Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
wz1001
@czaskomety mozesz mi napisać jaką fundację prowadzisz? chętnie wspomogę jakieś zwierzę :) może być na priv :)

poszło na priv :)

Czas komety- napisałam prośbe o podpisanie petycji. Moze jesteś taka wspaniała, jak sie przedstwiasz, ale co ma wnieść powtarzanie, ze "najpierw czlowiek, potem zwierzę" i LEPSZA pomoc osobista? Czy ktoś tu sugerował Ci, byś zmieniła priorytety, i wyzej ceniła zwierzeta od ludzi??
Pomoc osobista- tak- jest NAJLEPSZA, ale tam gdzie nie jest możliwa (np Chiny) warto chociaż podpisać petycję. O to tylko prosiłam. A Ty piszesz o ratowaniu wiewiórki kosztem dziecka. Czy to jest post popierający moją prośbę z watku czy tez odwrotnie- zniechecajaca do tego?



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-07-30 21:19 przez aster.

Podpisałam już wcześniej.
Kto nie widzi w tym nic złego to i nie zobaczy cierpienia innych...przepraszam, ale kultury się zmieniają, czas na chińczyków żeby pokazali że szanują życie, i nie ważne czy dzieci czy zwierząt, ludzie czy zwierzęta to dla nich nie ma znaczenia, upodlenie i cierpienie...nie chcecie nie podpisujcie, ale nie tłumaczcie tak nieludzkiego zachowania ich kulturą.

Cytat
CzerwoneUsta
Podpisałam już wcześniej.
Kto nie widzi w tym nic złego to i nie zobaczy cierpienia innych...przepraszam, ale kultury się zmieniają, czas na chińczyków żeby pokazali że szanują życie, i nie ważne czy dzieci czy zwierząt, ludzie czy zwierzęta to dla nich nie ma znaczenia, upodlenie i cierpienie...nie chcecie nie podpisujcie, ale nie tłumaczcie tak nieludzkiego zachowania ich kulturą.

Przede wszystkim jak można to nazwać kulturą...

wz1001 / mmka67
Kultura (z łac. colere, 'uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie';) – termin ten jest wieloznaczny, pochodzi od łac. cultus agri („uprawa roli”), interpretuje się go w wieloraki sposób przez przedstawicieli różnych nauk. Kulturę można określić jako ogół wytworów ludzi, zarówno materialnych, jak i niematerialnych: duchowych, symbolicznych (takich jak wzory myślenia i zachowania).

Najczęściej rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Również charakterystyczne dla danego społeczeństwa wzory postępowania, także to, co w zachowaniu ludzkim jest wyuczone, w odróżnieniu od tego, co jest biologicznie odziedziczone.

Całość wiedzy na temat kultury próbuje badać dziedzina wiedzy, jaką jest kulturoznawstwo, jednak także na poszczególnych aspektach kultury uwagę skupiają: filozofia kultury, historia kultury materialnej, antropologia kulturowa, socjologia kultury, etnografia czy memetyka.

W nauce, inaczej niż w języku potocznym, termin „kultura” nie ma charakteru wartościującego.
Znowu czepiasz się słówek? Powrót do szkoły wskazany. Skup się na przesłaniu a nie na zaczepkach mmka67.

Cytat
CzerwoneUsta
wz1001 / mmka67
Kultura (z łac. colere, 'uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie';) – termin ten jest wieloznaczny, pochodzi od łac. cultus agri („uprawa roli”), interpretuje się go w wieloraki sposób przez przedstawicieli różnych nauk. Kulturę można określić jako ogół wytworów ludzi, zarówno materialnych, jak i niematerialnych: duchowych, symbolicznych (takich jak wzory myślenia i zachowania).

Najczęściej rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Również charakterystyczne dla danego społeczeństwa wzory postępowania, także to, co w zachowaniu ludzkim jest wyuczone, w odróżnieniu od tego, co jest biologicznie odziedziczone.

Całość wiedzy na temat kultury próbuje badać dziedzina wiedzy, jaką jest kulturoznawstwo, jednak także na poszczególnych aspektach kultury uwagę skupiają: filozofia kultury, historia kultury materialnej, antropologia kulturowa, socjologia kultury, etnografia czy memetyka.

W nauce, inaczej niż w języku potocznym, termin „kultura” nie ma charakteru wartościującego.
Znowu czepiasz się słówek? Powrót do szkoły wskazany. Skup się na przesłaniu a nie na zaczepkach mmka67.

:O o co Ci chodzi??? Masz jakis problem czy co? Nie jestem żadną mmka67!
Dziwne są osoby na tym forum.
Nie potrzebuję definicji słowa kultura to raz. A dwa, że napisałam, że trudno nazwać "zwyczaje" Chińczyków kulturą. Dziewczyno, wyluzuj albo zaparz sobie melisy, bo kompletnie nie wiem, dlaczego się mnie czepiasz.

