Obecnie rozmawiamy o:

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Zapalenie pęcherza

dzisiaj o 14:07

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:40:55

Jest pewna rzecz, której nie pojmowałam nigdy na szafie, i w końcu nie wytrzymuję i musze Was zapytać: co o tym sądzicie?
Otóż często na szafie i szafce są rzeczy firm, które na Zachodzie są najtańsze, a w Polsce ich nie ma albo są drogie - Primark, George, F&F, H&M itd. Ja broń Boże nikomu nie bronię zarabiania (każdy orze jak może) ale co sądzicie o etycznej stronie tego procederu? Czy to etyczne kupować za grosze i sprzedawać własnym rodakom (najwyraźniej nieświadomym) za kilka razy tyle? Najdziwniejsze, że robią to osoby prywatne (nie firmy), a rzeczy są nowe i ewidentnie kupione w celu odsprzedania. W dodatku z dat wrzucenia na sprzedaż wnioskuję, że kupione już na wyprzedażach.
Może powiem, że dla mnie to nie pojęcia z kilku powodów. Po pierwsze ideą szafy na początku było pozbycie się zalegających ubrań, a teraz wygląda to na zorganizowaną sprzedaż przez osoby które najwyraźniej nie mają założonej działalności gospodarczej a ich sprzedaż ma własnie taki charakter. Po drugie jak ja znajdę coś w okazyjnej cenie, to kupuję dla siebie, ew. dla znajomych z Polski, a potem wrzucam ofertę na hotukdeals i się nią dzielę. Z tego co widzę tak też robią "tubylcy" (mieszkam w Anglii). Chciałabym żebyście mi powiedziały czy to ze mną jest coś nie tak, czy z tymi co tak robią. Bo może też powinnam zacząć kupować hurtowo i sprzedawać w Polsce dużo drożej? A nie myśleć, że Polacy w trudnych chwilach (jak ogólnie sytuacja w Polsce) muszą być razem i się wspierać. Może to głupie z mojej strony, co?
Przykłady: portfel w Primarku 5 funtów, cena na szafie 50 zł (10 funtów).
"Emu" z Primarka dla dzieci, na wyprzedaży 3 funty, a potem 1 funt, u szafiarki 50 zł.
Zegarek z aliexpress, na aliexpress cena poniżej funta, u szafiarki 15 zł.
Komplecik czapka + szalik + rękawiczki dla dzieci z Tesco, fakt, nowy z metką, ale z ubiegłorocznej kolekcji, więc na wiosnę kosztował funta (5 zł). U szafiarki cena 23 zł. Mam ten komplecik i wiem że jest do niczego, jeszcze go nie prałam, a już odpadają mu kokardki i czapka się pruje...

Dodam, ze problem nie dotyczy tylko szafy, bo na innych polskich portalach jest to samo. A nawet czasem na polskich grupach na facebooku w UK, z tym że tutaj takie osoby są szybko objeżdżane i rezygnują z "biznesu".

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:45:59

Nie wiem, jaką ideę ma szafa.pl, olx czy allegro. I szczerze - średnio mnie to interesuje. Jeżeli chcesz kupować używane i tanie rzeczy - nikt ci nie broni. Tak samo jak nikt nie może zabronić kupowania rzeczy za funta i sprzedawania kilka razy drożej. Każda dziewczyna ma swój mały rozumek i wie, ile chce wydac na ciuchy.

poza tym zwróć uwagę, że niemalże kaźdy sklep z ciuchami, projektuje w europie, produkuje w chinach za grosze (wykorzystując przy tym chorych i dzieci) i sprzedaje nie raz kilkadziesiąt razy drożej.

biznes to biznes, a konsument swój rozum ma.

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:49:51

Nie no to rozumiem, ale problem w tym, że jak ktoś kupi (przykładowo) buty zimowe dla dziecka za funta, to w moim mniemaniu etycznie by było je albo kupić i dać potrzebującym (czy tam rodzinie, znajomym), albo napisać "hej, słuchajcie, tam i tam są buty za funta", a nie wykupować cały nakład i sprzedawać za 10 razy tyle :/ Rozumiem, że niektórzy się łapią każdego zarobku, bo są biedni/chciwi, ale czy to nie jest przekroczenie pewnych granic?

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:50:45

Towar jest wart tyle ile ktos za niego zaplaci. To jest biznes. Kolejna marża. Mi nic do tego. Żebyś wiedziala ile np Rosjanki "zdzieraja"na swoich rodaczkach sprzedajac im ciuchy z H&M, za podwojna cene. A one sie jeszcze "glupie" ciesza, bo tam to i tak tanio.

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:51:31

Nie, moim zdaniem nie.

Dla mnie etyka to wybór dobro albo zło, a nie kasa czy jej brak.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:53:40

Cytat
incognito85
... A nie myśleć, że Polacy w trudnych chwilach (jak ogólnie sytuacja w Polsce) muszą być razem i się wspierać. Może to głupie z mojej strony, co?

