WOŚP - dajecie?

(Wątek założyłam tu, nie w dziale "Akcje charytatywne", bo ma to być taka ogólniejsza dyskusja.)

Jak w temacie - dajecie na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy? A może same chodzicie/chodziłyście z puszkami? Co w ogóle sądzicie o całej akcji?

Ja nie daję. Na inne organizacje tak, jakieś zbiórki na chore dzieci itp., kiedyś też sama byłam wolontariuszką, ale na WOŚP od kilku już lat nie daję.

U mnie to zależy, nie jestem jakoś anty nastawiona na Owsiaka, jeśli o to pytasz

A ja daję na WOŚP, na caritas, na tace, na schronisko, na chore dzieciaki, jak mam, to daję. Żadnej ideologii do tego nie dorabiam, nie wyznaję. Nikomu nad uchem nie krzyczę, aby nie dawał na Caritas, bo złodzieje itp. Jak każdy będzie pilnował swojego portfela, łóżka i podwórka, a nie cudzego, to będzie świat o wiele lepszy

daję co roku

Nie daje, chociażby dlatego, że duża część z zebranych pieniędzy nie trafia dla potrzebujących tylko jest przeznaczona na organizacje Woodstocku. A ja osobiście nie mam zamiaru sponsorować tej imprezy. Chlanie, ćpanie i seks z przypadkowymi ludźmi? Nie popieram więc na to nie daje, wolę wesprzeć konkretne fundacje, które wiem, ze działają uczciwie.

Zawsze wspieram WOŚP, jeśli ktoś nie chce dawać OK rozumiem, ale jak ktoś wylewa wiadro pomyj i obelg na Owsiaka i jego akcję to jestem zdegustowana. Dzieci, wnuki, a może nawet oni sami w szpitalach korzystają ze sprzętu kupionego za pieniądze zebrane na akcji.

Cytat
nurhia
A ja daję na WOŚP, na caritas, na tace, na schronisko, na chore dzieciaki, jak mam, to daję. Żadnej ideologii do tego nie dorabiam, nie wyznaję. Nikomu nad uchem nie krzyczę, aby nie dawał na Caritas, bo złodzieje itp. Jak każdy będzie pilnował swojego portfela, łóżka i podwórka, a nie cudzego, to będzie świat o wiele lepszy

Miło wiedzieć, że są normalnie myślący ludzie. O to właśnie chodzi - kto chce, ten daje, kto nie chce, ten nie daje i to każdego sprawa. Niech każdy pilnuje swoich spraw. Ja daję, bo chcę i dobrze mi z tym.

Cytat
xhoooneyx
Nie daje, chociażby dlatego, że duża część z zebranych pieniędzy nie trafia dla potrzebujących tylko jest przeznaczona na organizacje Woodstocku. A ja osobiście nie mam zamiaru sponsorować tej imprezy. Chlanie, ćpanie i seks z przypadkowymi ludźmi? Nie popieram więc na to nie daje, wolę wesprzeć konkretne fundacje, które wiem, ze działają uczciwie.

On się tłumaczy tym, że pieniądze na to pochodzą z odsetek z tych zebranych w akcji. Ale nadal ta kasa pochodzi od ludzi, którzy dają na chorych, czy nie lepiej byłoby więc odsetki przeznaczyć na ten cel? Albo, jako forma podziękowania, właśnie na imprezę, ale kulturalną, a nie taką, nad którą nie można zapanować. Poza tym Owsiak mi podpadł tym, że tak chamsko potraktował dziennikarzy, którzy chcieli wiedzieć, na co idą pieniądze z WOŚP-u. Uważam, że społeczeństwo ma do tego prawo, a on powinien publicznie rozliczyć się co do złotówki. I nie chodzi mi o to, że nie ma sam na tym zarabiać, bo nawet powinien, ale pytanie - co się dzieje z, zapewne dużą, forsą, że tak ostro reaguje?

