królik baran

Cytat
Amelinek

Cytat
Nens

Cytat
Amelinek
Barany rosną duże i potrzebna jest spora klatka, bo chyba nie chcesz, by się zwierzak męczył w zbyt małej? Miniaturki też wcale takie mikro nie są (rosną nawet do 4-5kg). Najmniejsze są karzełki ok. 3kg (prawie jak miniaturki ale jednak jest różnica - umiem odróżnić takiego królika, nawet jak jest bardzo mały). Pamiętać trzeba o częstym sprzątaniu i o tym, że samiczki mniej "śmierdzą". Jeśli masz jakieś pytania na temat opieki nad królikiem i wyborze rasy, to zapraszam do napisania PM. Tu mi się nie bardzo chce rozpisywać ;-P

Cóż za informacje...
Karzełki wążą do kilograma, ewentualnie półtora, ale wtedy nie są rodowodowe. Jak są młode to odróżnić je można od zwykłych miniaturek po długości uszu, które są maleńkie.
A miniaturki nie ważą 5 kilogramów. To, że ktoś Ci sprzeda królika hodowlanego, który może wazyć 5 kilo i powie, że to miniaturka nie znaczy, że tak faktycznie jest
Baranki są największe z miniaturek, teoretycznie powinny ważyć do 2,5 kg ale jak się upasie to będzie więcej
I nie, samiczki nie śmierdzą mniej od samców. Właściwie to króliki wcale nie śmierdzą, bo nie mają specyficznego zapachu. A to, że siki nie pachną fiołkami to chyba oczywiste.

Autorko, Ty chcesz baranka miniaturkę czy barana hodowlanego?

Widocznie mój tata, który hoduje króliczki w ogóle się nie zna a ja nigdy królika nie widziałam. Każdy królik, nawet 5-6kg to miniaturka, bo hodowlane (ta tzw. "na pasztet" mają ponad 10 kg. I skoro już się tak mądrzysz, to sprawdzaj informacje, bo każdy hodowca przyzna mi rację. Tobie po części też, ale nie do końca z tą wagą

Mój, mniniaturka, lewek, adoptowany, ma około 5 lat i waży 1,4kg i jest hmm no mały taki, w sam raz

Najlepiej, to kup sobie książkę o królikach i poczytaj zanim kupisz. Popytaj też właścicieli królików, jakie mają wrażenia

Cytat
rastagirl
haha myślałam, że masz królika i jest głupi jak baran stąd tytuł, wybacz

Cytat
rastagirl
haha myślałam, że masz królika i jest głupi jak baran stąd tytuł, wybacz

Ja mama kroliczka Miniaturkę rasy Lew ALE futerko ma krótsze, na policzkach takie dłuzsze włoski jest tak oswojony że lata za mną jak pies. Tylko moja rada: zamykaj go do klatki tylko na noc bo inaczej nie oswoi się az tak. Króliczki są kochane nie sądziłam ze są aż takie kontaktowe Aha i kable w domu dobrze zabezpiecz)))

Cytat
Amelinek
Najlepiej, to kup sobie książkę o królikach i poczytaj zanim kupisz. Popytaj też właścicieli królików, jakie mają wrażenia

Klatka musi być bardzo duża, mój ma 120X70. Zamykam go tylko na noc. W dzień hasa sobie swobodnie. Kable wszystkie mamy w domu schowane - zeżarłby wszystkie. No i żywienie - to jest dosyć skomplikowana sprawa.

ja mialam miniaturke baranka i wcale nie byl taki miniaturowy.. -.-' rada - nie przekarmiac ;D bo bedzie na wielkanoc

ja mam juz 3 lata
rosną dość spore i sa ogolnie spokojniejsze od normalnych bardzo przyjazne oczywicie zalezy jak go wychowasz

jednakże mają problemy z jelitkami... często sie zapychaja ;/ nie wiadomo w sumie dlaczego...nagle krolik przestaje jeść, nie robi kupy...wtedy KONIECZNA jest wizyta u weterynarza... pod względem zdrowotnym sa mniej odporne od normalnych dlatego nalezy sie liczyc z wiekszymi nakładami pienięznymi

ale ogolnie bardzo polecam są śliczne mojego Stefanka uwielbia cała rodzinka

Nie wiem jak jest z tym barankiem
Ja mam królika lwa... jest cudowny!!
Jednouszek hih

curly24- Twój Manius ma za długie pazurki, pojedź z nim do weta na przycięcie koniecznie

Cytat
annawanna5
curly24- Twój Manius ma za długie pazurki, pojedź z nim do weta na przycięcie koniecznie

Mam rocznego baranka jak narazie to 3,5 kg.Bardzo absorbujące zwierzątko, wogóle nie przebywa w klatce tylko się tam załatwia i je, jak jest zamkniety to bezprzerwy gryzie pręty więc nie licz, że będzie siedział cicho jak chomik. U weterynarza jesteśmy co miesiąc, a to grzybica skóry, a to wrzód pod szyją wielkości jabłka, a to znowu zatwardzenie..zastanów się 5 razy zanim podejmiesz decyzję o kupnie.Nie wspominając już o gryzieniu ścian-uwielbia płytę gipsową, drapaniu drewnianej podłogi-wydaje mu się że norę wykopie. Ma okresy, że wskakuje na fotel i się tam poprostu załatwia..
Jest slodki ale bardzo absorbujący całyczas wymaga uwagi i opieki.