Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 4 5 6 7 8 9 -->

Witajcie.tyle czasu marzyłam żeby pozbyc sie swojego farbowanego na czarno koloru i wrócic chociaż do brazu swojego.Mam pytanie..do tej pory farbowalam włosy na czarno...w ostatnim czasie przeczekałam troche i ufarbowałam na ciemny braz który nie jest czarny..jest o wiele cieplejszy...i widac ze to nie czern.ale chciała bym zejsc chociaz do ciemnego rudego lub do sredniego lub jasnego brązu.czy moze mi sie tym dekoloryzatorem udac? wlosy mam do ramion moze troche dłuższe.prosze o odpowiedz czy komus sie udało.i ile powinno minac czasu od tego ostatniego farbowania..zeby je zdekoloryzowac? prosze o odpowiedz:)

Ja wlasnie mam dekoloryzator na wlosach drugi raz bo po pierwszym wyszly marchewkowe,wczesniej mialam chebanowy braz ale byly bardzo czarne,chcialabym chociaz uzyskac moj ciemny blond,mam nadzieje ze sie powiedzie,trzymajcie kciuki:)
Jestem juz po,kolor wyszedl rudy wsciekly,polozylam na to casting blond i sa takie ciemny blond z odcieniem rudego,mysle ze z czasem dojde do swojego koloru,powodzenia z wasza koloryzacja



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-21 16:37 przez pitufinka.

Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii postanowiłam zakupić owy specyfik. Na allegro kupiłam 2 opakowania. Włosy farbowałam przez jakieś 2 lata brązem loreal ex., a mój naturalny to taki niby jasny brąz :) Zabrałam się za nakładanie, wszystko ładnie pięknie, zapaszek rzeczywiście nie z tej ziemi, no ale poświęcam się. Zawinęłam głowę w worek i po 40 min zaczęłam zmywać. Nie miałam żadnego super oczyszczającego szamponu, więc umyłam 4 razy szamponem wella volume, a potem nałożyłam odżywkę. Kolor wyszedł super, taki jak chciałam. włosy w ogóle nie zniszczone. Oczywiście pełen entuzjazm. Lecz dokuczał mi ten bajeczny zapach i stwierdziłam, że przed snem (dekoloryzowałam w południe) jeszcze raz umyję włosy. Co się okazało? Włosy zrobiły się ciemne, prawie tak ciemne jak przed, suche jak siano (zwłaszcza końcówki). Jestem załamana. Mam jeszcze jedno opakowanie dekoloryzatora. Chciałabym powtórzyć, ale sama już nie wiem jak mam to robić, bo niestety nie zależy mi na efekcie 8 godzinnego rozjaśnienia :( Co zrobiłam nie tak? Pomocy :(

kurcze nie widzę ani jednego zdjęcia:( a powiedzcie czy ten dekoloryzator usuwa farbę do swoich naturalnych włosów???

niezweryfikowana
Posty: 398
Ostrzeżenia: 1/5

nie widzę zdjęcia:(

mi do naturalnych nie usunal, usunal ja nawet do troche jasniejszych
b1989 nie wiem co Ci sie z wlosnami stało, na ten cudowny zapaszek kupiłam po prostu jakąś mgiełke do włosów żeby zniwelować zapach :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-25 12:22 przez ffff.

Witam serdecznie wszystkie Panie:)popsieszyłam z odpowiedzią, poniewaz właśnie dziś zakupiłam dekoloryzator RBHC w profesjonalnym sklepie dla fryzjerów i chciałabym podzielić się tym co usłyszałam w sklepie oraz własnym doświadczeniem, może komuś pomoże. I teraz może po kolei:

