nic nie mogę jeść?

Dziewczyny doradźcie! Moja udręka z chorobą nadal trwa. Bardzo cierpię gdy jem ( chore jelita). Od kilku dni przeszłam na dietę od mojego gastrologa. Jak na razie mi pomaga ( to nie moja fanaberia po prostu reszta rzeczy mi szkodzi) Pomóżcie mi ułożyć jakieś manu, bo zakres jedzenia które mogę jeść jest bardzo wąskie. Za to dużo produktów, które mogę są to drogie eko rzeczy i nie na wszystko mogę sobie pozwolić.Wymienię Wam czego NIE mogę jeść :
mięso, gluten ( także makaron, chleb, niektóre kasze odpadają) , laktoza ( także każdy nabiał odpada, chyba, że produkty bez laktozy, które są dość drogie), owoce takie jak : jabłka , gruszki , mango, arbuz, nektarynki , brzoskwinie , śliwki, awokado, daktyle, owoce suszone i z puszki, warzywa takie jak :kapusta, szparagi, karczochy , cebula, por, czosnek, rośliny strączkowe, groszek cukrowy, buraki, kapusta , seler , kukurydza, brokuły; oprócz tego odpada: miód ksylitol, maltitol, sorbitol, fruktoza i syrop fruktozowy, syrop z agawy, gumy do żucia, soki z niedozwolonych owoców, alkohol.
Jak widzicie sporo rzeczy odpada, mam już sporo potraw ale chciałabym bardziej urozmaicić

tragedia a czy możesz jeść otreby mieszane z kefirem albo z jogurtem ale bez owoców i cukru?
Ciężka sprawa w twoim przypadku, a suchary możesz biszkopty , z teo co wiem przy chorobie jelit wszystko co gotowane mam na myśli warzywa można jeść .

rozumiem, że masz celiakie, uczulenie/nietolerancję na laktozę, i co jeszcze? IBS ? to też ważne, bo niektóre produkty mogą wtedy mechanicznie drażnić śluzówkę.

idź do dietetyka z tym

Cytat
nicolenkaa
rozumiem, że masz celiakie, uczulenie/nietolerancję na laktozę, i co jeszcze? IBS ? to też ważne, bo niektóre produkty mogą wtedy mechanicznie drażnić śluzówkę.

tak mam wszystko co napisalas...
a co do wczesniejszej odpowiedzi nie moge jesc w ogole jogurtow. otreby jem jako owsianke
ktos ma jakis pomysl?

kasza jaglana, gryczana, soczewica - ma dużo białka...
a mięsa żadnego? nawet indyka i królika?

A możesz ryby? Są zdrowe i jest duży wybór potraw. I jakieś sałatki z warzyw, które jeść możesz. A ryż? Z tym tez można coś ciekawego wymyślić.

Jaką masz konkretną diagnozę? Jakie badania w kierunku zdiagnozowanych chorób zostały przeprowadzone?
Dlaczego nie możesz jeść mięsa?

kukurydza amarantus ryż gryka ziemniaki - kasze i pieczywo na tej bazie kasza jaglana, kuskus
ryby możesz jeść
jajka
dostępne jest mleko i sery bez zawartości laktozy
pomidory ogórki sałaty kiełki słonecznika, rzodkiewki !!!
ciekawe że odpada mięso całkowicie (jagnięcina , cielęcina, kurczak ?)

możesz jeść jajka, ryże, ryby, a chleby, makarony, kasze itd. też, ale np. gryczane. Możesz kupować gotowe, albo sama robić. To samo tyczy się innych rzeczy do robienia w domu jak np. naleśniki czy pierogi, tylko musisz mieć odpowiednią mąkę mleko bezlaktozowe nie jest znowu takie drogie (w biedrze płace 2,60 chyba - nie mogę laktozy)

dlaczego nie możesz jeść mięsa?

Cytat
matra
Jakie badania w kierunku zdiagnozowanych chorób zostały przeprowadzone?

a to swoją drogą. Miałaś np. kolonoskopię albo gastroskopię? Czy stwierdzili celiakie i ibs 'na oko'?
Czy zwyczajnie masz problemy trawiennie, więc lekarz zlecił ci dietę na wszystko?

