Obecnie rozmawiamy o:

hurtownia elektryczna

dzisiaj o 22:38

szkoła nauki jazdy

dzisiaj o 22:37

Angielski

dzisiaj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

dzisiaj o 18:57

transport i spedycja

dzisiaj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

moja kolezanka robiła u fryzjera..

rozjasniła jej az dwoma farbami i tak wyszedl rudy z takim miodowym kolorem (robiła pasemka) a teraz juz zrobiła ponownie i wyszedł jej super



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-12 09:44 przez jestem_modna.

Ja przeszłam przez takie coś :))) i bardzo sobie chwalę !!
Na czarne początkowo kładła zwykłe blond farby.. w nazwie " bardzo jasny blond" byle nie platynowy odrazu, bo wyjdą zielone :p

I te blondy zmywały mi moją czerń :) Tak pare razy.. potem rozjaśniacz kupiłam, i porobiłam pasemka (sama) :) Wszystkie ciemniejsze miejsca pokrywałam rozjasniaczem.

Dziś mam wymarzony blond ! :)

zweryfikowana
Posty: 42
Ostrzeżenia: 1/5

ja kiedyś przeszłam z czarnego na platynę :) ale jeśli nie chcesz mieć strasznie zniszczonych włosów to nie polecam :) mimo ze blond do mnie pasował żałowałam ze tak zniszczyłam włosy :)miałam grube włosy musiałam ściąć do ramion i były cienkie i zniszczone :) Jeśli nie masz grubych włosów i nie masz długich to ci szczerze odradzam :) sporo odzywek musiałam na nie nakładać zęby doszły do siebie . Chodziłam na praktyki na fryzjerkę i takim sposobem sama rozjaśniłam włosy. Pierw ściągnęłam kolor dekoloryzatorem 2 razy później zaczęłam rozjaśnianie . Swoje włosy podzieliłam tak zęby spod spodu mieć czarne włosy , bałam się całych robić wiec z pod spodu zostawiłam na później ( kiedyś to było nawet modne). Jakiś czas miałam platynę i pod spodem czarne . Później za parę miesięcy jak mi się te włosy trochę wzmocniły poszłam do fryzjera i po nim tak samo miałam zniszczone włosy. Wiec żadna różnica czy fryzjer czy sama w domu i tak i tak będziesz miała strasznie zniszczone włosy jedynie jeśli nie znasz się choć trochę na fryzjerstwie polecam iść do fryzjera . Ja mimo ze miałam blond włosy znudziły mi się i z powrotem wróciłam do czarnych wiec myślę ze trochę ci doradziłam :)
A jeśli naprawdę chcesz zaryzykować to radze ci stopniowe robić pasemka i podcinać końcówki , taki sposobem nie zniszczysz aż tak mocno włosów.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Jaki to kolor?