sprzedaż na targu

Witam! mam wiele pytan odnośnie sprzedawania na Targu.
Więc jestem niepełnoletnia (mam 17 lat) i chciałabym zarobić trochę na wakacje,poniewaz wyjeżdżam.
Czy jeśli jestem niepełnoletnia mogę sprzedawać na targu?
oraz czy za to coś się płaci? postałabym mysle od 6 do 14.
moja szafa pęka w szwach od oryginalnych,zadbanych bądź nowych,MARKOWYCH ubrań ale nie udaje mi się sprzedawac na szafie,dlatego myslalam o targu.oczywiscie ceny byłyby tansze.
i jeśli ktos pracuje bądź pracował na targu-jak to wygląda i czy da się zarobic trochę na ciuchach firmowych marek?

musisz opłacić placowe nie wiem jaka cena jest u ciebie w mieście u mnie jest 60 zł..

ja w zeszłym roku sprzedawałam na targu swoje i mojej mamy ubrania i owszem, można zarobic ale ja w większosci sprzedałam ubrania mamy (rozmiar 40-42), a moje mniejsze (36-38) już tak nie schodziły...;/ poprostu na targu większosc osób starszych, tak było przynajmniej u mnie
Ale myślę, że jak zrobisz niskie ceny to powinno Ci się udac
I u mnie opłata wynosiła 8zł/dzień

ale to raczej musi być zarejestrowana działalność, trzeba płacić podatki i płacić za miejsce na targu inaczej dostaniesz mandat

przede wszystkim musisz zapłacić za miejsce w którym chcesz sprzedawać, a poza tym nie wiem czy nie trzeba mieć zezwolenia na sprzedaż.

pierwsze raz slysze o czyms takim.

Cytat
Camelia1989
musisz opłacić placowe nie wiem jaka cena jest u ciebie w mieście u mnie jest 60 zł..

hahaha pamiętam, byłam mała i zabrałam jakieś koraliki, pierdółki i poszłam na targ, ułożyłam kocyk i zaczęłam 'handlować', jedna stara baba ukradła mi korale

Cytat
Overcontrol
Witam! mam wiele pytan odnośnie sprzedawania na Targu.
Więc jestem niepełnoletnia (mam 17 lat) i chciałabym zarobić trochę na wakacje,poniewaz wyjeżdżam.
Czy jeśli jestem niepełnoletnia mogę sprzedawać na targu?
oraz czy za to coś się płaci? postałabym mysle od 6 do 14.
moja szafa pęka w szwach od oryginalnych,zadbanych bądź nowych,MARKOWYCH ubrań ale nie udaje mi się sprzedawac na szafie,dlatego myslalam o targu.oczywiscie ceny byłyby tansze.
i jeśli ktos pracuje bądź pracował na targu-jak to wygląda i czy da się zarobic trochę na ciuchach firmowych marek?

Cytat
paniRp
ale to raczej musi być zarejestrowana działalność, trzeba płacić podatki i płacić za miejsce na targu inaczej dostaniesz mandat

Według mnie nie ma żadnych wiekowych ,,limitów'' bo umnie na targu dziewczyny ok. 16 lat już handlują. Na pewno to nie ich biznes, ale pewnie tak sobie dorabiają. A miejscowe trzeba opłacić.

Cytat
wannahavefun

Cytat
Overcontrol
Witam! mam wiele pytan odnośnie sprzedawania na Targu.
Więc jestem niepełnoletnia (mam 17 lat) i chciałabym zarobić trochę na wakacje,poniewaz wyjeżdżam.
Czy jeśli jestem niepełnoletnia mogę sprzedawać na targu?
oraz czy za to coś się płaci? postałabym mysle od 6 do 14.
moja szafa pęka w szwach od oryginalnych,zadbanych bądź nowych,MARKOWYCH ubrań ale nie udaje mi się sprzedawac na szafie,dlatego myslalam o targu.oczywiscie ceny byłyby tansze.
i jeśli ktos pracuje bądź pracował na targu-jak to wygląda i czy da się zarobic trochę na ciuchach firmowych marek?

hahha ja wlasnie sprzedaje na rynku , bo tak sie u ans nazywa . i mam 15lat.przychodze z cicuhami wczesnie rano przed 6 zajmuje miejsce i po 7 chodzi placowy zbiera kase , placisz w zaleznosci od tego ile masz zajetego miejsc u mnie akurat stol wiec jak pol stolu to 6zl , caly 11zl . sporo kasy zarobilam juz

Cytat
paniRp
ale to raczej musi być zarejestrowana działalność, trzeba płacić podatki i płacić za miejsce na targu inaczej dostaniesz mandat

o to super! a gdzie mieszkasz? wiesz jak to sie mowi w kupie raźniej
chetnie bym cos zarobila

Ja sprzedawałam w ubiegłym roku w dwóch miejscowościach.
Nie trzeba mieć żadnego zezwolenia na sprzedaż tylko wykupuje się miejsce na targu koszt ok 6-12zł Tam gdzie ja sprzedawałam to chodziły osoby które dawały karteczki i pobierały pieniązki za miejsce .
Oczywiście osoby do tego upoważnione.
Dużo nie zarobisz, ale zawsze Ci się coś uzbiera

nie wiem jak z opłatami, natomiast jeśli chodzi o wiek to raczej nie ma problemu, ostatnio widziałam chłopczyka może 11-12 l jak ciągnął lodówkę turystyczną na kółkach i krzyczał " zimne napoje, zimne napoje"
dla mnie to nie żaden śmiech, każdy orze jak może

A sprzedawałyście może w Gdańsku? Też się nad tym zastanawiałam, bo na szafie ostatnio ciężko idzie sprzedaż, a ciuchów mam już zdecydowanie za dużo

Cytat
paniRp
ale to raczej musi być zarejestrowana działalność, trzeba płacić podatki i płacić za miejsce na targu inaczej dostaniesz mandat