gorący temat
24 minut temu
27 minut temu
Szukam sprawdzonego dostawcy wysłodków buraczanych
38 minut temu
dzisiaj o 11:24
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
27.01 o 19:01
14.01 o 21:11
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Lęk przed śmiercią.
Lęk przed śmiercią.
....
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 10:24 przez ewaa2112.
Lęk przed śmiercią.
Też tak mam. Ale nie przejmuj się, skup się na tym co jest teraz, na tym co masz. Trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze i się nie zadręczać ja tak się staram robić najlepiej o tym nie myśleć
Lęk przed śmiercią.
może masz zaburzenia lękowe? poczytaj o tym,
Lęk przed śmiercią.
Bóg nikogo nie zabiera z tego świata. Każdego z nas czeka taki los, jednego wcześniej drugiego później
Lęk przed śmiercią.
Rozumiem gdybys była na coś chora to mogłabyś sie bać śmierci, ale skoro jesteś szczęśliwa to po co sie zadreczać! będziesz miała umrzeć to umrzesz,zadręczanie ci w niczym nie pomorze.
Lęk przed śmiercią.
...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 10:25 przez ewaa2112.
Lęk przed śmiercią.
Cytat
Camelia1989
Bóg nikogo nie zabiera z tego świata. Każdego z nas czeka taki los, jednego wcześniej drugiego później
a co powiesz o dzieciach co umierają w wieku powiedzmy 3 lat ,1,5 roku ???
albo jeszcze lepiej umierają tuż po porodzie ,lub jeszcze w matce ?
Ja też osobiście <boję się śmierci>
nie wiem jak ,kiedy to nastąpi ,życie jest niesprawiedliwe i okrutne ...
dobrzy ludzie umierają szybko i nagle,a menele czy inne kur...chodzą i nic im nie jest ,podam przykład, moja babcia przewróciła się w zimę i straciła przytomność ,leżała tak ok.godziny na mrozie,zmarła na zapalenie płuc ,a żule śpią na mrozie chleją i nic im nie jest ....
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-21 20:28 przez migotka310.
Lęk przed śmiercią.
...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 10:27 przez ewaa2112.
Lęk przed śmiercią.
Ja też się boję śmierci,może nie swojej ale moich bliskich.Najbardziej chodzi mi o mamę (tata już nie żyje ) i męża...
Lęk przed śmiercią.
Rozumirm cie.na codzien mi sie to nie zdaza ale sa takie wieczory ze nie moge zasnac strasznie sie boje np tego jakzostane pochowana a np sie obudze. Duzo bylo takich przypadkow...
Lęk przed śmiercią.
Ja też się boję śmierci, nie swojej tylko bliskich. Właściwie od zawsze tak miałam, codziennie się modliłam o zdrowie dla nich. Ale teraz boję się jeszcze bardziej, od czasu gdy moja mama nagle zmarła Stało się to czego się tak bałam. Teraz cały czas odczuwam lęk o życie moich bliskich, głownie taty i narzeczonego. Dzisiaj się już cały dzień stresuje bo jutro mój tata wyjeżdża sam zagranicę, a ma chore serce i tak się martwię, żeby nic mu się nie stało Ten strach, który towarzyszy mi od śmierci mamy jest czasami nie do zniesienia...
Lęk przed śmiercią.
To jest pewien rodzaj zaburzenia lękowwego-nie możesz ciągle o tym rozmyślac-możesz popaść w depresje tym bardziej,że jak piszesz że płaczesz-wiem coś na ten temat bo też ciagle o tym rozmyslalam-potem mama mi zmarla co ciężko przeżylam -ale staralam sie życ terazniejszoscia-jednak walke przegralam-moja choroba,lęki przeszły w depresję-martwie sie podwojnie-,ze strace tate czy męża -co dalej będzie ze mną jak choroba sie pogorszy
Lęk przed śmiercią.
Tak jak to powiedziała moja koleżanka:
Boję się nieoczekiwanej śmierci, bo mogłabym mieć nieogolone nogi :]
I w sumie to chyba tyle z mojej strony - nie boję się śmierci, tzn. nie myślę o tym, bo gdybym i o tym musiała myśleć w ciągu dnia, to bym chyba ogłupiała całkowicie. Staram się tak prowadzić, żeby zmniejszyć ryzyko wypadków, chorób, ale przecież nie uda mi się tego ryzyka wykluczyć. A skoro nie mam na coś wpływu to staram się nie myśleć i nie przejmować.
Lęk przed śmiercią.
Cytat
ewaa2112
O zaburzeniach lękowych miałam nawet ostatnio temat pracy. Nie podpasywałabym do tego swoje odczucia.
Ale dziewczyny czy Wy nie rozumiecie o co mi chodzi?
Ja zdaję sobie sprawę z tego wszystkiego co Wy piszecie, a mimo to dalej mnie to dręczy...
skoro masz z tym problem, który zaczyna się dręczyć i przeszkadzać w zyciu codziennym, a zamartwianie się tym tematem do tego sprowadza to jest rodzaj zaburzenia, a podpasować to może lekarz a nie Ty bo można mieć różne stadium zaburzeń lękowych, od zamartwiania się po nie wychodzenie z domu.
Lęk przed śmiercią.
Bieda, brak stabilizacji, śmierć kogoś bliskiego, rodzina rozbita, życie w poczuciu zagrożenia i niepewności jutra,zależność od osób trzecich - te niesprzyjające okoliczności rodzą lęki.
Udaj się do psychologa - żeby się jakoś przemóc musisz znać przyczynę swoich fobii.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-21 21:08 przez Ilikeyourface.