gorący temat
Praca na 1/2 etatu czy otrzymam kredyt?
wczoraj o 20:00
Kredyt hipoteczny na remont mieszkania
wczoraj o 19:44
wczoraj o 19:04
wczoraj o 16:04
wczoraj o 14:40
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
16.08 o 17:00
6.02 o 8:44
27.01 o 19:01
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
23.10 o 14:45
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
30.01 o 21:06
White lion tea
White lion tea
Hej dziewczyny.
Kurcze mam problem.
We wrzesniu mam ślub i zaplanowałam zrzucic 10 kg... od lutego probuje i nic bylam u dietetyczki, silownia, rowerek.. Niestety nic nie przynosilo spadku nawet o 1 kg. Brak jakiegokolwiek postepu powodował iz się poddawałam i tak w kółko.. dzisiaj patrzę na wagę a tam 5 kg więcej!
Załamałam się ((
Znalazłam w internecie coś takiego jak White Lion Tea.
Podobno pomagają w walce z kilogramami, moze wtedy silownia i dieta by mi wychodzily lepiej jakbym chociaz troche widziała postępów ...
Czy któraś z Was to stosowała?
Pomogło?
Teraz czy któraś z Was na sprawdzonego dostawcę tych tabletek?
Jestem w 99% pewna iż chcę je kupić, teraz tylko nie chciałabym trafić na podróbkę, i kupić oryginał.
Mam nadzieję, że może któraś z Was je brała/bierze i zna sprawdzone źródlo!
White lion tea
Nie słyszałam o czymś takim, lepiej uważać z tabletkami na odchudzanie. Ostatnio było głośno o dziewczynie, która zmarła po zażyciu tabletek na odchudzanie zakupionymi w internecie.
Może Therm Line Forte? Jest w 100% bezpieczny, dostępny w chyba każdej aptece.
White lion tea
Nigdy nie zaufałabym nikomu kto poleca 100% sprawdzonego sprzedawcę przez internet lub sam siebie opisuje jako takiego sprzedawcę. Pisać można wszystko w końcu.
Chcesz to szukaj, ale wiesz chociaż, że te tabsy zawierają sibutraminę?
Na Twoim miejscu raczej zaczęłabym się interesować hormonami, jeżeli [przynajmniej skoro tak twierdzisz] robiąc wszystko dobrze tyjesz.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-27 20:27 przez matra.
White lion tea
Nie wierz w żadne głupie specyfiki i chemie, tylko silna wola i dyscyplina. Pomyśl sobie, że gdybyś się za każdym razem nie poddawała tylko codziennie cwiczyla to pewnie już byś dawno osiagneła swoj cel.
Pewnie po tygodniu chcialas juz efektów co ? nie waż się zbyt często, po prostu jedz zdrowo i cwicz, a na wage wejdz np po dwoch miesiącach i zaloze sie ze roznica będzie
White lion tea
Może zanim jeszcze je kupisz to spróbuj Diety South Beach . Naprawdę warto. spróbuj chociaż 2 tyg ( tyle twa chyba pierwsza faza) . ja na tej diecie schudłam ładnie ,ale oczywiście ćwiczenia muszą być .
White lion tea
nie stosowałam, ale zamiast super diet warto przenieść się na zdrową dietę typu
śniadanie: ciemne pieczywo z chudą wędliną i chudym nabiałem
II śniadanie: owoc, miska płatków typu bran z jogurtem
obiad: chude mięso na parze/gotowane + warzywa
podwieczorek: tak jak II śniadanie
kolacja: coś lekkiego albo wcale
do tego zero cukru, jak najmniej tłuszczu, rower albo bieganie.
do września dużo czasu ,dasz radę!
White lion tea
może taka Twoja natura? Ja osobiście w te pare dni upałów robiąc zwykłe domowe obowiązki w tym mega słońcu bez żadnego wysiłku dodatkowego pozbyłam się 3/4kg.
Może po prostu jednak źle dobierasz ćwiczenia, dietę?
NA swoją figurę nie narzekam, więc ciężko mi konkretnie doradzić, ale może nie tą drogą idziesz?
