Obecnie rozmawiamy o:

skuteczna dieta

gorący temat

Pediatra Kielce

28 minut temu

Ginekolog Rzeszów

31 minut temu

Budowa domu

45 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Nie dostaniesz kredytu, wybij to sobie z głowy.
Mam stałą pracę, legalną umowę, chciałam telefon na raty wziąć, głupie 350zł i nie dostałam. Nie mam przeszłości kredytowej i mimo umowy , zarobków 2500zł/mc nie dali mi.
Idź do lichwy ;]

Bank udziela kredytu na podstawie obliczenia zdolności kredytowej, która wynika z ZATRUDNIENIA, tudzież innych form dochodu honorowanych przez bank (np. renta, emerytura, umowa o dzieło, umowa zlecenie, działalność gospodarcza, gospodarstwo rolne itd. zależnie od banku).

To, że dostajesz pieniądze od rodziców bank szczerze powiedziawszy ma w głębokim poważaniu. Jest to dochód rodziców - oni mogliby dostać kredyt, Ty nie.

Koniec kropka :)

Pozdrawiam - pracownik banku ;)

ja mając pracę kredytu nie dostałam po mimo tego ,że półtora roku były miesiąc w miesiąc wpływy na konto od jednego pracodawcy a co dopiero nie mając pracy... nie wiem na co liczysz.. swoją drogą bardzo odpowiedzialne zadłużać się nie mając żadnego dochodu i liczyć na rodziców.nie mów ,że będziesz spłacać ty a nie oni bo to od nich dostajesz pieniądze.. idz do pracy a nie żerujesz na kimś.

Cytat
rozana90
Cytat
witadag
Watpie aby jakikolwiek bank udzielił Ci pozyczki w wysokosci 500 zł a co dopiero 5000 zł. Chociaz wiem, ze swego czasu PKO BP udzielal na oswiadczenie ale nie wiem czy nie trzeba np. umowy o prace przedstawic.
W swoim bankju sprobuj ubiebac sie o linie kredytowa.
Jednak jest ryzyko, ze jak nie pracujesz nie bedziesz miala jak splacac i co wtedy?

Czy możesz coś więcej napisać o tej linii kredytowej ?
spytaj w swoim banku, bo kazdy bank ma inne zasady...

Ja również wątpię, że otrzymasz kredyt w banku jako osoba bezrobotna, chyba że zapytasz o kredyt studencki.
Jeżeli potrzebujesz za miesiąc konkretną sumę pieniędzy to mogę podsunąć ci jeszcze jedno rozwiązanie.
Niech o kredyt postarają się twoi rodzice, oni pewnie mają zdolność kredytową, a Ty będziesz ten kredyt spłacać - takie rozwiązanie można zastosować tylko i wyłącznie w sytuacji całkowitego zaufania.
Ja w taki sposób kupiłam sobie wieżę ponad 10lat temu - mój tata wziął mi na kredyt a ja spłacałam :)

Nie ma opcji żebyś dostała kredyt. Ja zawsze miałam umowy o dzieło, na kwoty stosunkowo wysokie, plus jeszcze udokumentowane (nie tak jak u Ciebie) dochody z tzw. innych źródeł, i nigdy nie dostałam nic poza kartą kredytową studencką. Dla Ciebie to też jedyna opcja, poszukaj jakie banki dają teraz karty, ja niestety nie wiem, kto ma je w ofercie. Ja mam w Citi (ale chyba już wycofali je z oferty) i BZWBK (serce0), z tego co pamiętam w Citi trzeba było przynieść indeks i kwota kredytu zależała od roku studiów, a w BZWBK chyba w ogóle o nic nie pytali.
Ale to i tak 5 tys. nie uzbierasz. Pozostaje opcja żeby rodzice wzięli kredyt.

Cytat
wikijaja
Ja również wątpię, że otrzymasz kredyt w banku jako osoba bezrobotna, chyba że zapytasz o kredyt studencki.
Studentka nie może być bezrobotna ;)
Kredyt studencki to jakoś na początku roku akademickiego dają, więc też odpada.


Ale przypomniało mi się, że mój kolega, który nie miał kompletnie żadnych dochodów, też miał konto w mbanku i po roku (przez ten rok raz miał wpływ na to konto) tak po prostu przysłali mi kartę kredytową z limitem 3 tys... nie wiem czy to promocja była czy co ;) ale może warto zapytać, skoro masz u nich konto.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-22 21:38 przez majka51.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co kupić rodzinie koleżanki?