Ja daję na Świąteczną Orkiestrę co roku. Wspieram również kościół protestancki w Niemczech i Cerkiew Prawosławną w Polsce.
Jak by nie było pan Owsiak osiągnął ogromną popularność i chwała mu za to. Dobro niekoniecznie musi mieć metkę kościelną. Można być dobrym mając zupełnie inne wartości moralne niż Katolicy w Polsce.

Ja zawsze daję. Sam Owsiak mnie ani grzeje ani chłodzi, ale idea jest super. Gdyby nie WOŚP byłoby kiepsko jeśli chodzi o sprzęty w szpitalach. W sumie to mnie nie obchodzi co robi z tymi odsetkami, ważne, że pomaga. Raz zbierałam i reakcje ludzi mnie przerażały, a najgorsze byly reakcje ludzi, którzy akurat szli do kościoła - okropne wyzwiska od nich słyszałam, tacy katolicy(oczywiście nie wszyscy, ale od nikogo innego w całym mieście nie usłyszałam takich słów). Ale niech każdy robi co chce, też nikomu w portfel nie zaglądam. Ciekawe tylko co mówiliby przeciwnicy WOŚP jakby ich dziecko musiało skorzystać z tego sprzętu? Też by odmówili, bo to od Owsiaka? Nie sądzę

Cytat
Monis19937

Cytat
xhoooneyx
Nie daje, chociażby dlatego, że duża część z zebranych pieniędzy nie trafia dla potrzebujących tylko jest przeznaczona na organizacje Woodstocku. A ja osobiście nie mam zamiaru sponsorować tej imprezy. Chlanie, ćpanie i seks z przypadkowymi ludźmi? Nie popieram więc na to nie daje, wolę wesprzeć konkretne fundacje, które wiem, ze działają uczciwie.

On się tłumaczy tym, że pieniądze na to pochodzą z odsetek z tych zebranych w akcji. Ale nadal ta kasa pochodzi od ludzi, którzy dają na chorych, czy nie lepiej byłoby więc odsetki przeznaczyć na ten cel? Albo, jako forma podziękowania, właśnie na imprezę, ale kulturalną, a nie taką, nad którą nie można zapanować. Poza tym Owsiak mi podpadł tym, że tak chamsko potraktował dziennikarzy, którzy chcieli wiedzieć, na co idą pieniądze z WOŚP-u. Uważam, że społeczeństwo ma do tego prawo, a on powinien publicznie rozliczyć się co do złotówki. I nie chodzi mi o to, że nie ma sam na tym zarabiać, bo nawet powinien, ale pytanie - co się dzieje z, zapewne dużą, forsą, że tak ostro reaguje?

Społeczeństwo? Która jego część? ta co nie daje, czy ta co daje? Ja daję i nie bardzo mnie interesuje, to czy Owsiak zarabia 10 tys, czy idzie część z tego na festiwal. Nie obchodzi mnie to, bo dając 5zł raz w roku, nie czuję się okradziona, nawet jeżeli moje 5 zł pójdzie na Woodstock. Czuję się za to bardzo okradziona przez polityków i rząd, bo nikt sie mnie nie pyta, czy ja tym darmozjadom chcxę fundować wakacje, paliwo i domy dla wnuków, tylko muszę to robić przymusowo. A jak chcę wywalić 5 zł w Woodstockowe bloto, to moja sprawa Mam ochotę daję na Caritas, do pomocy nie powinno się dorabiać ideologii. Nie lubię jak ktoś mówi, że lepiej wydać na co innego. Decyduj o swoich pieniądzach, a nie o moich

Cytat
nurhia
Społeczeństwo? Która jego część? ta co nie daje, czy ta co daje? Ja daję i nie bardzo mnie interesuje, to czy Owsiak zarabia 10 tys, czy idzie część z tego na festiwal. Nie obchodzi mnie to, bo dając 5zł raz w roku, nie czuję się okradziona, nawet jeżeli moje 5 zł pójdzie na Woodstock. Czuję się za to bardzo okradziona przez polityków i rząd, bo nikt sie mnie nie pyta, czy ja tym darmozjadom chcxę fundować wakacje, paliwo i domy dla wnuków, tylko muszę to robić przymusowo. A jak chcę wywalić 5 zł w Woodstockowe bloto, to moja sprawa Mam ochotę daję na Caritas, do pomocy nie powinno się dorabiać ideologii. Nie lubię jak ktoś mówi, że lepiej wydać na co innego. Decyduj o swoich pieniądzach, a nie o moich

