gorący temat
11 minut temu
15 minut temu
20 minut temu
49 minut temu
52 minut temu
6.02 o 8:44
27.01 o 19:01
30.01 o 21:06
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
23.10 o 14:45
Wiesz co jesz????
Wiesz co jesz????
Hej dziewczyny, jeśli w złym miejscu dodałam wątek - proszę o przeniesienie
Chciałam przytoczyć Wam znaleziony w internecie artykuł na temat taniej kupnej żywności, a dokładnie wędlin i mięs. Co o tym myślicie? Bo ja myślę, że w każdym zakładzie produkującym takie "coś" - nie nazywajmy tego świństwa jedzeniem - powinna być niezapowiedziana kontrola z zewnątrz i taki zakład powinien być od razu zamknięty, a właściciele powinni mieć dożywotni zakaz wykonywania takiego zawodu i produkcji żywności, oprócz tego bardzo ale to bardzo wysoka grzywna tak, żeby byli bankrutami do końca życia!
"Różowiutkie, jędrne, soczyste, połyskujące złotawą skórką i do tego całkiem niedrogie – na widok takich wędlin aż ślinka cieknie. Nic, tylko kupić. O to właśnie chodzi sprzedawcom i producentom wędlin. Wszystko ma wyglądać jak z reklamowego obrazka. Jakość się nie liczy, tylko cena – by klient zapakował je do koszyka i zapłacił! Ale w takiej kiełbasie czy szynce zamiast mięsa są głównie skrawki, odpady, skóra czy tłuszcz...
Kiedy tylko wybieramy się na zakupy, za każdym razem jesteśmy poddawani sprytnym sztuczkom speców sprzedaży. Bo wiadomo – klient patrzy najpierw na wygląd, a potem na cenę. Dlatego wędliny mają atrakcyjnie wyglądające opakowania, lady chłodnicze są podświetlone odpowiedniego koloru światłem, a personel zachwala. Nic tylko kupować.
Czy jednak aby wszystko, co jest w atrakcyjnych cenach, jest dobre dla naszego zdrowia? Postanowiliśmy to sprawdzić. Reporterzy Faktu kupili kilka rodzai popularnych wędlin i udali się do masarni, która słynie z naturalnych wyrobów.
Masarz Piotr Kreczkowski (32 l.) z Miłakowa na Warmii nie zostawił suchej nitki na wyrobach, które mu pokazaliśmy. Dla porównania przyniósł swoje z magazynu. Różnicę widać już choćby po wyglądzie.
Kiełbasa śląska niby z wieprzowiny to troszkę mięsa, a reszta to sama woda, chrząstki, odpady drobiowe i skrawane kości okraszone E-dodatkami. Pasztet to niemal sama żelatyna, a szynka parzona to mielonka konserwowa.
– W tych wędlinach, nie liczy się jakość i surowiec, a tylko najniższa cena – ocenia Piotr Kreczkowski. – Tanie wędliny robi się ze śladowej ilości mięsa, rozdrobnionych chrząstek, skór, wymion itp. Miesza się je z wodą i dodatkami. Uzyskuje się wówczas z tony surowca dwie tony produktu. Wystarczy zobaczyć skład, jak ma więcej niż kilkanaście pozycji i dużo z symbolem E, nie kupujmy tego!
Zobacz, co kryje się w tanich wędlinach:
Salceson
To rozpuszczona w wodzie żelatyna, z kawałkami wkrojonej wędliny pochodzącej najczęściej ze skrawków poprodukcyjnych lub zwrotów. Warzywa to konserwowa marchewka lub groszek. Do tego dodane odpady poubojowe z drobiu. A wszystko okraszone konserwantami, wzmacniaczami smaku. Prawdziwy salceson robi się z dobrego mięsa pierwszego gatunku z warzywami i wygotowanym z nóżek wieprzowych naturalnym klejem.
Szynka
Powinna być wyprodukowana z szynki wieprzowej, a w rzeczywistości jest to mielonka różnego rodzaju mięsa – nawet drobiowego – z dodatkiem skrawanych kości (tzw. MOM). Do tego jest nafaszerowana chemiczną solanką, która zwiększa wagę i ją konserwuje.