Naiwne to jest. Jakby było fizyczne zmuszanie to byłoby to nieetyczne, a tak to jest to zwyczajny popyt i podaż. Kupisz coś za funta, a sprzedajesz za 15 funtów to gratki i tyle, że się wstrzeliłaś w lukę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-12 12:00 przez malmie.

zweryfikowana
Posty: 317
Ostrzeżenia: 1/5

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:55:10

Autorko tematu, rozumiem, ze jesli Ty kupisz cos za funta to rozdajesz potrzebujacym?

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:56:59

Czyli w tym procederze nie widzicie nic "złego"? Bo dla mnie w tym przypadku sprzedawanie (powiedzmy szczerze) lichych ciuchów za nieadekwatne pieniądze to właśnie zło. A powiedzenie "jedź do Berlina/Londynu/gdziekolwiek, wydasz 200 zł na podróż w obie strony, 100 zł na zakupy i jeszcze pozwiedzasz" byłoby etycznie akceptowalne.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 11:59:21

Cytat
incognito85
Czyli w tym procederze nie widzicie nic "złego"? Bo dla mnie w tym przypadku sprzedawanie (powiedzmy szczerze) lichych ciuchów za nieadekwatne pieniądze to właśnie zło. A powiedzenie "jedź do Berlina/Londynu/gdziekolwiek, wydasz 200 zł na podróż w obie strony, 100 zł na zakupy i jeszcze pozwiedzasz" byłoby etycznie akceptowalne.

Ty nazywasz to procederem, ja handlem. Przymusu kupowania nie ma.

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 12:00:55

Cytat
malmie

Naiwne to jest. Jakby było fizyczne zmuszanie to byłoby to nieetyczne, a tak to jest to zwyczajny popyt i podaż. Kupisz coś za funta, a sprzedaż za 15 funtów to gratki i tyle, że się wstrzeliłaś w lukę.
Ja wiem, że to jest naiwne. Stara jestem i głupia. Bo dla mnie nie tylko zmuszanie jest "złe", ale i wprowadzanie w błąd, bo zapewne przynajmniej część kupujących nie rozumie, że jakby wsiedli w samolot i polecieli do np. Primarka to wydaliby i tak mniej niż kupując przez internet.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dla części z tych kupujących jest to świadomy wybór, ale nie dla wszystkich.

PS. Slowo proceder przychodzi mi tu na myśl chyba dlatego, że spora część z tych handlarzy robi to nielegalnie, bo nie odprowadzają od tego podatku ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-12 12:02 przez incognito85.

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 12:02:00

Ale moze nie kazdy ma czas jechac do Londynu na zakupy i wolizaplacic wiecej i miec z dostwa do domu. Jak kogos nie stac to nie kupi.

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 12:02:19

To jest zarabianie na niewiedzy a nie na głupocie, bo skąd ja mogę wiedzieć, że coś tam gdzieś było na wyprzedaży? :P

Tak jak sun napisała, biznes jest biznes. A sumienie każdy ma swoje.

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 12:05:38

Przyszła mi do głowy taka myśl: skoro jestem (niepraktykujących w zawodzie) prawnikiem, udzielam znajomym i czasem obcych zazwyczaj prostych porad prawnych, czasem napiszę jakieś pismo i zarobie na tym np. 20-50 zł, a prawo dostępne jest w Internecie (wzory pism, fora), można uzyskać darmowa pomoc prawną, to również etycznie powinnam im przesyłać linki do rozwiązania ich spraw?

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 12:06:03

papayaa tak jak napisałam, kupuję też dla mamy i dla znajomych. Są zdecydowanie potrzebujący ;)

Asztarte ja to wiem, ale widzę że część z tych ludzi po prostu nie rozumie że daje się robić w konia. Chociaż na pewno dla części jest to świadomy wybór.

Kathyu może i dlatego mnie to tak "wzrusza", ze ja WIEM że to było na wyprzedaży i za ile ;)

Sunflower ściągasz z netu wzór pisma, dajesz im i każesz sobie płacić? bo to jest bardziej podobne do sprzedawania ciuchów z Primarka za 5-10 razy tyle ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-12 12:10 przez incognito85.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

zarabianie na głupocie

12 lis 2014 - 12:07:39

Cytat
incognito85
PS. Slowo proceder przychodzi mi tu na myśl chyba dlatego, że spora część z tych handlarzy robi to nielegalnie, bo nie odprowadzają od tego podatku ;)

incognito85, nie trzeba nigdzie jechać i zwiedzać, wystarczy poklikać.

Co do legalności to każdy bierze odpowiedzialność za to co robi i jak robi, dwadzieścia razy się uda, a za 21 beknąć można.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

niższa cena