White lion tea
przyjdzie miesiac,dwa przed slubem schudniesz z nerwow zobaczysz! moja kolezanka wychodzila nie dawno za mąż i takiego stresa miala, wgl przygotowaniami zaganiana i schudla bardzo
White lion tea
najwazniejsze 5 posiłków dziennie na małym talezyku, ostatni posiłek 18-19, sniadanie zaraz po przebudzeniu, zero cukru, smazonego, fast foodów. Nikt nie schudnie jak bedzie jechał na rowerku z paczkiem w ręku ( nie mowie ze tak robisz, to tylko taka wizualizacja) .
Spróbuj sobie postawic jakies zadania np : 3dni brzuszki, co dzien o 10 wiecej, albo nozyce, przysiady. Dodaj do tego teningi z mel B 10 minut i masz efekt murowany.
Nie mozliwe jestto zebys podczas siłki, rowrku i diety przybrała 5 kg, nie wierze w to.
White lion tea
Cytat
BlueOrchid
Nie wierz w żadne głupie specyfiki i chemie, tylko silna wola i dyscyplina. Pomyśl sobie, że gdybyś się za każdym razem nie poddawała tylko codziennie cwiczyla to pewnie już byś dawno osiagneła swoj cel.
Pewnie po tygodniu chcialas juz efektów co ? nie waż się zbyt często, po prostu jedz zdrowo i cwicz, a na wage wejdz np po dwoch miesiącach i zaloze sie ze roznica będzie
Nie chciałam efektów po miesiącu.
Na początku lutego poszłam do dietetyczki i zaczęłam dietę pod jej okiem, do tego 5 dni ćwiczeń( codziennie 30-40 minut) .. przez miesiąc nie spadłam ani grama... więc... załamałam się.
Potem drugie podejście.. znów to samo.
Potem doszła siłownia, cały czerwiec..
Dzisiaj wchodzę na wagę a tam tak niefajnie. Zresztą nawet mama mi powiedziała, że coś jest nie tak.
Cytat
chomi
nie stosowałam, ale zamiast super diet warto przenieść się na zdrową dietę typu
śniadanie: ciemne pieczywo z chudą wędliną i chudym nabiałem
II śniadanie: owoc, miska płatków typu bran z jogurtem
obiad: chude mięso na parze/gotowane + warzywa
podwieczorek: tak jak II śniadanie
kolacja: coś lekkiego albo wcale
do tego zero cukru, jak najmniej tłuszczu, rower albo bieganie.
do września dużo czasu ,dasz radę!
Nie jestem z tych osób które chcą efektów po tygodniu, ale jesli przez kilka miesięcy coś jest nie tak, to już nie wiem
dziękuję za wskazówke, ale dietę miałam dobieraną przez dietetyczkę, zdrową, prawidłową, pod mój organizm- niestety, nie udało się
mam nadzieję, że jednak może jakimś cudem się uda..
Cytat
lena1904
najwazniejsze 5 posiłków dziennie na małym talezyku, ostatni posiłek 18-19, sniadanie zaraz po przebudzeniu, zero cukru, smazonego, fast foodów. Nikt nie schudnie jak bedzie jechał na rowerku z paczkiem w ręku ( nie mowie ze tak robisz, to tylko taka wizualizacja) .
Spróbuj sobie postawic jakies zadania np : 3dni brzuszki, co dzien o 10 wiecej, albo nozyce, przysiady. Dodaj do tego teningi z mel B 10 minut i masz efekt murowany.
Nie mozliwe jestto zebys podczas siłki, rowrku i diety przybrała 5 kg, nie wierze w to.
Miałam dobraną dietę przez dietetyczkę.
Stosowałam ją co do grama, tak jak mi wszystko mówiła.
5 dni w tygodniu jeździłam na rowerku, bądź robiłam coś podobnego.. około 30-40 minut, w zależności jak sił mi starczało.
Niestety do maja nie spadłam ani grama.. ANI GRAMA!
w międzyczasie od lutego do maja, może miałam dwa załamania, i po prostu zjadłam/wypiłam coś nieodpowiedniego, ale to dlatego ze nie bylo rezultatów ani nawet minimalnych..
