glupie laski

Sory, ale jesteście wszystkie trzy siebie warte; a po drugie kogo to obchodzi,że Twoje koleżanki mają Cię w dupie, to dziewczyny z forum mają się z nimi skontaktować? czy szukasz koleżanek z forum żeby z Tobą pojechały..?

Cytat
asall
Sory, ale jesteście wszystkie trzy siebie warte; a po drugie kogo to obchodzi,że Twoje koleżanki mają Cię w dupie, to dziewczyny z forum mają się z nimi skontaktować? czy szukasz koleżanek z forum żeby z Tobą pojechały..?

żalosna jesteś i chyba nie wiesz po co istnieje forum ;]
a jak laski się radza jak postapic po klotni z facetem to trzeba im napisac ze gowno nas to obchodzi ?
masakra skad się biora tacy ludzie jak Ty...

Mój przyjaciel jest modelem i agencja wysłała go do Shanghai'u. Bardzo bał się tej wyprawy, bo leciał na 3 miesiące do zupełnie innego kraju, nie znając żadnego języka. Na miejscu mieszkał w mieszkaniu z obcokrajowcami, więc tez nie było łatwo, ale sobie poradził. A Ty chcesz komuś pomóc, martwisz się, a zapewne na miejscu tez będziesz miała sobie za złe, że w ogóle komukolwiek zaproponowałaś wyjazd. Znając życie jak byś pojechała sama to byłaby dla Ciebie jeszcze większa przygoda, bo wtedy łatwiej kogoś nowego poznać. Ja bym się nie przejmowała dziewczynami. Jeszcze wydajesz na nie pieniądze, których być może nie odzyskasz...

Cytat
szinteria

Cytat
asall
Sory, ale jesteście wszystkie trzy siebie warte; a po drugie kogo to obchodzi,że Twoje koleżanki mają Cię w dupie, to dziewczyny z forum mają się z nimi skontaktować? czy szukasz koleżanek z forum żeby z Tobą pojechały..?

żalosna jesteś i chyba nie wiesz po co istnieje forum ;]
a jak laski się radza jak postapic po klotni z facetem to trzeba im napisac ze gowno nas to obchodzi ?
masakra skad się biora tacy ludzie jak Ty...

Są takie sprawy, że można się kogoś poradzić co zrobić w danej sytuacji, ale też takie jak ta, że nic się na to wielkiego nie wymyśli, jak np to, zeby dziewczyna też olała takie koleżanki..no co tu niby sensownego doradzić? a tak na marginesie, śmieszne są dla mnie takie wątki, w których doradzacie sobie jak postępować z facetem itd i cały internet i przyjaciółki wiedzą o co chodzi tylko nie ten facet.. nie napisałam tego ,żeby kogoś obrazić, bo jestem pomocną osobą i nie jednej osobie dobrze coś doradziłam, ale w niekórych sytuacjach trzeba samemu podjąć decyzję, szczególnie w takiej błahej jak ta. Mam nadzieję, że zostałam dobrze zrozumiana.

Dlatego ja mam zasadę: nie załatwiać nikomu pracy. Sama przejechałam się raz na pewnej osobie, taki sam schemat jak u Ciebie, nic nie robiła, tylko czekała aż wszystko zrobi się za nią. Moja pomoc kończy się na wskazaniu miejsca gdzie szukają pracownika i tyle, do widzenia. Nie rób z siebie popychadła. Masz nauczkę.

nie badź naiwna drugi raz... niech sobie same załatwiają Może i chciałaś dla nich dobrze ale wyszło na to że robisz za "frajerke" tylko.