Po pierwsze - ja miałam na głowie Palette ciemny brąz, czyli finalnie CZARNY, czyli...najbadziewniejsza sytuacja jaką dekoloryzacja w życiu widziała:)weszłam dziarsko do sklepu(polecony przez koleżankę) i oświadczyłam, że chce sciągnąć to cholerstwo z głowy. Pan za ladą z lekkim uśmieszkiem i znad okularów przeswietlil to coś co miałam na głowie i prawi mi w ten oto sposób: "Wie pani....ten środek działa. Ale przy Palette ciemny brąz to nikt gwarancji nie daje..może wyjść ORANŻ LUB JAKIS ZIELONY!!"
Przyznam, nieco zbladłam, Pan był śrendio pomocny, ale na moje szczęscie za ladą pojawił się jeszcze jeden Pan, który w bardzo entuzjastyczny sposób wytłumaczył jak to działa i co trzeba zrobic. W międzyczasie - Pani Klientka wtrąciła sie do rozmowy i prawi:
"ale wie Pani co...ten preparat to nie działa ot tak sam. Zeby efekt był, bo ja byłam na szkoleniu z tego, i tam pokazywali, że trzeba jeszcze wetrzec "jakis proszek";(:/)hmmmmmm.....na co Pan zza lady doczytał, że rzeczywiście, aby zmaksymalizowac rozjaśnienie należy dokupić jeszcze mały zestawik, na szczescie bardzo tani. Z dusza na ramieniu i stresem jak przed pierwszą randką zabrałam sie za demontaz paletty:)iiii.....jestem zachwycona!mam włosy brązowe, z rudawym połyskiem, oczywiście ściemniały podczas schnięcia, bo pierwotnie po dekoloryzacji u czubka głowy miałam wlosy RUDE, ale z upływem minut i godzin pojawiał się piekny, złocisty brąz. Jestem dozgonnie wdzieczna kolezance i temu szuwaksowi!polecam, mimo że mi odradzano, poradził sobie z moimi farbowanymi od wielu lat włosami, a co najwazniejsze nie są po nim zniszczone jak po dekolorze u fryzjera. Mega mega mega plus!

Ja kupilam ponad rok temu chcąc zdjąć farbę Pallete ciemny brąz w realu czarny:/

Powiem tak farba zeszła do takiego średniego brązu ale faktycznie szybko włosy znów ciemnieją więc na drugi dzień poleciałam po farbę w jasnym brązie wyszły fajne brązowe włoski:)

Dekoloryzator nie niszczy włosów co jest bardzo ważne tylko radze w niedługim czasie zeobić farbę w kolorze jaśniejszym niż normalnie miałyśmy.

Ogólnie polecam bo dzięki temu zeszłam z czarnych do brązowych :)
Do naturalnych nie zejdziesz chyba żeby zrobić 2 pod rząd ale nie radzę takich eksperymentów... :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-26 20:55 przez BeatkaGG23.

ja robilam dekoloryzacje u fryzjera ( 120zł z farbowaniem) i z ciemnego brązu ( farbowanego )zeszłam na blond średni a potem farba na jasny rudy włoski się nie zniszczyły jakoś strasznie, a wyglądają dobrze i kolorek ładny:)
polecam ja długo się nie mogłam zdecydować ;)

hej dziewczyny! zastanawiam się nad zakupem tego produktu, moje włosy obecnie wyglądają tak jak poniżej, czy coś z tego będzie?

Mogę was prosic o ponowne wrzucenie zdjęć przed i po dekoloryzacji? bo w wątku nie działa żadne zdjęcie;(



Przeczytałam pół internetu w celu dowiedzenia się, jak prawidłowo wykonać dekoloryzację tym oto specyfikiem. Wyciągnęłam pewne wnioski i postąpiłam wedle nich :) Za drugim razem trzymałam dłużej, bo prawie 50 min. Potem umyłam 3 razy włosy szamponem oczyszczającym Wella Pure (ponoć ważne jest dokładne pozbycie się dekoloryzatora z włosów, bo jak się nie usunie to mogą potem ściemnieć). Następnie nałożyłam odżywkę, po czym "pomoczyłam" włosy w wodzie z octem (1L wody, 4 łyżki octu), w celu zamknięcia łusek włosów i zaczęłam suszyć. Ponoć też jest to bardzo istotne, gdyż dekoloryzator "otwiera" łuski, a ocet (chodzi o kwaśny odczyn) "zamyka" je, co sprzyja również zatrzymaniu koloru po dekoloryzacji. Kolor wyszedł taki jak poprzednio, ale nie ciemnieje :) Umyłam kolejny raz znów szamponem oczyszczającym i wsadziłam je do octu. Kolor nadal bez zmian (nie to co ostatnio). Włosy po occie zrobiły się bardziej gładkie, błyszczące i nie puszą się, poza tym szambowy aromat został zabity/przytłumiony. Ocet też nie pachnie rewelacyjnie, ale wolę to niż szambunio na głowie :)A szampon oczyszczający Wella Pure jest bardzo wydajny i włosy po nim rzeczywiście są jakieś bardziej umyte niż zwykle. Jednak jest to wydatek rzędu 25zł. Mam nadzieję, że mój wywód pomoże innym uniknąć błędów jakie popełniłam za 1 razem :)