Dziewczyny, ale gastro na celiakię mija się z celem. Diagnoza celiakii nie jest łatwa i nie jest to hop siup, chyba, że ktoś ma celiakię jak w mordę strzelił, ale ona może być utajona i gastro sobie można w dupę wsadzić |:

Co dalej - IBS nie jest chorobą, tylko objawem, jeśli dziewczyna ma nieszczelność jelita, niezdiagnozowane choroby autoimmunologiczne, celiakię, SIBO, czy choćby dużo stresu, to wszystko objawia się workiem problemów zwanych w skrócie IBS. Dlatego lekarze nie powiedzą, że IBS się leczy, bo tego się nie leczy. Można co najwyżej łykać jakieś badziewie na to i modlić się, że pomoże, ale o wiele lepiej jest szukać przyczyny IBS i walczyć z nią.
Podobnie nietolerancje czy alergie pokarmowe również są objawem.

Interesuje mnie też dlaczego nie możesz jeść poszczególnych produktów. To typowa lista FODMAPów, idę o zakład, że część z nich znosisz całkiem dobrze, ale dopóki nie wiadomo co Ci konkretnie szkodzi, faktycznie lepiej omijać wszystkie.

Produkty bez laktozy w dalszym ciągu zawierają kazeinę.

ale gastro wraz z wycinkiem jest podstawą diagnostyki celiakii. A autorka pewnie nawet nie miała zrobionych badan serologicznych na p/ciała.

Cytat
matra

Co dalej - IBS nie jest chorobą, tylko objawem, jeśli dziewczyna ma nieszczelność jelita, niezdiagnozowane choroby autoimmunologiczne, celiakię, SIBO, czy choćby dużo stresu, to wszystko objawia się workiem problemów zwanych w skrócie IBS. Dlatego lekarze nie powiedzą, że IBS się leczy, bo tego się nie leczy. Można co najwyżej łykać jakieś badziewie na to i modlić się, że pomoże, ale o wiele lepiej jest szukać przyczyny IBS i walczyć z nią.
Podobnie nietolerancje czy alergie pokarmowe również są objawem.

tak, ale te zmiany stwierdza się właśnie w badaniu jakim jest kolonoskopia czy gastro, pobierając biopsję.

I alergia nie jest objawem a chorobą.

I nie wiem w czym problem z kazeiną? Kazeina jest alergenem, ale autorka nie pisała, że ma alergię czy nietolerancję kazeiny.

Ja bym radziła uchwycić się jednego punktu. Zrobić kolonoskopię/gastroskopię (i oczywiście przeciwciała) i stwierdzić czy to celiakia. Bo jeśli to ona, to może się okazać, że to tutaj jedyny problem. Do tego czasu trzymać dietę, ale jednak zająć się konkretną diagnostyką.

Jest jednym z badań. Ja pisałam o ogólnej diagnostyce - jest ciężka, nie zawsze gastrologia wykazuje reakcję na gluten. Może źle się wyraziłam, że mija się z celem.
http://www.tlustezycie.pl/2014/05/choroby-autoimmunologiczne-gluten.html
http://www.tlustezycie.pl/2014/10/zawodna-diagnostyka-nietolerancji.html

makaron ryżowy?
Mleko ryżowe?

Bardzo Ci współczuję Ja mam alergię na gluten i nie mogę laktozy i bardzo się męczę. Do tego mam mało czasu na przygotowanie potraw w domu. A jedzenie bez glutenu troche kosztuje i też w składzie ma nieciekawe rzeczy,np utwardzony tłuszcz roślinny duzo cukru itp, więc nie do końca jest zdrowe.Ja mam mało produktów do wybrania do jedzenia ,ale twoja lista mnie powaliła. Ja przynajmniej mogę jeść mięso. Ale jeśli ktoś zna przepisy na jedzenie bezglutenowe chętnie skorzystam.