Obecnie rozmawiamy o:

operacja oczu

gorący temat

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zmarły ktory daje znak WAŻNE

29 lut 2012 - 21:31:09

Cytat
dzejdi26
jak sie człwoiek boi duchów to żden mu się nie pokaże a jeżeli się nie boisz da Ci znak, tak słyszałam.

no i moze cos w tym jest bo ja sie boje i zmarla mi mama i moja najukochansza babca i dzidek i jakos mnie nigdy nie "odwiedzili" i postraszyli, za to inni czlonkowie naszej rodziny mieli rozne doswiadczenia zwiazane z ich odejsciem:(

zmarły ktory daje znak WAŻNE

29 lut 2012 - 23:15:27

może masz problemy z hormonami ;)

Cytat
zulii
Cytat
dzejdi26
jak sie człwoiek boi duchów to żden mu się nie pokaże a jeżeli się nie boisz da Ci znak, tak słyszałam.

no i moze cos w tym jest bo ja sie boje i zmarla mi mama i moja najukochansza babca i dzidek i jakos mnie nigdy nie "odwiedzili" i postraszyli, za to inni czlonkowie naszej rodziny mieli rozne doswiadczenia zwiazane z ich odejsciem:(

to z tym kojarzy mi się pewien podpis w rozmowach w toku:
Helena, lat 36
nie wierzy w duchy, mimo że widziała jednego z nich

:D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-29 23:16 przez dwaGuziki.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

29 lut 2012 - 23:18:10

Cytat
dwaGuziki
może masz problemy z hormonami ;)
Cytat
zulii
Cytat
dzejdi26
jak sie człwoiek boi duchów to żden mu się nie pokaże a jeżeli się nie boisz da Ci znak, tak słyszałam.

no i moze cos w tym jest bo ja sie boje i zmarla mi mama i moja najukochansza babca i dzidek i jakos mnie nigdy nie "odwiedzili" i postraszyli, za to inni czlonkowie naszej rodziny mieli rozne doswiadczenia zwiazane z ich odejsciem:(

to z tym kojarzy mi się pewien podpis w rozmowach w toku:
Helena, lat 36
nie wierzy w duchy, mimo że widziała jednego z nich

ciebie to bawi?

:D

zmarły ktory daje znak WAŻNE

29 lut 2012 - 23:21:22

huk samolotu to dzwiek roznosi sie w powietrzu... hmmm to jest podobne do burzy.... zobaczysz blysk, a halas uslyszysz po chwili lub kilku chwilach - prawa fizyki

zmarły ktory daje znak WAŻNE

29 lut 2012 - 23:33:41

Ja miałam przykrą sytuacje z dziadkiem zeszłego roku. Dziadek przyszedł do mnie w nocy razem z moją babcią i powiedział " cieszcie się póki możecie, bo niedługo będziecie płakać " po 2 tygodniach moja mama poroniła, była w strasznym stanie i straciła dużo krwi bo miała operacje...

Moja dwuletnia siostra nadal ma wejścia typu " dziadzio jasio " i patrzy na miejsce w kuchni gdzie zawsze siedział on albo na rury kiedy ją biorę do piwnicy na chwilę po coś , mówi " dziadzio tam jest , smieje sie " itp. Kiedyś się bałam teraz już raczej tak mi to ustało choć czasem w nocy mam obawy, bo chciałabym spokojny sen, a boje się , że znów mi się ktoś pokaże.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 06:55:15

Cytat
aleksandra509
mi jak śnią się zęby to zawsze w ciągu tygodnia ktoś umiera to może wydać się dla niektórych śmieszne ale mi zawsze się sprawdza


o matko! ja i moja mama mamy to samo!!!! Albo ktoś umiera albo choruje, zalezy jak się śnią. Jak śnily mi się zęby z próchnicą z brzydkimi dziąsłami to babcia zmarła, a mamie w tym czasie snily sie wypadające zęby.

Nam rodzinnie powtarzają się sny i sprawdzają.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 07:01:33

dziewczyny dlaczego wy wierzycie w takie bzdury przeciesz my umieramy,gdybysmy kontaktowali sie z zywymi po smierci to byłby dowod na to ze jestesmy niesmiertelni tak naprawde:) wierzycie w boga?poczytajcie pismo swioete co jezus mowił na temat smierci człwiek nie czuje nie widzi nie zyje porpsotu jakby spał niema mowy ze ducsza se gdzies lata do nas ,bóg by na to n9ie p;ozwolił ,

zweryfikowana
Posty: 2.062
Ostrzeżenia: 2/5

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 07:21:54

Mnie jakoś te opowieści nie przekonują niektóre wręcz lekko śmieszą ale może to dlatego, że nie wierzę w takie rzeczy.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 07:29:58