Dekoloryzacje robiłam w piatek 2 razy. Moje włosy były farbowane na machoniowy braz, włosy moje sa zniszczone od ciaglego farbowania i prostowania ale do rzeczy: Za 1 razem praktycznie nie było widać zeby cos ten dekoloryzator sciagnał mi mojego koloru, dopiero po zmyciu zauwazylam ze jednak dał rade chociaz nie był to efekt jaki chciałam uzyskac. Więc nałożyłam go po raz 2 i ponownie trzymałam 30 min. Po 30 minutach spłukałam i było widac dosć mocny efekt. Włosy umyłam szamponem do dzieci "babydream" zakupionym w rossmannie za 3.99. Po umyciu i wysuszeniu włosów nie zauwazyłam zeby mój stan włosów sie pogorszył byly takie jak zawsze po myciu i przed wyprostowaniem. Po dekoloryzacji nałożyłam farbe Garnier Color Sensation 110 i tu własnie zrobiłam błąd bo odrost moj naturalny miałam ciemny braz fakt odrost ta farba mi rozjasnila do ładnego blondu a reszta włosów mi sciemniala do jasnego brazu nie kontrolowałam tego no i stało sie sciemnialy chociaz nie tak bardzo. po zmyciu blondu nałożyłam mój wymarzony kolor " Loreal Feria Preference 74 Mango" i tu własnie bałam sie efektu czy kolor na tych włoskach które mi sciemniały chwyci. ale chwycił ładnie fakt odrost mam bardziej intensywny niz reszta włosów ale w świetle dziennym jest jednolity nie ma wogole różnicy! Co do dekoloryzatora sprawdził sie fakt smierdzi szambem ale az tak bardzo to nie przeszkadza. Moje włosy sa w stanie takim jak przed dekoloryzacja. Dodałam zdjęcia przed dekoloryzacja , po 2-krotnej dekoloryzacji i po rudej farbie, zdjecia po blond farbie nie mam. Prosze nie przejmowac sie moim stanem wlosow po dekoloryzacji bo zawsze takie mam jak nie wyprostuje.





Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-06 18:25 przez zanetta92.

Witam:)Od ok 10 lat farbuję włosy na czarno, natomiast mój naturalny kolor to ciemny bląd!Jakiś czas temu zaczęłam interesować się dekoloryzacją, znalazłam nawet fryzjerkę,która podejmie się tego wyzwania za dość rozsądne pieniążki tzn. 130 zł. Fryzjerka oczywiście zagwarantowała zdięcie koloru do jasnego brązu, co mnie oczywiście satysfakcjonowało! Cieszyłam się, że wreszcie pozbędę się tej okropnej czerni:)fryzjerka używała dekoloryzatora renee blanche!Dekoloryzator był nakładany trzy razy.Po dekoloryzacji super zaskoczenie włosy zmieniły kolor na rudy, co mi się bardzo podobało!Zapach może nie był rewelacyjny ale było warto!Włosy w ogóle nie były zniszczone, a wręcz przeciwnie błyszczące i mięciutkie!Niestety moje zadowolenie trwało tylko dwa dni:(Po pierwszym myciu moje włosy trochę ściemniały, a po drugim wróciły do czarnego koloru:((czyli po dwóch dniach).Nie wierzyłam w to co widzę!Zadzwoniłam do fryzjerki i umówiłam się na poprawkę!Dzisiaj byłam na poprawce i miałam dwa razy nakładany dekoloryzator. Efekt super jak za pierwszym razem ładny jasno-rudy kolor i zero zniszczeń!Po przyjściu do domu nie mogłam znieść tego zapachu więc jeszcze raz umyłam włosy-trochę przyciemniały:(Ten dekoloryzator zapewne nie niszczy włosów, ale żeby chociaż ściągał kolor na dłużej niż na dwa dni. W końcu dwudniowy efekt za 130 zł to trochę za dużo!!!!Zobaczymy co będzie jutro!

wy się dziwicie że kolor ciemnieje pisze jak wół nie jeden raz w tym wątku jak i w necie można wyczytać iż należy włosy po dekol. dokładnie wymyć SZAMPONEM OCZYSZCZAJĄCYM a tak czytam jedna szamponem welli druga babydream ech a ktoś tu pisał mocno oczyszczającym jak nizoral itp a nie jakieś gów.. drogeryjne i dlatego wam włosy ściemniały

Witam serdecznie, zamierzam użyć w tyg dekoloryzatora , co musze zrobic aby kolor pozostal? szampon silnie myjacy- jaki polecacie? po całym zabiegu lukanka z octu, tydzien przerwy i farba w jaśniejszym odcieniu niż oczekiwany? czekam na odp,pozdrawiam i z góry dzięki.
jaki polecacie dobry szampon silnie oczyszczajacy? zeby kolor nie sciemnial



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-19 00:56 przez rejestracja0.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Czy mogę użyć dekoloryzatora na takie włosy?