Cytujesz kogoś po raz kolejny, bezsensowny wpis pod cytatem...tak mmka67, zaparz sobie melisyuff

Cytat
CzerwoneUsta
Podpisałam już wcześniej.
Kto nie widzi w tym nic złego to i nie zobaczy cierpienia innych...przepraszam, ale kultury się zmieniają, czas na chińczyków żeby pokazali że szanują życie, i nie ważne czy dzieci czy zwierząt, ludzie czy zwierzęta to dla nich nie ma znaczenia, upodlenie i cierpienie...nie chcecie nie podpisujcie, ale nie tłumaczcie tak nieludzkiego zachowania ich kulturą.
nieludzkim traktowaniem jest tez obrzezanie dziewczynek i to niedaleko bo za nasza granicą zachodnia, w polsce pewnie tez jest to praktykowane wiec gdzie jest ta cywilizacja ? sa pewne naleciałosci kulturowe , zwyczajowe w danych regionach i rzeby to zmienic potrzeba co najmniej 10 pokoleń. My tu prawimy o prawach zwierzat i ok zwierzeta tez maja swoje prawa( ja wszystkie slimaki po deszczu zibieram z chodnika jak ide patrza sie na mnie jak na czuba ale ja szanuje kazde zycie.)a zobaczcie jak wygladaja prawa kobiet w krajach afrykańskich czy azjatyckich. chiny żeby dogoniły nas z tym mysleniem to lekko 8 pokoleń. wystarczy sie przyjrzeć co sie dzieje ze zwierzetami w okresie wakacyjnym ile ląduje przywiazanych do drzewa i przecież zaliczamy sie do krajów cywilizowanych wiec...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-07-31 13:09 przez agata74.

agata74 i zgoda...ale od czegoś trzeba zacząć, podpisuję różne petycje dotyczące ludzi i zwierząt, zmiany powstają często po latach ale powstają...gdybym nie podpisała tej petycji to postąpiłabym podle...tak, piszesz że szanujesz każde życie, jednak uważasz że są ważniejsze sprawy, to jest tylko mały podpisik który może pomóc...nie chcecie nie podpisujcie, ale po co pisać że nie warto.

Cytat
agata74
petycja petycją tylko co my możemy skoro to ich zwyczaj dla nich pies jest taki sam jak dla nas krowa. Poza tym chiny są specyficznym krajem i generalnie maja w rzopie prawa człowieka to tym bardziej prawa zwierząt. Dopóki ludzie będą wobec siebie zawistni, zli, będą sie mordowac, petycje niczego nie zmienia. My w europie nie potrafimy zmusić muzułmanów by nie obrzezali dziewczynek a to jest barbarzyństwo, i takich spraw jest wiele, świat zaczynamy zmieniać od siebie, swojego domu, swojego podwórka więc nie rzucajmy sie na coś na co kompletnie nie mamy i nie bedziemy mieć wpływu.

W tej dyskusji niestety muszę zgodzić się z agatą74.
Samo fakt jedzenia mięsa psów czy kotów to kwestia wyłącznie kulturowa. Jedni jedzą świnie i krowy, inni psy, a inni małpy - zależy od miejsca na kuli ziemskiej.
Jedyne z czym się mogę zgodzić, to z tym aby zwierzę hodowane na ubój miało godne warunki życia i aby zabijane było w sposób jak najbardziej humanitarny. Dodać jednak muszę, że najpierw należałoby zrobić porządek na naszym krajowym podwórku, potem europejskim, bo również w tych kwestiach wiele pozostaje do życzenia. Przykłady, proszę bardzo: chów klatkowy kur, transport zwierząt przeznaczonych na obój, obój rytualny. A to są przykłady dotyczące wyłącznie traktowania zwierząt tutaj u nas.
Tak więc niestety autorko, tak jak emocjami jestem za każdą z takich inicjatyw, tak też nie mam złudzeń, że cokolwiek w tej kwestii zmienimy petycją. Przyłączam się do apelu Agaty: zacznijmy od zmian u siebie, zmieniajmy mentalność najbliższych, uwrażliwiajmy na problemy ekologii, zwierząt, ludzi, środowiska koleżanki, kolegów, rodzinę, dzieci. W ten sposób zrobimy więcej dobrego:)

Cytat
CzerwoneUsta
agata74 i zgoda...ale od czegoś trzeba zacząć, podpisuję różne petycje dotyczące ludzi i zwierząt, zmiany powstają często po latach ale powstają...gdybym nie podpisała tej petycji to postąpiłabym podle...tak, piszesz że szanujesz każde życie, jednak uważasz że są ważniejsze sprawy, to jest tylko mały podpisik który może pomóc...nie chcecie nie podpisujcie, ale po co pisać że nie warto.

