Stylizacja studniówkowa.

Czyli bose stopy wadzą w kreacji?

Jeżeli chodzi o stylizację to chyba nic nie przebije tego obrazka

Ale pytam się serio.

Cytat
Wixia1234
Czyli bose stopy wadzą w kreacji?

Czyli będąc na bosaka popsułam swoją stylizację. Nie wiem może warto się było pomęczyć na obcasach albo mieć buty na zmianę, a nie biegać boso. Ale czy te bose stopy wypadły aż tak kiepsko?

Cytat
Wixia1234
Czyli będąc na bosaka popsułam swoją stylizację. Nie wiem może warto się było pomęczyć na obcasach albo mieć buty na zmianę, a nie biegać boso. Ale czy te bose stopy wypadły aż tak kiepsko?

Serio lepiej ja na boso niż tamte w adidasach? Bawiłam się super, bez butów było mi wygodnie.

zayebiste nóżki masz komu je dasz?

Dla mnie to okropnie wygląda. Już lepiej mogłaś wziąć jakieś baleriny na przebranie niż tańczyć po brudnej podłodze boso.

A rajstopy chociaż by coś poprawiły niż na boso całkiem?

Cytat
Wixia1234
A rajstopy chociaż by coś poprawiły niż na boso całkiem?

Cytat
Wixia1234
Serio lepiej ja na boso niż tamte w adidasach? Bawiłam się super, bez butów było mi wygodnie.

Zakładam, że nie chodziłaś boso przez cały wieczór. Jeżeli na początku miałaś buty, a potem w trakcie zabawy się ich pozbyłaś dla wygody, to ja nie widzę w tym nic złego. Zawsze się znajdzie jakaś krytyczna opinia: za wysoki obcas - jak dziwka, za niski - nieelegancko, bez obcasów - źle bo dress code. Kobiety zamiast się szanować i wspierać (a każda zna ból obtartej stopy i powinna zrozumieć, jaka to ulga zdjąć obcasy) ciągle sobie dogryzają i wytykają drobnostki, smutne to.

Boso byłam od 21.00, czyli właściwie całą studniówkę.

Bardzo skromnie! Za skromnie jak na bal! Bal studniówkowy zawsze kojarzy mi sie z pięknymi kreacjami. Twoja jest taka na codzień do Kosciola. Co nie znaczy ze źle wyglądasz jest Ok tylko zupełnie na inna okazje...