Pasztetowa
Mieszanina mielonek skór, odpadów poubojowych, łoju skrawanego mięsa oraz mąki, wody, bułki tartej i sztucznych aromatów. Żeby taka pasztetowa się nie rozpadła, producenci pakują ją w plastikowe osłonki i dodają żelatyny i konserwantów. Prawdziwa pasztetowa jest produkowana ze zmielonego mięsa, gotowanych skórek i warzyw.
Kiełbasa śląska
Jej skład to zmielone maszynowo kości, chrząstki, ścięgna, odpady poubojowe, zasolona woda, żelatyna, troszkę różnego rodzaju mięsa w tym drobiowego i syntetyczne E dodatki. Nieuczciwi producenci z jednej tony mięsa robią 2,5 tony kiełbasy. Prawdziwa dobra kiełbasa powinna składać się z mięsa wieprzowego niekiedy z dodatkiem wołowiny i niewielkim wody.
Mielonka
Najczęściej powstaje z odpadów po uboju: zmielonych skór, ścięgien, chrząstek, wymion, skrawanych kości i solanki oraz żelatyny. Do mielonek nawet nie używa się naturalnych przyprawa jak pieprz, tylko sztuczne aromaty, wzmacniacze smaku i zapachu. Prawdziwa mielonka powstaje z tłuściejszego mięsa, obgotowanych skórek. Jeżeli mielonka jest dobra gatunkowo nie wymaga dodania stabilizatora jak żelatyna, bo naturalnie będzie się żelowała."
Wiesz co jesz????
Tak, chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę. I co z tego? Jak kogoś nie stać na wędlinę 500598743873989 złotych za kilka plasterków, to kupi najtańszą. No wiadomo, że jakby było człowieka stać na lepsze/zdrowsze produkty spożywcze to nie kupowałby śmieci.
Wiesz co jesz????
Wiesz co powiem ci tak mam to gdzieś co jem, pod warunkiem że mi to smakuje.
Więc jeśli kupię kg kiełbasy za 10zł i będzie mi smakowała to nie kupię już tej za 30zł za kg.
Jakbym miała zawracać dokładnie uwagę za każdym razem co jem czy kupuję, to by mi czasu i nerwów zabrakło.
W ogóle nie wiem czemu ma służyć ten wątek?
Przecież wiadomo że jak kogoś stać to kupuje wędliny tylko z najwyższej półki, ale jeśli ktoś nie zarabia kokosów to siłą rzeczy kupi to tańsze.
Wiesz co jesz????
Ja wolałabym zrezygnować z takich wędlin niż jeść takie świństwo i za parę lat martwić się tym, że np mam raka, bo ładowałam w siebie taką chemię
Wiesz co jesz????
akurat nie jem przytoczonych wyżej wędlin
jesli kogos nie stac, to niestety nie kupi porządnej wędliny
Wiesz co jesz????
Ludzie, którzy jedzą mięso to po prostu idioci. Wolą kupować w dodatku śmieci najniższej półki naszpikowane hormonami i toksynami, bo nie stać ich na nic lepszego... Jak nie stać, to się wcale nie kupuje.
Wiesz co jesz????
Już nie przesadzaj z tym rakiem od zawsze były wędliny i mięsa lepszej jakości i gorszej. I nie wierzę że zawsze jadłaś wszystko z górnej półki.Cytat
slodka_su
Ja wolałabym zrezygnować z takich wędlin niż jeść takie świństwo i za parę lat martwić się tym, że np mam raka, bo ładowałam w siebie taką chemię
Poza tym na coś trzeba umrzeć
Wiesz co jesz????
w dzisiejszych czasach raka można dostać nie tylko od żywnościCytat
slodka_su
Ja wolałabym zrezygnować z takich wędlin niż jeść takie świństwo i za parę lat martwić się tym, że np mam raka, bo ładowałam w siebie taką chemię
jest wiele innych czynników kancerogennych.
