Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

pseudohodowla, jak walczyć...?

18 sie 2015 - 12:47:28

Nie bardzo wiem jak zacząć, jestem w tej chwili bardzo wzburzona, nie wiem gdzie się zwrócić o pomoc. Proszę Was o poradę.
Jakiś czas temu kupiłam świnkę morską od kobiety, której ogłoszenie zobaczyłam na pewnej stronie z lokalnymi ofertami. (Nie, to nie jest moja pierwsza świnka, wiem jak z nimi żyć, dziękuję za wszelkie "porady" dotyczące dbania o zwierzaka.)
Wiem, że niezarejestrowana hodowla jest nielegalna w naszym kraju, kobiecina tłumaczyła się, że jej świnka zaszła przypadkiem i ona nie ma warunków na trzymanie trzeciej i czwartej. Pomyślałam, że ma racje- lepiej jak ją sprzeda niż utopi, wyrzuci czy Bóg wie co jeszcze.
Jakie było moje zaskoczenie kiedy dwa miesiące później zobaczyłam kolejne ogłoszenie od tej pani. Znów malutka świnka, identyczna jak moja Melisa, tylko samczyk. Przekalkulowałam sobie wszystko i wyszło na to, że matka Meli musiała ją jeszcze karmić kiedy zaszła w kolejną ciążę! W połowie marca bowiem odebrałam prosiaka, a ogłoszenie pojawiło się jakoś pod koniec maja. Już wtedy we mnie zawrzało, zastanawiałam się co mogę z tym zrobić. W tym wszystkim jednak ucieszyłam się, że zabrałam Melę z tej cholernej pseudohodowli. Kto wie, czy gdyby nie było na nią chętnego skończyłaby jak matka.
Dzisiaj przeglądałam ot tak sobie oferty gryzoni na tej samej stronie. I co widzę? Znów ta sama baba (no nie da sie inaczej powiedzieć), kolejny raz prosiaczki (zaledwie po 3 miesiącach od ostatniego ogłoszenia) i to niemożliwe żeby miały innych rodziców niż Melisa, gdyż podobieństwo jest uderzające.

Jestem wściekła. Ciekawe co by czuła ta baba, gdyby miała rodzić rok w rok. To żywa istota, poród świnki bywa czasem bardzo niebezpieczny. Jak można dopuszczać samiczkę, która karmi jeszcze swoje młode?
Nie wiem co mam zrobić. Iść na policję? Wyśmieją mnie, to tylko świnka morska. Dla nich tylko prosiak, a dla mnie cudowne zwierzątka. Niezwykle inteligentne i wesołe. Żadne stworzenie nie zasługuje na taką katorgę.
Co byście zrobiły na moim miejscu?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Sfinks - brudzi brązowym sebum?