Cytat
vixen89
Dziewczyny może troszeczkę odejdę od tematu, ale również o drożdżach. Otóż czytam tutaj, że przed spożyciem 'zabijacie' je wrzątkiem, więc domyślam się, że tak trzeba. Moja mama czasem je drożdże na cerę, jednak nie sparza ich wrzątkiem, w niczym nie rozpuszcza tylko odgryza sobie kawałek z kostki. Czy może to jej zaszkodzić?
Sama chciałabym spróbować takiej kuracji (w wersji pitnej
), ale trochę boję się smaku, nawet po dodaniu mleka czy miodu ;/
organizm ludzki drożdży surowych nie trawi, wiec nie przyswoi z nich witamin- spożywanie nie sparzonych drożdży nie przynosi żadnych efektów dla organizmu....Co gorsza, mogą zaszkodzić- są to grzyby i nie "zabite" mogą zagnieździć się w naszych jelitach, powodując rozwolnienie i duże problemy jelitowe, pobierając z nich substancje odżywcze do swojego rozwoju....Jak czytam wypowiedzi dziewczyn które jedzą drożdże surowe lub zalane "ciepłym" mlekiem/wodą a nie wrzątkiem to mnie ciarki przechodzą...Moim zdaniem bardziej przyswajalne są drożdże w tabletkach- są już zabite, czyli gotowe do spożycia, mamy więc pewność że stosując się do zalecanej ilości na pewno nie zaszkodzą, a zadziałają bo był testowane przed wprowadzeniem do obiegu, poza tym nie trzeba się męczyć z tym niedobrym smakiem a cenowo wychodzi na to samo w skali miesiąca, bo takie tabletki nie są drogie.....Ponadto wzbogacane są często innymi witaminami które ułatwią przyswajanie tych z grupy B zawartych w drożdżach....