matura a miłość!

Jestem w okropnej sytuacji. Mam w tym roku maturę jednak w ogóle nie mogę się skupić na nauce! Spotykam się już dłuższy czas z chłopakiem ze szkoły jednak to powoli się rozwija... Ale no ja jestem już strasznie zakochana. Nie wiem co mam robić... w ogóle nie mogę się skupić na nauce, najchętniej bym leżała cały dzień w łóżku i marzyła... W szkole to samo, zamiast skupić się na lekcji to myślę gdzie ma lekcje, gdzie będzie siedział czy iść do niego czy nie... Wiem głupia jestem. Na pewno nie tylko ja mam taką sytuację. Doradźcie mi coś bo nie wiem jak mam się wziąć w garść. Jestem załamana sama sobą

matko boska...

brać się za naukę.

wyobraz sobie, ze jak nie zdasz matury to on cie ZNIENAWIDZI

bedziesz miec 100% :x

matko bosko kochano.

wiem , że musze zdać dobrze , ale psychicznie nie mogę wyłączyć tego 'love' i włączyć 'matematyka'

nie wiem jak ty tą maturę zdasz. najpierw problem z bogatą koleżanką i niechęcią znajomych na składkę na prezent dla niej, a teraz jeszcze chłopak...

ehh... no ciężka trochę sytuacja, ale musisz się wziąć za siebie, rozumiem ze razem nie jesteście ale ty się w nim zakochałaś tak?
ja miałam gorzej bo mój chłopak z którym byłam od początku liceum mnie zostawił przed klasa maturalna i miałam depresje i wg się nie uczyłam
miałam 3 zagrożenia na koniec 3 klasy i to z przedmiotów maturalnych, szczerze? prawie nic się nie uczyłam, zdałam rozszerzenia na ponad 60, tyle mi wystarczyło żeby dostać się tam gdzie chciałam. Więc aż tak się nie przejmuj, ważne żeby uważać na lekcjach i zaliczać wszystko na bieżąco a nie zostawiać na później jak np robiłam ja co nie było mądre
a matura nie jest trudna (chyba że masz w planach zdawać chemię czy fizykę do tego trzeba się porządnie uczyć) ale polski czy inne przedmioty humanistyczne to bardziej testy na inteligencje

musisz popracować nad sobą
wiem że to trudne ale da się to pogodzić

moja rada?
musisz zmądrzeć.

Jak nie zdasz w pierwszym terminie to szybko Ci się to "love" wyłączy.

nie krzyczcie na mnie! nie mam żadnych 1 , zdaje podstawy + wos , ale wiadomo , że mogłabym się bardziej ogarnąć -,-

ale nikt na ciebie nie krzyczy... meliski?

dziewczyny po co tej hejt? jak można nie zdać matury? już nie przesadzajcie tak...
wg mnie klasa maturalna to klasa w której sie najwięcej imprezuje.. 18-nastki jeszcze są itd

zeby nie było studentką jestem...

to po co ten wątek?

Cytat
corkachaosu
matko bosko kochano.