Hej dziewczyny
Mam ogromny problem odnośnie jutrzejszego dnia..
A mianowicie, wstępnie z facetem planowaliśmy iść na bal czy coś w tym stylu, jednak rezygnowaliśmy ponieważ za dwa tygodnie mamy studniówkę, więc wstępnie ugadałam się z dwoma koleżankami na domówkę u mnie..
Z tym,że teraz nie wiem co zrobić.. W sumie nie ugadywałyśmy się na żadne konkrety, tylko tak "pitu pitu"
I od kilku dni z facetem zastanawiamy się co zrobić, bo jedna z nich i jej facet to hmm porażka, on ćpun, ona same przekleństwa, czego mój facet nienawidzi, do tego kiedy ona wypije zacznie kręcić do mojego faceta i ogólnie zrobią melinę.. Druga i jej chłopak to przeciwieństwo tych pierwszych, on nie będzie za dużo pił, ona prowadzi, gadka ciągle o szkole itd..
Dodam, że jutro z moim kochanym mamy drugą rocznicę, więc nie chcę się z nim kłócić..
Zakupy mamy zrobione, fajerwerki kupione tylko ten dylemat co robić..
Z jego strony nie możemy nikogo zaprosić a raczej nie chcemy, ponieważ jego kumple to tylko, żeby wypić itd, przeważnie są sami...
Co zrobić?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-30 08:24 przez gruchaania.