Dokładnie tak myślę. Instytucja petycji po to powstała, by dzięki podpisaniu jej przez tysiące, setki tysięcy ludzi, wywrzeć nacisk. Petycje w końcu przynosza skutek, nieraz po wielu latach, ale przynoszą. Ktoś się utrudził, tworząc i rozpowszechniając tekst petycji i kierując ja do właściwych osób. Ja prosiłam tylko o dołaczenie swojego podpisu- wszak- kropla drąży skałę.
Czerwone Usta- dzięki na normalną, ludzka reakcję:*, a nie wypisywaniu o wyższości dobra ludzi nad dobrem zwierząt, o smierci dziecka z powodu wiewiórki, o tym, ze trzeba wyprowadzać psy w schroniskach i zabrać sie wcześniej za własne podwórko- tak jakby ktoś tu negował potrzebe powyzszych czynności albo wyższość człowieka.
Rezecz w tym, że podpisanie petycji zajmie 2-3 minuty, cały pozostały czas można poświęcić podwórku, dzieciom i psom w schroniskach i tysiącom innych czynności .

Cytat
CzerwoneUsta
agata74 i zgoda...ale od czegoś trzeba zacząć, podpisuję różne petycje dotyczące ludzi i zwierząt, zmiany powstają często po latach ale powstają...gdybym nie podpisała tej petycji to postąpiłabym podle...tak, piszesz że szanujesz każde życie, jednak uważasz że są ważniejsze sprawy, to jest tylko mały podpisik który może pomóc...nie chcecie nie podpisujcie, ale po co pisać że nie warto.
Tak masz racje zaczynamy ale od "swojego podwórka"czyli uświadamiajmy swoje rodziny, swoich sąsiadów. Ta petycja i tak wyladuje w koszu wiec chyba nie oto chodzi. i tak jak pisałam zobacz ile zwierzat laduje w lesie kiedy sa wakacje, ile jest spraw o maltretowanie zwierzat u nas. świat zmieniamy od siebie- rodzina- osiedle-dzielnica- województwo-kraj dopiero na samym końcu jest zmiana na innych kontynentach. chiny sa najbardziej skostniałym państwem gdzie prawa człowieka i zwierzat sie nie licza i tego na chile obecna nic nie zmieni. I co koncerny robia ? nadal maja i przenosza swoje firmy tam gdzie jest tania siła robocza. Mamy pełno doktryn, paktów, dokumentów a świat nadal wyglada jak wyglada 1/3 globu żyje za 3$ dziennie, prawa człowieka , kobiet i dzieci sa ciagle łamane i czy instytucje cos z tym robia nie bo maja to w d... liczy sie władza i pieniądz reszta to dodatek.i jedyną rzecza jaka może wywrzec wpływ na takie postawy to jest bojkotować wszystkie produkty chińskie i to jest jedyny sposób by cos sie ruszyło. Papier przyjmie wszystko i wyladuje w koszu nie pierwsza i nie ostatnia petycja

Cytat
aster
Cytat
CzerwoneUsta
agata74 i zgoda...ale od czegoś trzeba zacząć, podpisuję różne petycje dotyczące ludzi i zwierząt, zmiany powstają często po latach ale powstają...gdybym nie podpisała tej petycji to postąpiłabym podle...tak, piszesz że szanujesz każde życie, jednak uważasz że są ważniejsze sprawy, to jest tylko mały podpisik który może pomóc...nie chcecie nie podpisujcie, ale po co pisać że nie warto.

Dokładnie tak myślę. Instytucja petycji po to powstała, by dzięki podpisaniu jej przez tysiące, setki tysięcy ludzi, wywrzeć nacisk. Petycje w końcu przynosza skutek, nieraz po wielu latach, ale przynoszą. Ktoś się utrudził, tworząc i rozpowszechniając tekst petycji i kierując ja do właściwych osób. Ja prosiłam tylko o dołaczenie swojego podpisu- wszak- kropla drąży skałę.
Czerwone Usta- dzięki na normalną, ludzka reakcję:*, a nie wypisywaniu o wyższości dobra ludzi nad dobrem zwierząt, o smierci dziecka z powodu wiewiórki, o tym, ze trzeba wyprowadzać psy w schroniskach i zabrać sie wcześniej za własne podwórko- tak jakby ktoś tu negował potrzebe powyzszych czynności albo wyższość człowieka.
Rezecz w tym, że podpisanie petycji zajmie 2-3 minuty, cały pozostały czas można poświęcić podwórku, dzieciom i psom w schroniskach i tysiącom innych czynności .
mam pytanie czy pijesz mleko i jadasz przetwory mleczne ?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-07-31 20:04 przez agata74.

