biska_mala - sukienka "bezpiecznego typu", gdzie z jednej strony można poszaleć z przeróbkami, a z drugiej chciałoby się zostawić ją taka, jaka jest. Padła tu propozycja zrobienia dekoltu w serce - zgadzam się. Albo wystarczy nitką zszyć na środku, na krawędzi delikatne marszczenie. Oprócz tego dodałabym ramiączka, trochę szersze i wiązane na szyi (łatwiej je dopasować), wówczas sukienka stanie się "bezpieczniejsza" w noszeniu, szczególnie dla małobiuściastych. Dodanie jakiegokolwiek koloru zniweluje jej uniwersalność, dlatego jeśli chcesz naszywać jakieś dodatki to ja bym radziła najwyżej kolor biały, lub szary. Na przykład doszyć gipiurę, lub koronkę. Mogłaby iść skosem, dla mnie asymetryczne ozdoby bardziej przyciągają uwagę
czerwona_Mi - szczerze mówiąc to niewiele mi przychodzi do głowy. Rodzina ma rację - nie jest to najlepszy fason. Pierwsze co mi przychodzi na myśl to gwałtowne skrócenie. Przy czym nie poprzez obcięcie dołu, a całości i doszycie osobno "najniższej" części (jeśli wiesz co mam na myśli) ponieważ będzie wówczas najbardziej rozkloszowana. Ewentualnie doszyć dół z innego materiału (czarnego), a odciętą część zostawić na jakieś inne pomysły coś bym też z górą zrobiła, ale wolałabym ją dokładniej obejrzeć, z tyłu również. Może zrobić wariant na jedno ramię?