Może Ciebie nie interesuje, ale wielu ludzi owszem, mnie również interesuje, na co idą pieniądze, które daję na innych zbiórkach. A co do polityki, to inna sprawa.

Akcje charytatywne mają to do siebie, że są DOBROWOLNE. Jeśli ktoś czuje się oszukany to nie powinien dawać nic.A poza tym mówienie, że 'nie daję na WOŚP, bo nie wiem gdzie idą te pieniądze', to tak jakby mówić 'nie płacę podatków, bo w polityce jest wiele spraw niejasnych + kłamstw'

Cytat
Monis19937

Cytat
nurhia
Społeczeństwo? Która jego część? ta co nie daje, czy ta co daje? Ja daję i nie bardzo mnie interesuje, to czy Owsiak zarabia 10 tys, czy idzie część z tego na festiwal. Nie obchodzi mnie to, bo dając 5zł raz w roku, nie czuję się okradziona, nawet jeżeli moje 5 zł pójdzie na Woodstock. Czuję się za to bardzo okradziona przez polityków i rząd, bo nikt sie mnie nie pyta, czy ja tym darmozjadom chcxę fundować wakacje, paliwo i domy dla wnuków, tylko muszę to robić przymusowo. A jak chcę wywalić 5 zł w Woodstockowe bloto, to moja sprawa Mam ochotę daję na Caritas, do pomocy nie powinno się dorabiać ideologii. Nie lubię jak ktoś mówi, że lepiej wydać na co innego. Decyduj o swoich pieniądzach, a nie o moich

Może Ciebie nie interesuje, ale wielu ludzi owszem, mnie również interesuje, na co idą pieniądze, które daję na innych zbiórkach. A co do polityki, to inna sprawa.

A co Cię interesuje moje 5 czy 10 zł z puszki?! Mnie nie interesuje na co wydajesz swoją pensję, więc i Tobie nic do cudzych pieniędzy. Zajmij się swoim portfelem - a jak Ci nie pasuje, to nie wrzucaj. Śmieszne jest to, że najgłośniej krzyczą ci, co nigdy żadnej fundacji nie pomogli. Szczekają na WOŚP, ale w tych swoich ciasnych, wypchanych sianem główkach nie uświadomią sobie, że reszta wielkich fundacji takich, jak Caritas czy Polsat, też mają swoje za uszami i też jakoś nie ujawniają swoich ksiąg rachunkowych, podobnie jak mniejsze fundacje (a o sprzedanej na boku posiadłości Caritasu na pewno każdy słyszał) poza tym, jeśli chodzi o zeznania podatkowe i odpisywanie 1% na fundacje, to uświadomię Was, że nasze państwo robi też piękny przekręt, bo w ubiegłym roku podczas akcji na terenie powiatu, gdzie mieszkam, mnóstwo ludzi odpisało 1% podatku na szkołę specjalną (w tym także ja sama i mój prawiemąż). Do dziś dnia szkoła nie zobaczyła ani złotówki. Tym się zajmijcie, oburzone krzykaczki.

Tak czy siak wszystkie sprawy wszystkie problemy tego świata,wszystko to co się dzieje sprowadza się do pieniądza.Pieniądz rządzi światem.A tam gdzie pieniadz tam zazdrość zawisc .Jeden skacze na drugiego straszne to jest.Co do organizacji każdy robi ze swoim portfelem to co uzna za stosowne.Miło jest jest WOSP kupuje sprzęty do szpitali itd.,bo o to chodzi to najważniejsze ,reszte niech się żrą miedzy sobą