CLIP-IN

Ja kupiłam dwa zestawy i lezą skołtunione w szafie mogę oddać za darmo jak odplaczecie;p

ja używałam sztucznych clip in, półmatowych, dzięki temu nie odróżniały się od moich, bo nie wyglądały zbyt sztucznie. Obecnie już jestem blondynką, więc jak któraś chce czarne dopinki to zapraszam do mojej szafy

Tak naprawde niszczy to włosy w koncu to sa zatrzaski. Jezeli codzinnie nie doczepiasz po jakims czasie beda te wlosy pokruszone w miejscach spinek. Nie widac tego bardzo ale jest to najlepsza metoda zeby az tak bardzo ich nie zniszczyc

Cytat
olugusia
Ja kupiłam dwa zestawy i lezą skołtunione w szafie mogę oddać za darmo jak odplaczecie;p

cebulki włosów są od tego osłabione i włosy bardziej wypadają wiem bo moje dwie przyjaciółki w to zainwestowały w drugiej kl. a teraz (rok później) strasznie narzekaja na włosy i muszą je wzmacniać
choć przyznam że z doczepkami ładnie im było to nie wiem czy jest to warte zachodu jaki niesie za soba w konsekwencji