Co z tego wyjdzie? :)

Dziewczyny farbowałam włosy na rudo przez dwa lata ciągle odrosty a co jakiś czas całość, czego efektem zrobiło się coś w rodzaju ombre jakoś dwa miesiące temu odwaliło mi i pofarbowałam się na czerwień :/ sprała się już i mam ciemny rudy ale ja chcę swój jasny rudy blond i tu moje pytanie czy mogę użyć saszetki z utleniaczem (z farby której nie będę już używała) w połączeniu z szamponem i umyć tym włosy (coś w stylu kąpieli rozjaśniającej dla hardcora, biedaka, albo debila)? Czy się rozjaśnią czy jednak nic to nie da?

Jasne, powinno normalnie wziąć
A do kąpieli dodaje się po równo szamponu, utleniacza i odżywki

Dzięki

Ale jak to tak, samego utleniacza? :/

Pytam, bo ja jestem po jednym rozjaśnianiu (mam lekko pomarańczowe włosy teraz) i czekam żeby zrobić drugie, ale trochę się cykam, bo teraz włosy są w nie najgorszej kondycji, ale nie wiem co będzie po drugim rozjaśnianiu...

Ja bym się bała, że spalę włosy. Nie lepiej iść do specjalisty, w tym wypadku fryzjera?

Cytat
Kathyu
Ja bym się bała, że spalę włosy. Nie lepiej iść do specjalisty, w tym wypadku fryzjera?

Pytanie zadałam tak po prostu aby zobaczyć co się stanie etc Boję się rozjaśniać włosy bo miałam już na nich rozjaśniacz i kilka kąpieli rozjaśniających i rok je regenerowałam aby były takie super jak teraz

Mam jeszcze żel z castinga którym nadawałam refleksy na tych jaśniejszych końcach i chyba go użyję bo nic nie zniszczył a utleniacz wyrzucę do kosza

Cytat
ajmfree

Cytat
Kathyu
Ja bym się bała, że spalę włosy. Nie lepiej iść do specjalisty, w tym wypadku fryzjera?

Przecież dała jasno do zrozumienia, że nie ma na to kasy. Masz jakąś mądrzejszą radę?