W czerwcu doszła siłownia.. cały miesiąc chodziłam- 3 razy w tygodniu, 4-5 posiułków, nic tłustego, nie jadam po 18. I dzisiaj patrzę a mam 5 kg więcej. Zreszta nawet mama powiedziała, że chyba przytyułam..
Niestety, ale takie są fakty..
Nie wiem co z tym zrobić, i jestem naprawdę załamana.
Byłam nawet z tym u lekarza, niestety nie potrafił mi pomóc
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-27 20:37 przez izuuucha.
White lion tea
Cytat
izuuucha
Cytat
BlueOrchid
Nie wierz w żadne głupie specyfiki i chemie, tylko silna wola i dyscyplina. Pomyśl sobie, że gdybyś się za każdym razem nie poddawała tylko codziennie cwiczyla to pewnie już byś dawno osiagneła swoj cel.
Pewnie po tygodniu chcialas juz efektów co ? nie waż się zbyt często, po prostu jedz zdrowo i cwicz, a na wage wejdz np po dwoch miesiącach i zaloze sie ze roznica będzie
Nie chciałam efektów po miesiącu.
Na początku lutego poszłam do dietetyczki i zaczęłam dietę pod jej okiem, do tego 5 dni ćwiczeń( codziennie 30-40 minut) .. przez miesiąc nie spadłam ani grama... więc... załamałam się.
Potem drugie podejście.. znów to samo.
Potem doszła siłownia, cały czerwiec..
Dzisiaj wchodzę na wagę a tam tak niefajnie. Zresztą nawet mama mi powiedziała, że coś jest nie tak.
Cytat
chomi
nie stosowałam, ale zamiast super diet warto przenieść się na zdrową dietę typu
śniadanie: ciemne pieczywo z chudą wędliną i chudym nabiałem
II śniadanie: owoc, miska płatków typu bran z jogurtem
obiad: chude mięso na parze/gotowane + warzywa
podwieczorek: tak jak II śniadanie
kolacja: coś lekkiego albo wcale
do tego zero cukru, jak najmniej tłuszczu, rower albo bieganie.
do września dużo czasu ,dasz radę!
Nie jestem z tych osób które chcą efektów po tygodniu, ale jesli przez kilka miesięcy coś jest nie tak, to już nie wiem
dziękuję za wskazówke, ale dietę miałam dobieraną przez dietetyczkę, zdrową, prawidłową, pod mój organizm- niestety, nie udało się
mam nadzieję, że jednak może jakimś cudem się uda..
Dlatego wyrzucamy wagę w kąt i zaczynamy się mierzyć!
Ja też przytyłam 4kg od marca, kiedy zaczęłam ćwiczyć. Ale waga nie stanowi dla mnie wyznacznika, tylko CENTYMETRY!!
Spadło mi -4cm w talii, -3 w udach i -2 w biodrach, w lustrze wyglądam dużo lepiej, lepiej się też czuję. A to, że waga pokazuje więcej oznacza, że przybrałaś mięśni
Ja zaczęłam z wagą 52kg przy wzroście 164 (wiem, tragedii nie było, aczkowiek brzuszek troszeczkę otłuszczony), a teraz ważę 56kg i wyglądam lepiej.
Nie patrz tylko na cyferki na wadze, ale w lustro. Nie widzisz wizualnej poprawy?
White lion tea
a moze po prostu miejsce tluszczyku zajely miesnie? w lustrze tez nie widzialas zadnej roznicy? centymetr tez nie pokazywal roznicy? jezeli nie no to rzeczywiscie dziwne jeżeli nie schudlas ani grama po miesiacu codzinnych okolo godzinnych cwiczen + diecie od profesjonalnego dietetyka.
Może masz jakies problemy zdrowotne, ja bym się wybrała z tym do lekarza.
White lion tea
Cytat
anndzia
Cytat
izuuucha
Cytat
BlueOrchid
Nie wierz w żadne głupie specyfiki i chemie, tylko silna wola i dyscyplina. Pomyśl sobie, że gdybyś się za każdym razem nie poddawała tylko codziennie cwiczyla to pewnie już byś dawno osiagneła swoj cel.
