Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
she22
Cytat
ModneZegarki2016
Mnie ostatnio denetwuja kolejki, nie zeby ich nigdy wczesniej nie bylo ale jest ich mnóstwo. Gdzie nie pójdę kolejka, wszędzie o każdej godzinie, w każdym miejscu. Fatum czy co ?

Cytat
she22
Cytat
DaChoice
Cytat
agata74
ni wiem jak Ty ale ja komfort termiczny mam przy 24 oczywiscie na plusie :D

Ja też coś koło tego :)

Ja marzę o tych 24 na dworze :)
marzenie serce

Z kolejkami mam tak samo, są wszechobecne :) ale tak sobie myślę że zawsze i wszędzie się śpieszę więc wtedy mam chwilkę żeby się zatrzymać na moment ;)
ja juz od 2 lat przestałam sie spieszyc i gnac na łep na szyje, mnie denerwuja maruderzy w kolejkach na wszystko marudza ze to zle ze tamto tez zle za miast sie cieszyc tym co sie ma. Nie lubie i unikam takich wiecznie malkontentych.

Cytat
ModneZegarki2016
Mnie ostatnio denetwuja kolejki, nie zeby ich nigdy wczesniej nie bylo ale jest ich mnóstwo. Gdzie nie pójdę kolejka, wszędzie o każdej godzinie, w każdym miejscu. Fatum czy co ?

W moim sklepie teraz pododawali nowe wózki, których wcześniej nie było i od razu kolejki powydłużały się od samej kasy prawie do końca każdej alejki, ani przejść nie mozna, ani nic. A jak każdy przed Tobą naładuje taki pełen wózek, to już wiesz, że sobie w tej kurtce i szaliku trochę postoisz ;) Ja nie wiem, czy ci ludzie się na wojnę szykują, czy co, bo każdy od teraz załadowuje pełen wózek.

@she22 oj cos w tym jest :)

@DaChoice oj tak wszędzie tak jest, idziesz po masło a w kolejce stoisz 30minut :/

@agata74 zazdroszcze pogody ducha :) ja mam wrażenie, ze jestes ostoją dobroci :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-09 19:31 przez ModneZegarki2016.

Cytat
ModneZegarki2016
@agata74 zazdroszcze pogody ducha :) ja mam wrażenie, ze jestes ostoją dobroci :)

Dokładnie, zgadzam się! Bo ja mam niestety odwrotnie, czasami nawet sobie myślę "a żeby wam te wózki szybko rozkradli" (pomysł wziął się stąd, że ponoć w tym sklepie wózki dziwnie krótko sie utrzymują, tak przynajmniej twierdzą pracownicy). Wiem, zła kobieta jestem.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-09 19:48 przez DaChoice.

@modnezegarki2016 dziękuję ale bez przesady czasm mam PSM i wtedy potrafię byc niesympatyczna i mam charakter typowo włoski wybuch jak Etna a potem spokój ;) ale owszem pracuję nad tym i to mocno by byc spokojna poza tym 14 lat pracy na lotnisku z ludzmi nauczyło pokory ale tez i asertywnosci wiec nikt mi na głowe nie wejdzie z wyjatkiem mojej rodzinki ktorej czasem mam dosc. Własnie wkurzył mnie mój brat bo kupił od nas samochód ok 5mieś temu i jeszcze nie pozałatwiał papierów a ubezpieczenie sie konczy własnie dzwonił do nas agent z przypomnieniem, nosz kurde ja wszystko rozumiem ale mógłby sie ogarnąć zwłaszcza ze wszystkim wytyka nieogarniecie.

Cytat
agata74
@modnezegarki2016 dziękuję ale bez przesady czasm mam PSM i wtedy potrafię byc niesympatyczna i mam charakter typowo włoski wybuch jak Etna a potem spokój ;) ale owszem pracuję nad tym i to mocno by byc spokojna poza tym 14 lat pracy na lotnisku z ludzmi nauczyło pokory ale tez i asertywnosci wiec nikt mi na głowe nie wejdzie z wyjatkiem mojej rodzinki ktorej czasem mam dosc. Własnie wkurzył mnie mój brat bo kupił od nas samochód ok 5mieś temu i jeszcze nie pozałatwiał papierów a ubezpieczenie sie konczy własnie dzwonił do nas agent z przypomnieniem, nosz kurde ja wszystko rozumiem ale mógłby sie ogarnąć zwłaszcza ze wszystkim wytyka nieogarniecie.
Zazdroszcze Ci tej świadomości siebie, znasz siebie i wiesz w czym jesteś dobra a nad czyn trzeba popracowac. Chcę do tego dojrzeć kiedyś ;) wow zawsze zastanawiałam się jak wygląda praca na lotnisku, co tam robisz? ;) Ps. Brat chyba zaspal troszeczkę z tym ubezpieczeniem :/

@DaChoice oj aż taka zła to nie jesteś na pewno :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-09 20:09 przez ModneZegarki2016.

