamskich staruszek a chamskim traktowaniem wszystkich staruszek. MAm mamę, miałam babcię i traktuję starsze pokolenie tak, jak chciałabym by moi bliscy byli traktowani, chyba że swoim zachowaniem zasłużą sobie inaczej. To są rzadkie przypadki, ale się zdarzają

stary ma zawsze rację

27 lip 2015 - 12:53:57

Ja również doświadczyłam pojedyńczych mniej lub bardziej nieprzyjemnych sytuacji na czele ze starszymi ludźmi ; p
Niestety świat oszalał i w większości, starszym ludzią wydaje się...że mogą wszystko.
Nie ma sensu wdawać się z nimi w dyskusje...lepiej udać, że jest się głuchym i przejść obojętnie. : )

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Money slave