Witam, piszę, ponieważ już kompletnie nie wiem co mam robić... Konkretnie, chodzi o moje włosy. Mam je dość gęste, ale nigdy nie miałam z nimi takiego problemu jak teraz. Chodzi o to, że od jakiś ponad 2 tygodni:
1) Okropnie się puszą
2) Elektryzują
3) Nie daje się ich rozczesać, nie ważne po czym, czy przed wysuszeniem, po, itd...
4) Robią mi się nieznośnie kołtuny
5) Brzydko wyglądają - odstają, odginają się, ogólnie "żyją swoim życiem"
Nie wiem już co robić, używałam różnych szamponów, odżywek, olejków, próbowałam także myć włosy bez odżywki.... No ale totalnie nic się nie poprawia. Nie histeryzuje, bo już niejedna osoba mi się zapytała, co mi się stało z włosami...
Bardzo się rzuca w oczy to, że nie są gładkie, są przesuszone, zwłaszcza na końcach, ogólnie są "sianowate".
Dziś idę, na ścięcie włosów tak z 5cm, bo na końcówki to już patrzeć nie mogę, mam nadzieje, że to coś da...
Czy któraś z was miała taki problem z włosami? Z czego to wynika, a przede wszystkim co zrobić by przywrócić je do normalności?
<moderacja-korekta tytułu>
(zobacz zmiany)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-10-09 14:14 przez moderator.