Cytat
jonasz71
dziewczyny dlaczego wy wierzycie w takie bzdury przeciesz my umieramy,gdybysmy kontaktowali sie z zywymi po smierci to byłby dowod na to ze jestesmy niesmiertelni tak naprawde:) wierzycie w boga?poczytajcie pismo swioete co jezus mowił na temat smierci człwiek nie czuje nie widzi nie zyje porpsotu jakby spał niema mowy ze ducsza se gdzies lata do nas ,bóg by na to n9ie p;ozwolił ,
Biblia biblią, a to co dziewczyny czują, widzą i słyszą to jest co innego. Nie bądźmy już tacy "moherowi" że tak powiem, ja wierze w to,że po śmierci coś tam na nas czeka i wierze, że dusza błądzi po ziemi, po śmierci. Także ja raczej bym tego nie bagatelizowała, że nic nas nie spotka po śmierci. Na ziemi jesteśmy w gościach, tak na prawdę prawdziwy nasz dom znajduje się po śmierci- wiele razy babcia mi tak mówi.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 07:30:00

Są różne historie... Mi ciocia opowiadała, że włożyła mężowi do trumny jego telefon, portfel itd, a któregoś dnia siedząć z koleżankami pzy herbacie uslyszala jak dzwoni jej tel i wyswietlilo jej sie ze to byl jej mąż... Dziwne... Dużo słyszałam histori o takich rzeczach, ale może to tylko nasza wyobrażnia czy coś...

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 07:31:41

bardzo ci wspolczuje, wiem co czujesz moja babcia tez umarla niedawno (19.02.12) i tak jak ty strasznie to przezylam, jak ja przywiezli do domu zeby ja pozegnac to balam sie wejsc do pokoju. I dalej jest mi trudno ogladam zdjecia i placze, a to co napisalas wierze, moj tato ostatnio slyszal jak babcia chodzi po domu. Zawsze w nocy chodzila do wc (problemy z pecherzem miala) i tato zawsze sie budzil i teraz tez tak bylo, mowil ze czul jej obecnosc i slyszal. ja wierze w takie rzeczy, trzymaj sie:)

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 08:08:58

A jeśli chodzi życie po śmierci to wierze w to. Pamiętam jak dziadek miał ciężki zawał, praktycznie jedną nogą był na tamtym świecie, odratowali go. Po paru miesiącach jak wrócił już ze szpitala, razem oglądaliśmy film, dziadek siedział, był zamyślony, zapomniał, że jestem obok, zaczął mówić do siebie: "tam pięknie,ciepło, widziałem jasne światło..." kiedy zapytałam gdzie widział to jasne światło to nic nie mówił zamilkł. Potem dowiedziałam się od drugiej babci, że Ci którzy przeżyli śmierć kliniczną nie chcą mówić co tam widzieli, czasem tylko jak się zamyślą coś wybąkną. Coś w tym jest, bo jak dziadka pytałam jak tam jest to tylko tajemniczo się uśmiechał. Moi dziadkowi, a bardziej babcia jest typem moherka kościelnego: Rydzyk i te inne sprawy, wiele razy czytała biblie wierzcie mi, może recytować wersy z pamięci, ale wierzy w życie po za grobowe i wie, że tam czeka nas coś pięknego.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 09:39:09

tak, też słyszałam, że TAM jest pięknie :)
Sąsiadka przeżyła śmierć kliniczną. Opowiadała, ze była na łące pełnej kwiatów. Nie chciało jej się wracać ;)

zmarły ktory daje znak WAŻNE

01 mar 2012 - 10:04:11

mojej mamie jak śnią się zęby, to też zawsze ktoś umiera.

kiedyś jak byłam mała powiedziała mi, że tej nocy śniły się jej zęby i ktoś umrze,
nazajutrz z samego rana zmarł wujek.

mieszkał z moją prababcią, prababcia ma już prawie 100 lat. Wszystko dla niej robił, pomagał.
Po jego śmierci pomagali jej: prawnuczki, wnukowie i moja mama.

