czy tylko ja mam rozstępy ?

Mam 20 lat od 4 lat mam roztępy ,
na udach i pośladkach , wstydzę się chodzić na basen .
Używałam wiele kremów , zaden nie pomógł .
Boję się także przebierać przy moim chłopaku choć jestem z nim 4 lata .
Jestem strasznie nieśmiała , chciałabym nabrać trochę pewności siebie ..
ale no stydzę wsię odkrywać swoje ciało . Znacie jakies sposoby dobre na rozstępy ?

eee, nie martw się. Ja też mam rozstępy. Już w 14/15 roku życia mnie się pokazały, niestety. Jak masz gąbkę to spróbuj tą szorstką stroną się myć/szorować. Wiem, że to jest dobre na celulit, ale rozstępy chyba też, nie wiem.
Na to chyba nie ma lekarstwa.
ps. ja też się ich wstydzę mam na pośladkach, biodrach i nogach (((

ja też mam! chociaz nie jestem gruba, a moje grubsze koleżanki nie zostały tym pokarane ;p

mam od jakichś 2-3 lat, również jestem okropnie nieśmiała więc przez to nawet od 3 lat nie byłam na basenie

wiem że w początkowej fazie rozstępy da się w pewnym stopniu zlikwidować, dopoki sa lekko rózowe..ja próbowałam ale straciłam zapał, teraz zrobily się bledsze, bo taka kolej

po 4 latach twoje na pewno też już są białe, więc zostaje chyba tylko usuniecie laserowe, z tego co wiem :C ale myślę, że po 4 latach chlopaka nie obchodzilyby Twoje rozstępy ;p

ja niestety też mam trochę na pupie bo kiedyś w nie całe dwa tyg schudłam 6 kg ;/ naszczęście mało widać... jestem na studium o kierunku technik usług kosmetycznych i ostatnio miałam o roztępach.. ponoć pomagają peelingi nie usuną oczywiście roztępów ale wygładzą

Myślę, że skonsultuj się z mądrą kosmetyczką w jakimś dobrym salonie. Bo tak w teorii to ciężko.
Ona powinna ocenić swoim fachowym okiem i dobrać odpowiednią kurację. Np. przez mikrodermabrazję + ampułki, maski. Naprawdę są efekty, ale trzeba być systematycznym. Łatwiej jest pozbyć się świeżych rozstępów.

Cytat
maja_pe
Myślę, że skonsultuj się z mądrą kosmetyczką w jakimś dobrym salonie. Bo tak w teorii to ciężko.
Ona powinna ocenić swoim fachowym okiem i dobrać odpowiednią kurację. Np. przez mikrodermabrazję + ampułki, maski. Naprawdę są efekty, ale trzeba być systematycznym. Łatwiej jest pozbyć się świeżych rozstępów.

Zgadzam się, raczej marne szanse są na pozbycie się rozstępów, a już na pewno "starych" można je jedynie zniwelować. Spłycić, żeby były mniej widoczne co nie znaczy, że ich nie będzie...

Ja też mam kilka;/ juz chyba ze 6 lat, na początku strasznie mi przeszkadzały wydawało mi się ze je strasznie widac, szukałam sposobów zeby je usunąć, ale sie nie da;/ Poprostu nauczyłam się z nimi żyć, nie zauważam ich , nawet chodzę w stroju kąpielowym i jak patrze do lustra to ich nie widzę, są coraz jaśniejsze.
w krótkim czasie mocno schudłam i chyba dlateo mi wyskoczyły, a najlepsze że teraz po ciąży nie mam ani jednego nowego, dziwna ta moja skóra ;D

Cytat
LadyMillion22

Cytat
maja_pe
Myślę, że skonsultuj się z mądrą kosmetyczką w jakimś dobrym salonie. Bo tak w teorii to ciężko.
Ona powinna ocenić swoim fachowym okiem i dobrać odpowiednią kurację. Np. przez mikrodermabrazję + ampułki, maski. Naprawdę są efekty, ale trzeba być systematycznym. Łatwiej jest pozbyć się świeżych rozstępów.

to jest to o czym napisałam mikrodermabrazja to jest złuszczanie naskórka czyli peeling... nie usunie roztepów a wygładzi je.
Tak na prawdę nie da się usunąć ich. Można wygładzić zrobić żeby mniej było widac i wgl ale ngdy nie usuniesz...

Nie martw się, nie tylko Ty ja mam zmienną wagę, może nie tyję dużo / i nie chudnę dużo, ale często mi się zdarza 3-4 kilo wahać...

Mam troszkę na piersiach i odrobinę na boczkach, moją zmorą są jednak pod kolanami z tyłu. Są już białe więc nic z nimi nie zrobię, zaniedbana z czasów dojrzewania. Jeśli masz sine to jeszcze da się delikatnie je zmiejszyć, najbardziej znanym sposobem jets oliwka

Też niestety mam,po tym,jak w wieku 14-15 lat przytyłam 10 kg, potem schudłam 8 i jeszcze urosłam z 5 cm,to wszystko w ciągu 12 miesięcy Jak były jeszcze świeże używałam kremu No-scar i faktycznie część zniknęła. A te,które są,no to cóż..pozostaje się przyzwyczaić Ja już w ogóle nie zwracam na nie uwagi i nie przejmuję się. A mam na udach i trochę na piersiach.

Też mam rozstępy jeszcze z czasów liceum, na pupie. Nie przejmuję się nimi, mąż w ogóle nie zwraca na nie uwagi, bo są jasne, a opinia innych mnie nie interesuje Jest dokładnie tak jak piszą dziewczyny wyżej, starych rozstępów nie da się niestety usunąć, tylko chirurgicznie. Trzeba to po prostu zaakceptować, to nie koniec świata, są gorsze rzeczy niż rozstępy
Ja to teraz się obawiam, bo jestem w ciąży i pewnie nabawię się nowych, zobaczymy czy uda mi się ja zwalczyć gdy będą świeże. Na razie smaruję się oliwką dla dzieci żeby nawilżyć skórę, ale to podobno zależy od genów i kobietki, które mają je mieć - i tak będą miały.

Też mam ale jestem tak blada, że w ogóle się tym nie przejmuję.

Możesz byc spokojna Nie jesteś sama

cóż, sposobów na rozstępy nie znam, ale mogę Ci powiedzieć, że rozstępy to naturalna rzecz, ja tez mam, mimo młodego wieku, po prostu taka nasza uroda...