Obecnie rozmawiamy o:

transportery taśmowe

godzinę temu

sprawdzony stomatolog

godzinę temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

dzisiaj o 8:33

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
1 2 ... 9 10 11 -->

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:31:11

Chciałabym opisać Wam w skrócie pewną nieprzyjemną sytuację, która niedawno miała miejsce w mojej osiedlowej Biedronce.
Otóż, robiłam z chłopakiem zakupy i poszłam na odpowiedni dział po coś słodkiego. W oko wpadły mi orzeszki w czekoladzie, nad którymi widniała cena 1,99 zł. Wzięłam je, ale chłopak stwierdził, że są podejrzanie tanie. Faktycznie, zwykle takie rzeczy kosztują stosunkowo dużo, więc żeby się upewnić, skorzystałam z czytnika. A on pokazał cenę 3,99 zł. Znowu podeszłam więc do tej półki i uważnie przyjrzałam się karteczce z ceną. Było wyraźnie napisane, że dotyczy orzeszków (a obok nie było ani innych orzeszków, ani cen ich dotyczących), do tego zgadzała się waga.
Poszliśmy z nimi do kasy i poprosiłam kasjerkę, by sprawdziła cenę. Wyszło, że 3,99. Wobec tego zapytałam, dlaczego na półce jest inna cena, na co pani odpowiedziała, że chyba niedawno była na nie promocja i jeszcze nie zmienili karteczki. Powiedziałam jej, że mam prawo kupić je po takiej cenie, jaka jest na półce, a ona na to: "Ale co, ja mam pani teraz dopłacać z własnych pieniędzy?" o.O Powtórzyłam, że mam prawo kupić je za te 2 zł i poproszę je w takiej cenie. Kobieta zabrała mnie na sklep do kierowniczki, której powiedziała o sytuacji. Kierowniczka stwierdziła, że ok, a kasjerka dodała, że tylko chciała ją poinformować, że dopłaca z własnych pieniędzy. Z kolei kierowniczka powiedziała, żeby wzięła pieniądze z jakiejś tam skrzynki.

Chłopak potem wypominał mi, że mogłam już tak nie walczyć o te orzeszki, że przecież to tylko 2 zł, a kasjerka pewnie będzie musiała dołożyć do nich z własnej kasy. Tylko że tu już nie chodziło nawet o te orzeszki, a o sam fakt, że to wprowadzanie ludzi w błąd. Wiem, mogli nie zauważyć, ale gdyby nie moja reakcja, pewnie ta cena byłaby tam nadal. Poza tym, pierwsze słyszę, żeby kasjerka musiała dokładać się do zakupu. Mam wrażenie, że powiedziała to, żebym miała poczucie winy i się odczepiła.

Co o tym myślicie? Czy to możliwe, że sprzedawczyni będzie musiała dopłacać? Miałyście kiedyś podobną sytuację?

zweryfikowana
Posty: 1.605
Ostrzeżenia: 1/5

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:35:39

widać że nigdy nie pracowałaś w sklepie... współczuje kasjerce, nie wiem jaki jest sens robić taką aferę o głupie orzeszki, ta biedna kasjerka nie była niczemu winna, ona nie ustala cen ani nie skorzystałaby na tym że sprzedałaby Ci te orzeszki drożej, a jeżeli coś by się nie zgadzało w kasie to musiałaby oddać ze swojej wypłaty, takie są realia....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-26 20:38 przez Finka1988.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:35:55

Nie nie miałam i szczerze podziwiam Cię za odwagę

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:36:16

Tak robią niestety, robią z ludzi idiotów bo jak ktoś robi większe zakupy to nie zauważy tej różnicy 2 zł.
Kiedyś miałam taką sytuację, że kobieta na kasie policzyła mi 2 razy banany ...

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:36:20

mi by było wstyd robić z siebie dziadówe i latać po sklepie... pewnie zajęło ci to kilkanaście minut. dla mnie mój czas jest więcej warty niż 2 zł, z pomyłki z cenami się zdarzają, tam pracują też ludzie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-26 20:37 przez juliar123.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:36:28

Ja pracuję w małym kiosku z prasą, alkoholem, drobnymi słodyczami itp. Czasem zdarzy się, że nie zmienię ceny, bo na przykład mam dużo ludzi albo dostawę. Gdyby ktoś zwrócił na to uwagę to tak - musiałabym dopłacać z własnych pieniędzy. Ale jak jest w Biedronce to nie mam pojęcia, pewne jest, że kasa się musi zgadzać i nie ma, że nie.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:36:48

Zawsze tak mówią, bo to potem kierowniczka ma przekichane w takich miejscach. Muszą się tłumaczyć, skąd ta różnica w cenie. W mojej Biedronce był podobny numer.
Cola biedronkowa była w promocji po 1,49 i była w 3 miejscach. Dzień po promocji cenę zmienili tylko na dziale głównym. No byś widziała aferę...

