Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 4 5 ... 6 7 8 -->

mnie nic nie stresowało, o dziwo nawet egzamin.1. jazdę miałam pamiętam z centrum Poznania. godz. tłukłam się Katowicką do Gądek (dla znających ten teren) taki był korek. i od razu wuczyłam sobie ruszanie :). a egzamin to myślalam że obleje. 3 razy mi zgasł, przejechałam ciągłą, przy zawracaniu na 3 nie wlaczyłam kierunkowskazów. byłam pewna że obleje więc sie nie denerwowalam. przepuściła mnie chyba tylko dlatego że uczęszczałam na kurs w szkole kształcącej mechaników itp.
Grunt to nauczyc sie opanowywac nerwy, zawsze się w życiu przyda. potrzeba czasu ale sie opłaca :)

zweryfikowana
Posty: 106
Ostrzeżenia: 3/5

A JA JESTEM W TRAKCIE ROBIENIA PRAWKA I POWIEDZCIE MI CZY WAS TEZ UCZA ROBIC ŁUK TYLEM ODWRACAJAC SIE A NIE PATRZAC W LUSTERKA?? BO DLA MNIE TO EJST BEZ SENSU I NIE OGARNIAM TEGO

zweryfikowana
Posty: 615
Ostrzeżenia: 1/5

zdałam za pierwszym razem, ale.. nie jeżdzę wcale :(

Cytat
marylamatylda
Moim zdaniem nikogo nie obrażając osoba której udaje się zdać za 6 + razem chyba nie powinna mieć tego prawka. :D

Glupotą jest co mówisz, ja zdałam za 7 razem ,mam prawko 1,5 roku zrobilam 25 tysiecy km i bez zadnej stluczki , zdaniem roznych osob ktore maja prawo jazdy ponad 30lat(np. moj tata) mowi, ze jezdze bardzo dobrze, wiec nie ma reguly na to .

Cytat
martttinka
Cytat
marylamatylda
Moim zdaniem nikogo nie obrażając osoba której udaje się zdać za 6 + razem chyba nie powinna mieć tego prawka. :D

Glupotą jest co mówisz, ja zdałam za 7 razem ,mam prawko 1,5 roku zrobilam 25 tysiecy km i bez zadnej stluczki , zdaniem roznych osob ktore maja prawo jazdy ponad 30lat(np. moj tata) mowi, ze jezdze bardzo dobrze, wiec nie ma reguly na to .

Też tak myślę, po prostu niektórzy ludzie potrzebują wiecej czasu na naukę ;)
Wbrew pozorom nie każdemu jazda samochodem przychodzi tak łatwo.
U nas są kursanci, którzy mają za sobą już któryś z kolei egzamin, ale sie nie poddają i z uśmiechem na twarzy podchodzą do następnych :)
Czasem nawet są ostrożniejsi na drodze niż Ci, którym udało sie za 1 razem :)

Także pozdrawiam wszystkich, głowa do góry i nie poddawać się! :)

Cytat
_inka_
idziesz na kurs nic nie widząc? a jak wybrałaś instruktora? bo zły napewno ci zaszkodzi na długo

mnie najperw dłuugo uczył tata, przy czym wcal nie chciałam robic prawka

ale jak juz poszłam - do suuuperrr instruktora - okazało się że to uwielbiam i po iluś godzinach jazdy nie mam większych problewmów

może najpierw spróbuj trochą z kimś zanim pójdziesz na kurs, żeby trochę się oswoić :D

moim zdaniem (i mój instruktor też zawsze to powtarzał) lepiej jest iść jak się nic nie umie.
Ja też chciałam, żeby tata mnie nauczył przed kursem, ale powiedział, że tego nie zrobi, bo nauczy mnie złych nawyków.
I miał rację. Teraz inaczej uczą prowadzić auto (bardziej pod kątem egzaminu) - np. podjeżdżanie do skrzyżowań nie na luzie tylko na dwójce
Cytat
paulinek87
A JA JESTEM W TRAKCIE ROBIENIA PRAWKA I POWIEDZCIE MI CZY WAS TEZ UCZA ROBIC ŁUK TYLEM ODWRACAJAC SIE A NIE PATRZAC W LUSTERKA?? BO DLA MNIE TO EJST BEZ SENSU I NIE OGARNIAM TEGO

a ja nie ogarniam jak można poruszać się na wstecznym nie odwracając się do tyłu.
w lusterkach są takie miejsca, kiedy nic nie widać.
mnie uczono spoglądając do tyłu i na lusterka

nawet się dzisiaj wątek na ten temat pojawił - dziewczyna oblała, bo zrobiła łuk opierając się wyłącznie na lusterkach
http://forum.szafa.pl/7/4390462/oblalam-prawko.html



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-01 11:34 przez martuuus.

zweryfikowana
Posty: 1.304
Ostrzeżenia: 1/5

Ja jestem za bardzo nerwowa i narwana na samochód - ,,Matka do mnie hamuj a ja gaz'' - dobrze ,że zdążyła ręku hamulec załączyć ,bo sąsiad by płotu nie miał xD Albo na polecenie ,,Włącz sprzęgło czy coś takiego ja włączam wycieraczki'' xD Ze mnie kierowcy nie będzie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-01 11:35 przez nick6.