Mnie wkurzają dzieci sąsiadki, wystawiają swojego pieska na balkon, tak dla zabawy na mróz a ten ujada aby go wpuścić do domu. Nie ma co się dziwić jest mu zimno. Chętnie bym wystawiła te "bachory" aby same sobie tak postały na mrozie -7stopnizły A mamusia zero reakcji chociaż jest w domukonflikt

niezweryfikowana
Posty: 2
Ostrzeżenia: 1/5

dzis zdenerwowal mnie wysoki rachunek za prad...

niezweryfikowana
Posty: 18
Ostrzeżenia: 1/5

Dzwońce w karmniku tak się zadomowiły że nie dopuszczają sikorek :P

Cytat
annaklt
Dzwońce w karmniku tak się zadomowiły że nie dopuszczają sikorek :P

U mnie sroki włażą (z wielkimi brzuchami-a karmnik troszkę większy)
i wyganiają te maleńkie ptaszki.zły

U mnie dzięcioły leczą drzewa, dzisiaj siedziało aż 4 i pukały, na ściętych klonach porosły olbrzymie grzyby zimowe, a dzięciołki kochane chcąć na nie stanąć, pourywały z drzewa...teraz sałatka grzybowo-korowa leży pod drzewami. Ale dzięcioły są za to cudowne, to pierwszy rok kiedy codziennie przylatują i denerwują nasze psiółki, ciągle pukają a te z ziemi szczekają, a kot sąsiadów siedzi na drewutni i patrzy, napewno jakiś plan tam sobie układa, jak przedżeć się przez atakujące drzewa sucze i zapolować na dzięcioły.
A denerwują odśnieżarki, spycha śnieg i chwała za to...ale dlaczego to ląduję pod moją bramą wjazdową, ani wyjechać ani wjechać, początek dnia i po dobrym humorze.

Korki :( Ale takie uroki większych miast... Trzeba się przyzwyczaić.

a mnie dziś niemiłosiernie wkurzyła pediatra która jest nieogarnięta i przez nią dziecko mi płacze z bólu brzuszka a ona uwaza że to kolka pewnie.. choć mówiłam milion razy że to zupełnie inny płacz, inny ból, w innych momentach itd. Echhh!

Cytat
pumperonik
Korki :( Ale takie uroki większych miast... Trzeba się przyzwyczaić.
A mnie korki jakoś nigdy specjalnie nie denerwowały, może dlatego że nie mam prawka, a to podobno bardziej denerwuje kierowców, rzadziej pasażerów. Wiadomo, kierowca musi być ciągle skupiony, nawet gdy stoi w korku, bo w każdej chwili może się okazać, że trzeba ruszać. A pasażer może sobie w tym czasie nawet ksiażkę czytać, jemu wszystko jedno...
No chyba że jest ponad 30 na plusie i wszyscy w samochodzie umierają z gorąca. Mojemu Tacie kiedyś w korkach na Zakopiance samochód odmówił posłuszeństwa, po prostu wysiadł z powodu korków w upale. I tak sobie siedzieliśmy całą rodziną w tym rowie przy drodze, czekając w upale na samochód zastępczy, a słynny zakopiański korek powiększył się o 70 % :D
Dziwnie to brzmi, gdy piszę o tym w środku zimny, ale tak mi się skojarzyło na słowo korki ;)

@Kanti

Nie znam się na dzieciach, ale wiem co to ból, więc NATYCHMIAST zmień lekarza. Bo jak słyszę że ktoś się zwija z bólu, to naprawdę wiem co to znaczy. Jak masz hajs, to nawet prywatnie idź, byle jak najszybciej.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-10 20:32 przez DaChoice.

niezweryfikowana
Posty: 4
Ostrzeżenia: 1/5

Zdenerwował mnie pewien kierowca, który ledwo co we mnie nie wjechał podczas powrotu z pracy.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

przesyłki kurierskie