Kilka dni po pogrzebie, moja mama przychodzi do domu, ze strachem w oczach.
Wyszła karmić psy i zobaczyła, że u prababci ktoś jest, tak jakby ktoś na nią patrzył. Myślała, że to prababcia, ale dzrzwi były zamknięte. Poszła zaś do wujka tam była prababcia i piła kawe. Mama była zdziwiona. Mając klucz od mieszkania babci weszła i widziała jak coś trzasnęło drzwiami, a na stole stała dopiero co zaparzona herbata.
Czajnik też był gorący, choć w piecu się nie paliło (babcia miała piec kaflowy, tylko wujek w nim rozpalał)
Skąd woda?
Skąd herbata? Dodam, że herbata była w ulubionym kubku zmarłego wujka.
Cała rodzina była zdumiona...

zmarły ktory daje znak WAŻNE

17 cze 2012 - 10:54:38

Witam wszystkich, jestem nową użytkowniczką. Zarejestrowałam się tutaj, bo zaintrygował mnie ten temat. Tak jak Wy, chciałabym opowiedzieć Wam co wydarzyło się mnie i moim bliskim.

Zacznę od śmierci mojej ukochanej babci w 2003roku.
Wraz z ciocią mieszkała ona piętro wyżej, w oddzielnym mieszkaniu.
Przed pogrzebem, ciocia, poprosiła mojego dorosłego już wtedy brata,
o popilnowanie psa w domu babci. Moj brat ogladajac telewizję,
zobaczył jak pies, zaczal się jeżyć, a po chwili szczekać przed drzwiami od pokoju babci. Trwalo to minutę, po chwili Reksio zaczął merdac ogonem i skakać, jakby się z kimś witał. Piotrek sparaliżowany zbiegł na dół, do naszego mieszkania i o wszystkim opowiedział.
Rodzice poszli sprawdzić co sie dzieje, ale pies lezał juz na swoim miejscu, spokojny.

Wieczorem w dniu, kiedy zmarła babcia, moi dwaj bracia,
siedzieli i rozmawiali w swoim pokoju. Piętro wyżej, dokłądnie w tym samym miejscu, miała pokoj nasza kochana babunia.
Chłopacy zobaczyli jakieś iskry ktore leciały z gory, jakby z jej okna.

Moja babcia przeczuwała swoją smierć, dwa dni przed śmiercią, powiedziała, że się z nami żegna, bo ona czuje, że zbliża się koniec.
Zmarła na zawał i wylew.

Kolejna sytuacja odnośnie babci..
Tyle tylko, że nie pamiętam kiedy to było.
Ale wydaj mi się, że dwa,trzy misiace po jej śmierci.
Zanim postawiliśmy pomnik, to moj tata, z drewna wykonał taką jakby obręcz (nie wiem jak to nazwac) z drewna, wokół grobu:)
I razem z córkami babci(moja mamą i ciotkami) sypali ziemie na grób, bo było jej bardzo mało. Usypali tej ziemi tak, że grób wyglądał jakyb był swieżo po pogrzebie.(Było tak dużo ziemi)
Po powrocie do domu mojego tate zaczely przechodzic ciarki, myslelismy ze sie przeziebił. Tata sie zdrzemnął, a my z mama bedac obok niego ogladalysmy film. Tata obudził sie caly spocony, jakis wystraszony, nieswój. Powiedział nam, że śniła mu się babcia. I mówił tak:
"Bylism yu niej w pokoju, opieralem sie o jej piecyk kaflowy, ktory jak zawsze byl bardzo goracy. A ona do mnie powiedziala "jesteś dobrym zięciem, zawsze wszystko dla nas zrobisz. Prosze cie, podaj mi jeszcze moj ulubiony sweter welaniany, bo jest mi strasznie zimno" Nie wiedzielismy o co moze chodzić babci. Czy o to ze usypalismy jej grob? Ale dlaczego? Przeciez nie mialo prawa byc jej zimno, skoro dosypalismy ziemi.. Postanowilismy pojechac na cmentarz. Okazalo sie, ze ziemia, którą tata przesypał na grob obsunela sie na dol, i znow prawie byla zrownana z powierzchnia. To byl masakryczny widok, bo tej ziemi prawie nie bylo, jakby wsiąkła! Zawsze pragnęłam, zeby babcia mi sie przysnila, bo obawialam się, ze o niej zapomne. O tym jak wygladała itd..
Zastanaiam sie dlazcego przysnila sie tylko tacie?

Mojemu tacie też dwa razy przysnila się rzeka. Po pierwszym snie zachorowałam. Po drugim jego snie zachorowała mama. Miała guza mózgu.
Zawsze jak mu sie sni ta rzeka, to cos ma sie stac..

Pisaliscie tutaj, ze jesli Wam snia sie zeby to ktos umiera.
Mi od roku snia sie co jakis czas zeby(nie tylko wypadajace) ale nic z tego nie wynika.

Mam jeszcze wiecej przypadkow do opisania, ktore przydarzyly sie w mojej rodzinie. Ale nie wiem, czy jestescie tym zainteresowani:) Jesli beda jacys chetni, to napiszę o tym.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Bezczelność...