To nie takie trudne, mnie już na pierwszych jazdach wpakował przed kierownice, pokazał co i jak i na miasto;D

jeżeli wsiadasz za kółko zestresowana i trzęsąca się jak osika, to normalne że może być ciężko ;p
dlatego najlepiej się wyluzować, uwierzyć w siebie i cieszyć się z każdego, nawet najmniejszego sukcesu ;p ja mam prawo jazdy od ponad 3 lat, relaksuję się za kierownicą i podobno jeżdzę lepiej niż niejeden facet ;p a tak się pochwalić chciałam haha;D

zależy dla kogo. mi było bardzo łątwo i uwielbiam jeździć samochodem, to super relaks i w ogóle wydaje mi się że jestem naprawdę dobra - mam to chyba po tacie, on uwielbia samochody i jego praca codzienna się z nimi wiąże, mówi że samochody i jazda to jedyna rzecz w której jest zajebisty. no i ja chyba też :D ale mój chłopak na przykład... nie ma smykałki do tego. nie ma prawka, zdawał 4 razy i zawsze oblewał. więc czy trudne> zależy dla kogo :)

Cytat
Iwkaaa_xP
Cytat
martttinka
Cytat
marylamatylda
Moim zdaniem nikogo nie obrażając osoba której udaje się zdać za 6 + razem chyba nie powinna mieć tego prawka. :D

Glupotą jest co mówisz, ja zdałam za 7 razem ,mam prawko 1,5 roku zrobilam 25 tysiecy km i bez zadnej stluczki , zdaniem roznych osob ktore maja prawo jazdy ponad 30lat(np. moj tata) mowi, ze jezdze bardzo dobrze, wiec nie ma reguly na to .

Też tak myślę, po prostu niektórzy ludzie potrzebują wiecej czasu na naukę ;)
Wbrew pozorom nie każdemu jazda samochodem przychodzi tak łatwo.
U nas są kursanci, którzy mają za sobą już któryś z kolei egzamin, ale sie nie poddają i z uśmiechem na twarzy podchodzą do następnych :)
Czasem nawet są ostrożniejsi na drodze niż Ci, którym udało sie za 1 razem :)

Także pozdrawiam wszystkich, głowa do góry i nie poddawać się! :)

Nie mówię ,że każdy. Ale większość osób ktore kilka czy kilkanaście razy podchodziły i w końcu zdały są kalekami za kółkiem - takie moje zdanie wynikające z obserwacji chociażby znajomych ;]

zweryfikowana
Posty: 220
Ostrzeżenia: 1/5

ja tez wczesniej nie mialam zielonego pojecia wogole o jezdzie samochodem poszlam na kurs nigdy nie majac z tym doczynienia i pierwszy raz po teori wsiadaj do auta i jazda powiedzial co i jak i dalam rade. az potem nie moglam sie doczekac kolejnej jazdy. prawko zdalam za 2 razem. i uwielbiam jezdzic samochodem ;)

Cytat
Martynka1111
Jazda samochodem nie jest trudna..;)
Gorsze egzaminy:/

dokładnie

Cytat
marylamatylda
Moim zdaniem nikogo nie obrażając osoba której udaje się zdać za 6 + razem chyba nie powinna mieć tego prawka. :D


Nie zgodzę się z Tobą. Ja jestem po 6 nieudanym egzaminie. Instruktor nie rozumie dlaczego. Mój mąż też. A samochodem jeżdżę bez przerwy czuje się w nim strasznie pewnie, nawet tak pewnie że nie boje się synka przewozić, mój mąż wiedząc jak jeżdżę pozwala mi jeździć sama i gdzie chce (tragiczne będzie spotkanie z policją kiedyś).

Ale jak idę na egzamin ręce mi się trzęsą jak przy chorobie parkinsona, oblewam się potem, robi mi się ciemnawo przed oczami, w głowie mi szumi i nie mogę się w ogóle skupić. Stres, stres, stres... I głupie błędy np. nie zapięcie pasów, nie włączenie kierunkowskazu, czy nie zrozumienie polecenia (mówił jedź prosto a ja w prawo)

Ja własnie jestem w trakcie kursu:) Kedyś , kedyś coś tam śmgnęłam po polnej drodze ale miałam długa przerwę. Przed 1 jazdą sę nie stresowalam mam rewelacyjną instruktorkę wszystkiego mnie nauczyła. 1 godzina a jaśmigałam już po mieśce fakt, faktem nie wychodziło mi to płynnie ale jeżdziłam po małym miasteczku więc wielkiego zagrożenia nie było:) na drugi dzien kolejna jazda i szło rewelacyjnie! Pod górke z ręcznego śmigałam i to ostro;D Dwa dni później jechałam do miasta w którym będę zdawać egzamin i nie było źle. Sama sobie się dziwiłam:) Jutro kolejna jazda i już nie moge się doczekać. Nie martw się na kursie wszystkiego Cię nauczą. Ja tak samo myslałam, że nie dam rady, że się nie nadaję. Jak będziesz tak myślała to tak będzie.Dlatego nie dopuszczaj do siebie mysli, ze nie dasz rady!! I jak coś Ci nie wyjdzie to się n ie przejmuj jedziesz L-ką, uczysz się dopiero więc ma prawo coś Ci nie wyjść. Powodzenia i nie martw się, na pewno dasz radę!

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Drogerie Jasmin- znacie?