gorący temat
8 minut temu
Dobra kancelaria prawna do firmy Warszawa
godzinę temu
godzinę temu
wczoraj o 19:43
wczoraj o 19:23
14.01 o 21:11
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
co zrobić z teściową?
co zrobić z teściową?
Dziewczyny to co dziś usłyszałam wyrwało mnie z butów. Teściowa dziś rano ni z gruszki ni z pietruszki do syna (mojego męża) "a ty masz z nią podpisaną intercyzę?" No rzesz <moderacja> !!! jak to usłyszałam to do tej pory nie mogę się ogarnąć już nie wiem co mam robić mam jej dość i jej powalonych tekstów i chęci ingerowania we wszystko. Tydzień temu zagroziłam mężowi że jeśli on jej nie pokaże gdzie jest jej miejsce w naszym związku to ja to zrobię! Jakim prawem ktoś (teściowa) chce nam mówić jak mamy żyć skoro nas nie utrzymuje? Jest mi strasznie smutno...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-12 09:54 przez moderator.
co zrobić z teściową?
a co mąż na to? staje w Twojej obronie?
co zrobić z teściową?
ja jestem za tym, zeby zabic wszystkei tesciowe ;p
co zrobić z teściową?
ojjj tu najlepiej by było jakby mąż się za to wziął... ciebie i tak ma brzydko mówiąc gdzieś wiec myśle że ty możesz tylko pogorszyć sytuację... może argumenty ukochanego synusia coś dadzą... choć są takie egzemplarze co sa oporne na wszystko
razem mieszkacie?
co zrobić z teściową?
mialam tak samo trwalo to dokladnie rok...
az synowa pokazala ze nie jest potulną owieczką tylko rozzloszczonym "barankiem" zodiakalnym oczywiscie
poklucilam sie z tesciowa ze 2 razy ale prawie na k..... mać!
jasno i wyraznie wyrzucilam z siebie wszystko co mi na sercu lezalo ( maz tez probowal interweniowac i nic to nie dawalo)
Uslyszalam ze nie zyczy sobie by gówniara tak sie do niej odzywala, poplakalysmy sie obie, ja ja przeprosilam
a teraz o dziwo tesciowa zrobila sie mila
tak to juz jest z tymi tesciowymi, synowe maja przechlapane bo zabrały z domu (synusia mamusi)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-12 08:34 przez thundercat85.
co zrobić z teściową?
wyprowadzcie sie o dniej, my z mezem tez wczoraj mieslismy afere z tesciowa i wyprowadzamy sie na stancje, tesciowe sa okropne i to sie nie zmieni moja to zmija bez kitu, uciekajcie od niej
co zrobić z teściową?
Kurcze niektore tesciowe to faktycznie wiedzmy dobrze ze ja z moja nie mam problemow hehehe wiec i dobrze ze praktycznie z nia nie rozmawiam bo ona nie zna angielskiego
co zrobić z teściową?
Cytat
monis8989
wyprowadzcie sie o dniej, my z mezem tez wczoraj mieslismy afere z tesciowa i wyprowadzamy sie na stancje, tesciowe sa okropne i to sie nie zmieni moja to zmija bez kitu, uciekajcie od niej
ja powiedzialam ze nie bede mieszkac z tesciowa pod jednym dachem, za zadne skarby swiata...
i cale szczescie, ( mieszkalisy z tesciami przez 2 tygodnie) do momentu wyremontowania swojego mieszkania i nigdy wiecej
co zrobić z teściową?
Cytat
Lipsy
ja jestem za tym, zeby zabic wszystkei tesciowe ;p
ja też no niestety wraz z mężem w prezencie dostajemy teściową, my się 2 lata temu wyprowadziliśmy, do tej pory słyszę pretensje i że jestem k... ale ja sobie nie dam w kasze dmuchać i całe szczęście mieszkam 23 km od niej
co zrobić z teściową?
ja właśnie "dzięki" teściom zastanawiam się czy nasze wspólne życie ma sens- nie jesteśmy jeszcze narzeczeństwem a bardzo często mamy spory przez jego rodziców.....
co zrobić z teściową?
co zrobić z tesciowa? może ja otruj
a tak serio to wspolczuje spylaj stamtąd jak najszybciej
co zrobić z teściową?
tesciowa tesciową ale co jak np. moj ojciec jest jak tesciowa ? jakbym wam przytoczyla moje zycie to byscie sie za łeb złapały ze takie reczy sie dzieją a na mieszkanie nie stać mnie z mężem
co zrobić z teściową?
a czasem teść to kawał... a do swojej teściowej nie za dużego szacunku bo jak komuś bardziej zależy na mężu a nie własnych dzieciach (zwłaszcza mężu bydlaku) to jak go mogę mieć...a ma 3 dzieci dorosłych 2 synów już nie mieszka z nią, tylko córka została w domu, a mąż ją traktuje jak służącą.
co zrobić z teściową?
jakbym czytala historie o sobie olecka27, normalnie identycznie mam... i powiem ze tez nie jest latwo, bo KAZDA nasza klotnia jet o jego "mamusie". staram sie byc stanowcza, i w ogole, ale ona jest na prawde bezczelna, i na dodatek ostatnio zaczela mnie rozliczac z kazdej zlotowki jaka daje mi moj narzeczony(tzn w jej domniemaniu), wiec o intercyzie tez pewnie niedlugo wspomni, chociaz w sumie moze nawet nie wiedziec co to jest, za inteligentna to ona nie jest.
I czesto jest tak, ze jak przychodzi do nas to sprzata(mimo ze ja sprzatalam sek wczesniej), tak, bo jak ona mowi" nudzi jej sie", a potem slysze jak mowi ze musi moje brudy czyscic, eh...jak jej ostatnio powiedzialam ze nie zycze sobie zeby to robila to sie hamsko zaczela smiac na caly glos i dalej sprzatala, az mnie H** trafil, wiec troche ostrzej do niej podeszlam, ale wkroczyl moj narzeczony i ja zabral, bo bylam na granicy;/
nie cierpie tego babsztyla tlustego