schodze z czarnych wlosow na jadny blond i potrzebuje porady :)

Czesc. A wiec opowiem co juz przeszłam. Pierwsze podejscie- poszłam do fryzjerki, zrobiła mi dekoloryzacje ale nic nie ruszyło włosy jak były czarne to takie same po dekoloryzacji zostały,dodam ze na czarno farbowalam 8lat. W ten sam dzień od razu po dekolor.nalozyla rozjaśnia z z utleniaczem 20%- zrobiły się czarno czerwone, w ten sam dzień po tym rozjadnila jeszcze raz ale juz 9% i wyszły kasztanowe. Podejście drugie po pięciu dniach dwa rozjaśniania 9% i były rudo pomarańczowe, trzecie podejscie po trzech dniach jedno rozjaśnianie 9% i farba bardzo jasny blond z palette i efekt który mam do teraz to żółto rude włosy :| moim upragnionym kolorem jest platyna i tu oto moje pytanie: jakiego koloru farby użyć aby nie były takie rudo żółte (używam juz szamponów rewitalizujących), jakiego blondu użyć? Jaki jasny blond jest najmocniejszy,najjaśniejszy i zniweluje te rudo żółte kolory?

20% ?! Jesteś pewna?

nie wyjdzie ci teraz raczej farba. Włosy są osłabione farbę łapią słabiej. Teraz tylko odczekać, wzmocnić włosy i wtedy rozjaśniacz i dopiero farba. A wiem co mówię, bo w tamtym miesiącu przeszłam to samo, co ty.

z niemal czarnych włosów - 2x rozjaśniacz z joanny, włosy prawie pomarańczowe, na to blond farba z rozjaśniaczem - efekt zerowy. Po kilku dniach spróbowałam ponownie - blond farba - nic. Potem kąpiel rozjaśniająca - delikatny efekt i wtedy wkurzyłam się i nałożyłam jasny brąz

tego samego dnia podcięłam jakieś 2cm końcówek i włosy są w dość dobrej formie no spodziewałam się masakry, a tu niespodzianka, bo nie zniszczyły się aż tak, jakby się mogło wydawać

Ja jestem przerażona jak to czytam. Ta fryzjerka w ogóle ma o czymś pojęcie. Blegerka AngelikasPlace schodziła z czarnych włosów i uzyskała piękną platynę. Może napisz do Niej na fejsie i się spytaj. Ja uważam, że fryzjerka tylko spieprzyła Ci włosy

przed wszystkim dziwne, że włosy ci nie wypadły po tylu zabiegach
kup może te farby które są rozjaśniające np. Palette i do tego szampon z Joanny ten fioletowy rozjaśnia włosy

Tylko rozjasniacze pomoga raczej a jak będziesz miala juz jasniutkie to platyne z Joanny

O tego trzeba zacząć że masz jakąś nieudolną fryzjerkę która sobie nie umie z tym poradzić jak zrobiła dekoloryzację jak nic nie wyszło powinna "ściągnąć" kolor co najmniej do wiśniowych po całości. Ja również przeszłam z czarnych (które nosiłam bardzo długo) do platyny ale żadna farba czy rozjaśniacz z drogerii nie dał z tym rady.
Dopiero rozjaśniacz fryzjerski supermeches poradził sobie i do dzisiaj jestem mu wierna.
I dobra rada nie używaj rozjaśniaczy Paletty czy Joanny jak masz teraz osłabione włosy bo to najgorsze g.jakie może być zniszczysz tak włosy że żadna kuracja odbudowująca ci nie pomoże.

autorko wątku to widzę że się zapędziłaś i to mocno z tymi zabiegami, jestem przerażona ja nie wiem czy bym wytrzymała tzn moje włosy tylu zabiegów i to w tak małym odstępie czasowym

każdy blond, przez jakiś okres czasu bd Ci żółknął.
moje włosy (złoty blond), po 2 tyg stały się żółtym blondem ;D
tzw. muszą sie przyzwyczaić ;D

Jestem pewna ze 20% bo sama mi mówiła ze taka mi nałożyła i powiedziała ze mam oporne włosy i niczym dojdę do mojego koloru to trochę minie, po ostaniej wizycie powiedziała ze teraz to będziemy schodzić juz tylko farbami bez rozjaśniania, dlatego zastanawiam się czy nie wziazc sprawy w swoje ręce i sama się nie ufarbowac za jakiś czas. Odziwo włosy się bardzo nie zniszczyły ale mimo wszystko robię maski z biovaxu. I teraz zastanawiam się co dalej bo z tym co mam na głowie to chyba nikomu by do twarzy nie było. A jestem z małej miejscowości i raczej nie ma tu lepszych fryzjerów, zawsze uważałam ze ona jest najlepsza..... No i co gorsza wtopilam w to juz 300zl a mojego wymarzonego efektu nie ma

Wielki plus za maski z biovaxu. Co do fryzjerki to chyba nie wie co robi!
Woda miała numer 20 (bo tak też się zdarza) czy %? Bo jeśli tak to UWAGA CYTUJĘ MÓJ ZESZYT Z ZAWODOWYCH:
"Nadtlenek wodoru do celów fryzjerskich może być stosowany w maksymalnym stężeniu 12% co regulowane jest rozporządzeniem ministra zdrowia z 2004 roku."

Anta wiec co proponujesz? Wiem ze to były brutalne zabiegi ale znam swoje włosy i wiedziałam że to wytrzymają bo są grube i mocne. Nigdy nie uztlywalam żadnych odzywek a na czarno farbowalam raz w miesiącu i codziennie prostowalan a włosy się ładnie trzymaly i były zawsze błyszczące. Tylko teraz mam ten problem ze nie wiem co dalej zrobić. Jeśli zdecyduje się sama z nimi coś robić to czego użyć? Wolałabym używać profesjonalnych rozjasniaczy czy farb.....ale się nie znam bo to moje początku w jasnych włosach. Do czarnych używałam Garniera i sayosa

Masakra,w sumie to ciezko mi sobie to wyobrazic,ja schodzilam pasemkami przez pare mies,jak juz mialam zoltawe to sama nakladalam joanne-i nie jest taka zla,jak pisza czasem.a tez mam oporne klaki

DZIEWCZYNY, JEŚLI MACIE CIEMNE KOLORY WŁ. i bierzecie pod uwagę to, że będziecie chciały je rozjaśnić w przyszłości to nie farbujcie włosów farbą PALETTE! Każdy dobry fryzjer wam to powie, wiem to po sobie, schodziłam z czarnych włosów najpierw 6% później 9% , nie ryzykowałam 12% dlatego siedziałam z rozjaśniaczem pół dnia ;/ I żałuję do dziś dnia..
+ Dziewczyno co Ty robisz ze swoimi włosami! ;o Rozjaśniasz raz, drugi raz MOŻESZ dopiero po 3 tygodniach minimum! Wyobrażam sobie teraz Twoją cebulkę włosa. Jedna wielka tragedia. Jeśli Twoje włosy przeżyły 20% wodę to musisz być z nich dumna Ale daj im teraz odetchnąć kilka miesięcy, farbuj same odrosty jeśli jest taka potrzeba, bo będziesz miała tragedię na głowie

nie chce widzieć w jakim stanie jest Twoja czuprynka!