Moja mama miala raka, żywiła się dobrze, lekarze twierdzili, ze został wywołany stresem - ot tyle... chciałabym naprawde wiedziec jak życ bezstresowo :/
Wiesz co jesz????
Cytat
slodka_su
Ja wolałabym zrezygnować z takich wędlin niż jeść takie świństwo i za parę lat martwić się tym, że np mam raka, bo ładowałam w siebie taką chemię
NOWOTWÓR (odróżniajmy nowotwór zwykły od raka) możesz mieć nawet i bez tego. Powiedz w takim razie co ma jeść człowiek, który nie jest bogaty?
Cytat
ananimka
Ludzie, którzy jedzą mięso to po prostu idioci. Wolą kupować w dodatku śmieci najniższej półki naszpikowane hormonami i toksynami, bo nie stać ich na nic lepszego... Jak nie stać, to się wcale nie kupuje.
"żryj gruz cyganie"? dobre sobie.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-05 22:28 przez corkachaosu.
Wiesz co jesz????
dziękuje za okreslenie mnie idiotą oraz wielu innych ludzi ...Cytat
ananimka
Ludzie, którzy jedzą mięso to po prostu idioci. Wolą kupować w dodatku śmieci najniższej półki naszpikowane hormonami i toksynami, bo nie stać ich na nic lepszego... Jak nie stać, to się wcale nie kupuje.
nie każde mięso to śmieć, poza tym jedzenie samych roślinek też nie jest do końca zdrowe
chciałabym zobaczyć twoje menu i czym się żywisz...
Wiesz co jesz????
Cytat
corkachaosu
Cytat
slodka_su
Ja wolałabym zrezygnować z takich wędlin niż jeść takie świństwo i za parę lat martwić się tym, że np mam raka, bo ładowałam w siebie taką chemię
NOWOTWÓR (odróżniajmy nowotwór zwykły od raka) możesz mieć nawet i bez tego. Powiedz w takim razie co ma jeść człowiek, który nie jest bogaty?
Cytat
ananimka
Ludzie, którzy jedzą mięso to po prostu idioci. Wolą kupować w dodatku śmieci najniższej półki naszpikowane hormonami i toksynami, bo nie stać ich na nic lepszego... Jak nie stać, to się wcale nie kupuje.
"żryj gruz cyganie"? dobre sobie.
istnieje takie coś jak warzywa i owoce. wygoogluj sobie, zdziwisz się :-) nowotwory nie biorą się z powietrza, a takie mięso się tylko do nich przyczyniają.
ależ nie ma za co lena, powiedziałam jedynie prawdę. radzę przeczytać więc cały mój post - nawet z koncentracją jak widać masz problemy przez żarcie mięsa ;-) o moje menu się nie martw, jestem weganką z idealnymi wynikami badań :-)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-05 22:31 przez ananimka.
Wiesz co jesz????
Tak prawdę powiedziawszy to wszystko co jest dzisiaj dostępne w sklepie pod nazwą "jedzenie" nafaszerowane jest chemią i różnego innego rodzaju specyfikami. Aby mieć pewność, że jesz zdrowo - musisz sobie sama wyhodować jedzonko - począwszy od marchewki a skończywszy na szyneczce
Wiesz co jesz????
To nie jedz miesa albo rob sama szynke.
Ja nie jadam miesa ze wzgledow etycznych
Wiesz co jesz????
ananimka- ależ oczywiście, że nie biorą się z powietrza, ale jeśli uważasz, że biorą się tylko od spożywania takiego czy innego żarcia no to sorry, z kim ja rozmawiam...
serio? istnieje coś takiego jak warzywa i owoce? nigdy nie spotkałam tak inteligentnej osoby z tak bardzo obszerną wiedzą. nie wiedziałam, że jest coś takiego. kurde. szok.
Cytat
ananimka
o moje menu się nie martw, jestem weganką z idealnymi wynikami badań :-)
bardzo nas to wszystkich interesuje...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-05 22:34 przez corkachaosu.