Wpadnij pogadać :)

Miałam ochotę pogadać, ale w innym wątku nie zostałam przyjęta dlatego pomyślałam, że może założę swój.
Powiedzcie mi co tam u was słychać, jak to się stało, że siedzicie teraz na szafie?

JEŚLI CHCECIE PORUSZYĆ JAKIŚ TEMAT TO NIE WKLEJAJCIE LINKÓW, BO BĘDĄ RAPORTOWANE.
WSZYSTKIE SPRAWY MOŻECIE PORUSZAĆ TUTAJ BEZ PROBLEMU

ja jestem nocnym markiem Ale powoli oczy zaczynają szczypać... a Ty czemu nie spisz jeszcze? ;p

Weź nie bądź śmieszna i wracaj tam ;D

Ja to ostatnio całkiem się przestawiłam i przed pierwszą nie zasypiam.

Cytat
komiczka
Weź nie bądź śmieszna i wracaj tam ;D

Jest mi źle,jak zawsze(;

Cytat
Megiii00p
Jest mi źle,jak zawsze(;

E nie przesadzaj, przecież nikt Cię nie wyrzucił
Ja przyjechałam do domu "na święta", spędziłam wieczór z mamą i siostrą i teraz czekam na zwolnienie się łazienki ;D

Ja nie mam do nikogo pretensji przecież Nie chcę nikogo drażnić i dlatego nie piszę w tamtym wątku.

Mi się chyba udało namówić faceta, żeby przyjechał do mnie w drodze z pracy rano

a ja siedze sama i generalnie cały dzien nie wiem co ze soba zrobic:/

ja ostatnio narzekałam na to, że pracy nie mogę znaleźć i w ogóle nic mi nie wychodziło (każda z moich bliższych koleżanek ma chłopaka, a ja jako "feministka" i singielka coraz gorzej się z nimi dogaduję, a moja przyjaciółka wyleciała na studia za granicę... ). Na szczęście teraz jest już lepiej - dostałam niedawno pracę od piątku zaczynam ;D
23, to zdecydowanie zbyt wczesna pora na sen ;D Zbierać się zacznę koło 2.

Megiiiii00p a co się dzieje? Chyba, że nie masz ochoty pisać.
Głowa do góry!

Ja to właśnie chyba zacznę pierwszy raz szukać pracy, czeka mnie ciężkie zderzenie z rzeczywistością.
Pewnie zacznę od jakiegoś stażu bezpłatnego, ale co gdzie kiedy i jak... nie wiem i przeraża mnie to na razie jeszcze.
raid, to nie chcesz nikogo mieć czy tak wychodzi?

Może to dobrze, że stworzyłaś swój własny wątek. Nie ma co wchodzić butami w czyjeś rozmowy.
Może tutaj znajdzie się trochę więcej akceptacji dla dziewczyn, które chcą porozmawiać, a wcześniej nie udzielały się w wątkach zapoznawczych. W każdym razie, mam zamiar towarzyszyć.

Cytat
rosiasoko
Może to dobrze, że stworzyłaś swój własny wątek. Nie ma co wchodzić butami w czyjeś rozmowy.

Ja tam się nudzę

Nie wiem, zalisz sie na mnie czy chwalisz? Wiesz jest takie powiedzenie "Uderz w stol..." - ja nie do Ciebie pisalam to co pisalam, ale jak sobie tam chcesz - zycie.