Pewnie po tygodniu chcialas juz efektów co ? nie waż się zbyt często, po prostu jedz zdrowo i cwicz, a na wage wejdz np po dwoch miesiącach i zaloze sie ze roznica będzie
Nie chciałam efektów po miesiącu.
Na początku lutego poszłam do dietetyczki i zaczęłam dietę pod jej okiem, do tego 5 dni ćwiczeń( codziennie 30-40 minut) .. przez miesiąc nie spadłam ani grama... więc... załamałam się.
Potem drugie podejście.. znów to samo.
Potem doszła siłownia, cały czerwiec..
Dzisiaj wchodzę na wagę a tam tak niefajnie. Zresztą nawet mama mi powiedziała, że coś jest nie tak.
Cytat
chomi
nie stosowałam, ale zamiast super diet warto przenieść się na zdrową dietę typu
śniadanie: ciemne pieczywo z chudą wędliną i chudym nabiałem
II śniadanie: owoc, miska płatków typu bran z jogurtem
obiad: chude mięso na parze/gotowane + warzywa
podwieczorek: tak jak II śniadanie
kolacja: coś lekkiego albo wcale
do tego zero cukru, jak najmniej tłuszczu, rower albo bieganie.
do września dużo czasu ,dasz radę!
Nie jestem z tych osób które chcą efektów po tygodniu, ale jesli przez kilka miesięcy coś jest nie tak, to już nie wiem
dziękuję za wskazówke, ale dietę miałam dobieraną przez dietetyczkę, zdrową, prawidłową, pod mój organizm- niestety, nie udało się
mam nadzieję, że jednak może jakimś cudem się uda..
Dlatego wyrzucamy wagę w kąt i zaczynamy się mierzyć!
Ja też przytyłam 4kg od marca, kiedy zaczęłam ćwiczyć. Ale waga nie stanowi dla mnie wyznacznika, tylko CENTYMETRY!!
Spadło mi -4cm w talii, -3 w udach i -2 w biodrach, w lustrze wyglądam dużo lepiej, lepiej się też czuję. A to, że waga pokazuje więcej oznacza, że przybrałaś mięśni
Ja zaczęłam z wagą 52kg przy wzroście 164 (wiem, tragedii nie było, aczkowiek brzuszek troszeczkę otłuszczony), a teraz ważę 56kg i wyglądam lepiej.
Nie patrz tylko na cyferki na wadze, ale w lustro. Nie widzisz wizualnej poprawy?
Tak tak, wiem..dla mnie też cyferki na wadze nie mają znaczenia, po prostu chodzilo mio o to, że przytyłam. Niestety i jest to dość zauważalne. Jest mi się ciężko dopiąć w moje spodnie, i niesttey dostałam boczki, ramiona zrobiły mi się nieciekawe..i naprawdę jestem tym przerażona
Jakiś czas temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, obawiam się że to jest powod... (( i boję się, że będzie gortzej
White lion tea
Ja brałam dietę od swojej mamy, której doradzała dietetyczka i jakoś zleciało ze mnie parę kilo.
Generalnie zalecam ruch, bieganie na początku jest ciężkie, ale jak zaciśniesz zęby, to dasz radę, masz motywację, ja miałam ślub 1 czerwca, a biegałam od marca i zleciało mi 10 kilo...
Najważniejsze to nie powoływać się z motyką na słońce - wpisz google "plan marszobiegów" i wejdź w pierwszy wynik, znajdziesz tam 10 tygodniowy plan treningowy.
A z tym stresem przed ślubem, to ja na przykład nie miałam go wcale, no może ociupinkę, ale nie wpłynęło to na mój sposób odżywiania także na to nie patrzyłabym w kwestii przedślubnego zrzucania kilogramów
White lion tea
Ja już w nic nie wierze.jem jeden posiłek dziennie obiad.i ani grama nie chudne.w moim przypadku to niestety hormony.właśnie czekam na przyjecie do szpitala i mam ndzieje ze oni cos pomoga