problem z zakonczeniem transakcji

Witajcie dziewczyny,
Muszę się Was poradzić, a mianowicie. Kupiłam na szafie rzecz, okazała się dla mnie za duża, no trudno, nie robiłam awantury, wysywiłam komentarz pozytywny, w końcu to niby moja wina, mogłam dokładniej zapytać o wymiary. Myślę sobie skoro ta rzecz jest za duża, wystawię ją na szafę. Pewnego dnia pewna pani napisała do mnie z wymianą, zgodziłam się podałam jej wymiary tak jak prosiła, podałam identyczne, te które wysłała mi poprzednia właścicielka mojej rzeczy. Wszystko ok, wysłałam tak jak się umawialiśmy... Sukienka była krótsza niż było napisane, ale ok napisałam jej o tym (nie z żadną propozycją odmiany), a ona do mnie z buźką, że mam jej odesłać sukienkę (to bardziej bluzka lub tunika, bo pupy nie zakrywa) i nie wiem, co teraz, mam napisane u siebie na profilu, że towar nie podlega wymianie,reklamacji więc nie muszę jej nic odsyłać. Za przesyłkę zapłaciłam 7zł, więc kolejne 7 bym musiała puścić w błoto, a dla mnie jest to sporo na obecną moją sytuację. Co myślicie?

jeśli zły wątek to przepraszam, nie mam pojęcia jak się umieszcza wątki i proszę o przeniesienie

Ty jej podałaś złe wymiary (dlugość) czy ona Tobie?

Ja jej podałam dobre wymiary, takie jak podała mi poprzednia szafowiczka, a ona twierdzi, że są złe. Spodnie jej się po prostu nie podobają, albo są na nią delikatnie za duże i robi problem.
Natomiast ona podała złe, ale przymknęłam na to oko i nie awanturuję się o odmianę, bo mi się to zwyczajnie nie opłaca, poza tym wysłałam jej rzecz wartą 35, a jej 27

Wg mnie nie odsyłaj tej rzeczy, lepiej wystaw ją do sprzedaży w swojej szafie. Po co ponosić kolejne koszty? Ja miałam podobną sytuację i tak zrobiłam.

Ale ona rząda odesłania swojego przedmiotu, bo na nią jest za duży wymiiary podałam jej na pewno dobre, bo takie dostałam od poprrzedniej właścicielki spodni, jej "sukienka" jest za mała i nie robię problemów, że jest to zwykła bluzka, a nie jak napisała sukienka

Nie odsyłaj tego, tak jak napisałaś na początku Ty popełniłas bląd,że nie spytałaś o dokładne wymiary, jakby nie patrzeć ona zrobiła to samo więc niech się w nos pocałuje

Może te wymiary, które podałaś jej były faktycznie złe? Powinnaś dla pewnosci zmierzyć rzecz przed wystawieniem u siebie, tym bardziej, ze i na Ciebie spodnie były za duże a wg wymiarów powinny być dobre.

Jeżeli produkt jest niezgodny z opisem, to wtedy masz obowiązek uznać lub żądać reklamacji.

W tym przypadku uważam to za bezsens - ciuchy warte kilkanaście złotych, przesyłka wiecej wyniesie, tym bardziej, ze i ona nie podała wymiarów zgodnych z prawda. Lepiej ponownie wystawić u siebie ciuchy, oczywiscie mierząc je i podając dobre wymiary.

A to nie jest tak,że ta właścicielka rzeczy podała Tobie za duże wymiary(bo jak mówisz rzecz okazała się na Ciebie za duża) a Ty celowo wprowadziłaś w błąd tą swoją klientkę?

Cytat
Natie77
A to nie jest tak,że ta właścicielka rzeczy podała Tobie za duże wymiary(bo jak mówisz rzecz okazała się na Ciebie za duża) a Ty celowo wprowadziłaś w błąd tą swoją klientkę?

No absolutnie, mam mamę krawcową, która również zmierzyła spodnie i powiedziała, że wymiary się zgadzają z tymi, które podała mi poprzednia właścicielka moich spodni, tak więc wymiary JA podałam jej dobre, może różnią się o 1-2cm, bo każdy mierzy niby inaczej, ale to mała różnica. Ja kupiłam za duże, bo się sama nie zmierzyłam.

Co do jej sukienki ona podała mi za małe wymiary, chodzi o długość
w dodatku napisała, że to sukienka, ale chyba dla osoby o wzroście 150cm to się zgodzę to po prostu zwykła bluzka

agacia_r właśnie o to chodzi, że to tylko pare złotych może to wystawić u siebie na szafie, a nie robi awanture, pytałam się kilka razy czy jest pewna i oh jaka miluśka była
W dodatku napisane było, że przedmiot nowy z metką, a żadnej metki nie było, więc ona mnie oszukała, bo jakk się pisze noowy z metkka to ta metka powinna byc jeslii wysyla towar

nie rozumiem

skoro wymiary, które jej podałaś były okej, a w sukience/tunice od niej będziesz chodziła to nie odsyłaj. ale jak Ci jej przedmiot nie odpowiada to lepiej się odmienić.

Cytat
beatrx
skoro wymiary, które jej podałaś były okej, a w sukience/tunice od niej będziesz chodziła to nie odsyłaj. ale jak Ci jej przedmiot nie odpowiada to lepiej się odmienić.

ale chodzi o to czy z prawnego punkktu widzenia moge miec z tego jjakkies nieprzyjemnosci? nie oplaca mi sie odsylac tego przedmiotu, bo wyjde stratna 14zl no bez sensu totalnie... jestem zla, ma 2 negatywy moglam sie nie wymieniac ta jej sukienke tunike oddalam mamie, a glupio mi jej takk zabierac teraz i odmieniac skoro nic nie wynikka z mojej winy.

w dodatku miala byc nowa z metka tak bylo zaznaczone w opisie i uniwersalna pasujaca na kazdy rozmiar a nic sie nie zgadza

skoro jest napisane że nie ponosisz zwrotów, to możesz ją mieć gdzieś i tyle wystaw bluzkę na szafę i o

Cytat
lalciaaa89
skoro jest napisane że nie ponosisz zwrotów, to możesz ją mieć gdzieś i tyle wystaw bluzkę na szafę i o

no to tak zrobię ale dalej będzie mi pewnie wypisywać, że chce odmiany. dziękuję za odpowiedzi, ale chętnie posłucham jeszcze innych opini

nic jej nie odsylaj, szkoda kasy na przesylki