Co z tym zrobić?

nie mozesz kupić czegoś nowego na ta okazję ? ta odpada, jest nieładna...

Ja zrobiłabym z niej sukienkę-bombkę a pasek naszyłabym na całym obwodzie a nie tak jak jest w tym przypadku.Sukienka nie jest zła choć trochę "babciowa" ale po takich niewielkich przeróbkach będzie ok.Dobierz srebrną biżuterię,ubierz fajne szpilki i będzie ok.Pozdrawiam

Na pewno (jeśli już przeróbki!) skrócić!!!

Jeśli jesteś zdecydowana żeby ją ubrać to ja bym jedynie ją skróciła. Bo jak byś chciała coś dodawać , robić falbanki, bombke, marszczenia czy co tam innego to zaczniesz wyglądać za przeproszeniem jak pajacyk A na niej i tak wystarczająco dużo się dzieje, wzorzysta tkanina, te świecidełka przy dekoldzie, na pasku. Pozdrawiam

Wyglada mi na to, ze ta sukienka ma podwyzszona talie, dobrze widze? Moze dlatego Cie pogrubia. Skrocilabym do dlugosci, w ktorej czujeszc sie dobrze - troszke przed kolano lub troszke za nie - i dobralabym jasny, pastelowy lub nawet bialy zakiecik, ktorego bym nie sciagala, zeby "robil" talie. do tego cieliste rajstopy, jasne buciki i moze byc calkiem dobrze.

hm zamiast cudować ,zwężać i skarać to wolałabym kupić inną , bo na to samo wyjdzie finansowo

o matko na serio? :O koszmarna jest ta kiecka, lepiej pochodz nawet po ciucholandach zdecydowanie lepsze tam mozna znalezc niz to afrykańskie cudo :O

Ja bym skrociła. Ale teraz pełno sukienek naprawde ladnych za grosze nawet tu na szafie za max 50 zł mozna kupic cos fajnego. Ja ostatnio u hińczyków kupiłam ładna czarna sukienka z baskijka za 40 zł

Oj niee....

Cytat
stukupuku2025
Ja bym skrociła. Ale teraz pełno sukienek naprawde ladnych za grosze nawet tu na szafie za max 50 zł mozna kupic cos fajnego. Ja ostatnio u hińczyków kupiłam ładna czarna sukienka z baskijka za 40 zł

czerwona Mi- niejedna krawcowa powie,że woli uszyć nową rzecz,niż przerabiać starą. Ale w przypadku Twojej sukienki, roboty dużo by nie miała,ja będąc na Twoim miejscu i mając tę sukienkę po poprostu bym ją skróciła ,a krawcową bym poprosiła,aby z tego co utnie wstawiła z tyłu klin tak,aby sukienka z przodu była krótsza ,a z tyłu dłuższa,ewentualnie bez klina zrobić z przodu krótsza niż z tyłu. Nie warto kupować niczego nowego,jeśli ma się coś z czego można też coś wykombinować,jeśli pójdziesz do krawcowej,ona z całą pewnością coś wymyśli.Powodzenia.Głowa do góry.

Mogłabyś ją skrócić do kolan w tali doszyłabym pasek dwa razy szerszy wokoło tali.Te kamyczki bym odpruła. Zmierz sukienkę załóż buty i dopasuj długość sukienki.

ta sukienka jest poprostu brzydka

Jakoś tak masywnie wyglądasz w tej sukience, ja bym chyba z niej zrezygnowała...

jest za długa. nie nadaje się na taką uroczystość