Cytat
agata74
Cytat
CzerwoneUsta
agata74 i zgoda...ale od czegoś trzeba zacząć, podpisuję różne petycje dotyczące ludzi i zwierząt, zmiany powstają często po latach ale powstają...gdybym nie podpisała tej petycji to postąpiłabym podle...tak, piszesz że szanujesz każde życie, jednak uważasz że są ważniejsze sprawy, to jest tylko mały podpisik który może pomóc...nie chcecie nie podpisujcie, ale po co pisać że nie warto.
Tak masz racje zaczynamy ale od "swojego podwórka"czyli uświadamiajmy swoje rodziny, swoich sąsiadów. Ta petycja i tak wyladuje w koszu wiec chyba nie oto chodzi. i tak jak pisałam zobacz ile zwierzat laduje w lesie kiedy sa wakacje, ile jest spraw o maltretowanie zwierzat u nas. świat zmieniamy od siebie- rodzina- osiedle-dzielnica- województwo-kraj dopiero na samym końcu jest zmiana na innych kontynentach. chiny sa najbardziej skostniałym państwem gdzie prawa człowieka i zwierzat sie nie licza i tego na chile obecna nic nie zmieni. I co koncerny robia ? nadal maja i przenosza swoje firmy tam gdzie jest tania siła robocza. Mamy pełno doktryn, paktów, dokumentów a świat nadal wyglada jak wyglada 1/3 globu żyje za 3$ dziennie, prawa człowieka , kobiet i dzieci sa ciagle łamane i czy instytucje cos z tym robia nie bo maja to w d... liczy sie władza i pieniądz reszta to dodatek.
Ciekawe, skąd Ty WIESZ, ze wyląduje w koszu. setki tysiecy podpisalo i w końcu zacznie chińczykom być niewygodne, że cały swiat je krytykuje.
Jak Ci szkoda tych 2 minut to nie podpisuj, ale nie rób ZŁEJ ROBOTY odradzajac to innym. NIKT NIE NEGUJE KONIECZNOŚCI BRANIA SIE ZA WŁASNE PODWÓRKO- nikt!!! Założyłam wątek z prośba o podpisanie petycji, a niektórzy wpisują: NIE- bo wyląduje w koszu, NIE- bo najpierw podwórko, NIE- bo psy w schroniskach, NIE- bo ratują wiewiórkę kosztem dzieci, NIE, bo psy przywiązywane w lesie, NIE- bo pewnie jesz przetwory mleczne (!)...
NIE MA KONFLIKTU pomiędzy podpisaniem petycji a działaniem w wyżej wymienionych sprawach.
(przepraszam, ,ze używam bolda i Capslocka, ale staram sie mówic po polsku- na ogół jestem rozumiana, ale wtym watku nijak nie mogę wyjaśnić, ze tylko proszę o podpisanie petycji).



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-07-31 20:11 przez aster.

agata74 niczego nie neguję, to jest mały kroczek do lepszego świata, dlaczego mam nie zrobić czegoś co mi osobiście przyniesie satysfakcję, tak czuję ogromną satysfakcję podpisując taką petycję, czuję że robię coś mega pozytywnego...nie zastanawiam się w danym momencie co jest ważniejsze, taka petycja to uświadamianie ludzi, podeślesz rodzinie czy znajomym i już zaczynasz uświadamianie od własnego podwórka, i tak to powinno wyglądać. Nie ważne gdzie to wyląduje,nie ważne że to chiny, często dostaję potwierdzenia że sprawy ruszają, rządy widzą że trzeba coś robić w tym kierunku i zaczynają działać, na wszystko trzeba czasu, jednak jak nic nie zrobisz to nic nie uzyskasz, udawać że się nie widzi i umyć ręce, napewno tego nie zrobię...i to że ktoś ma to gdzieś, nie znaczy że mam brać z nich przykład, jestem na tyle uświadomiona i potrafię podejmować samodzielnie decyzje że jakieś tam gdybanie nie robi na mnie wrażenia, gdyby nikogo to nie obchodziło to nie powstałaby petycja.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Jaki brak wiary, ile argumentów, ile innych bestialskich zdarzeń tutaj wymienionych ... wiecie co mnie rodzice uczyli, że zwierzęciu należy się szacunek, że nie wolno ich męczyć, torturować, że nie można obok bestialstwa przechodzić obojętnie ... a tu takie plany wielkie macie o uświadamianiu i w ogóle jak należy to czynić zataczając kolejne kręgi w swoim terytorium, kraju, kontynencie ... wszystko to prawda, ale tam w Chinach odbyła się rzeź zwierząt więc nie myślę o złu całego świata, ale jak mogę chcę się przyłączyć to tej sprawy i to wszystko.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Pomoc zwierzakom ze schroniska w Bielsku