Na pewno nikt z prywatnych pieniędzy nie dopłacał, pewnie po premii pojechali kierowniczce.

zweryfikowana
Posty: 116
Ostrzeżenia: 1/5

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:36:58

Pamiętaj ze tam też pracują ludzie i maja prawo się pomylic. ..i to głupie kłócić się o 2 złote

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:43:13

Moja mama pracowała w biedrze. Sklep ma obowiązek sprzedać orzeszki za cenę z regału. Poza tym niczyja premia na tym nie cierpi bo ta różnica w cenie jest wpisywana jako strata i kasjerka nie dokłada ze swojej kasy. Dodatkowo uważam, że autorka dobrze zrobiła, że zwróciła uwagę.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:46:26

Cytat
juliar123
mi by było wstyd robić z siebie dziadówe i latać po sklepie... pewnie zajęło ci to kilkanaście minut. dla mnie mój czas jest więcej warty niż 2 zł, z pomyłki z cenami się zdarzają, tam pracują też ludzie.
Mi pieniądze nie śmierdzą, to po pierwsze. A po drugie, zajęło to może dwie minuty, łącznie z rozmową z kasjerką.
Co ciekawe, jakoś w Realu nie robili z taką sprawą problemu. Na dziale z artykułami biurowymi cena korektora była dużo niższa niż w kasie. Kasjerka powiedziała, żebym poszła z paragonem do informacji. Pracująca tam pani w ciągu kilku minut sprawdziła cenę na półce, wyjęła błędną karteczkę, a mi oddała różnicę w cenie. Nikt nie robił mi wyrzutów ani nie wzdychał z niezadowoleniem.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:47:30

Bardzo, bardzo często tak ludzi oszukują. Myślą, że nikt nie zauważy. ja zawsze zwracam uwagę kasjerowi lub komuś z pracowników, którego zobaczę na sklepie. Dobrze zrobiłaś, nie przejmuj się. Inne ceny promocyjne zdążyli zdjąć, a tej nie? Wątpię.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:48:29

Cytat
Julcia1772
Tak robią niestety, robią z ludzi idiotów bo jak ktoś robi większe zakupy to nie zauważy tej różnicy 2 zł.
Kiedyś miałam taką sytuację, że kobieta na kasie policzyła mi 2 razy banany ...

A ty myślisz, że kasjerki to są nieomylne? To też ludzie i zdarza się, dlatego zawsze sprawdzam paragony.

Przesadziłaś trochę, pracowałam kiedyś w Super-Pharmie i zdarzało się, że dziewczyny zapomniały zmienić cenówkę, zwłaszcza jak doszła do tego dostawa towaru, ometkowanie każdego produktu itd. Od tego są czytniki, żeby sobie sprawdzić. A w kasie zgadzać się musi i nikogo to nie interesuje.

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:50:48

Nie wiem po jaka cholerę robiłaś taką aferę o 2zł.. trzeba było od razu iść do kierowniczki a nie robić jazde kasjerce jak by to co najmniej była jej wina :// Nie dziwie się, że Twój chłopak tak zareagował ;]

zweryfikowana
Moderator
Posty: 3.600

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:52:00

Cytat
Madzia1357
Pamiętaj ze tam też pracują ludzie i maja prawo się pomylić. ..i to głupie kłócić się o 2 złote

pewnie autorce nie chodziło o 2 zł tylko o nabijanie ludzi w butelce.


Szczerze? Od paru lat pracuje w handlu i wiem, że czasem zdarza się tak iż faktycznie to przeoczenie, bo np na danej zmianie w biedrze jest 5 kas a 4 kasjero-magazyniero-sprzątaczo-doradców klienta a klienta trzeba obsłużyć na najwyższym poziomie i osoba odchodzi od tego obsługuje na kasie a potem zapomina.

...ale bywałąm w sklepie w którym notorycznie nie zgadzała się cena, a trzeba być świadomym swoich praw jako konsument, więc za każdym razem wykłócałam się o durną złotówkę (ale halo to moje pieniądze są przecież)bo ok, zapomnieć o tym można, promocja się skończyła, bo Ania/Hela/Tereska była na fajce i tego nie zrobiła bo potem robiła co innego.


Jak to mówią jaki Pan taki kram, ja się nie nabieram(JUŻ) bo większości to są "pomyłko-przeoczenia" .

Sytuacja w Biedronce

26 cze 2014 - 20:54:38

Oczywiście, że dobrze zrobiłaś. Klient ma prawo kupić rzeczy po cenie jaka na nich widnieje.Jeżeli płacisz nie 1,99 a 3,99 to płacisz o 100% więcej. A 100% to chyba jest różnica.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co sądzicie o tej sukience maxi Atmosphere?