Transport gości weselnych

w moich stronach transport na wesele i z wesela to standard, dziwne jest dla mnie pozostawianie gości samych sobie, bez noclegu lub transportu - jedno z tych rzeczy powinno być zorganizowane..

Cytat
paulinamiko
transport gości ? perwszy raz słyszę o takim zwyczaju ;p
u nas każdy sam się transportuje na własną rękę na szczęście

Cytat
doliina
nigdy nie widzialam busa na wesele... bylam na weselu oddalonym dla wszystkich o conajmiej 30minut drogi i nikt sie nie martwil tym jak dojada i wroca... nie widzialam w tym problemu

Mi też po pijaku wszystko jedno, więc Cię rozumiem.


Na każdym weselu na jakim byłam był transport, zazwyczaj z kościoła na salę autokar, a w nocy bus. Najczęściej były 2 kursy, właśnie jakoś koło 1-2 i kolejny o 4-5 w zależności jak się kończyło (a raz wracaliśmy przed 8 ). W międzyczasie 'gdyby coś', to była jedna osoba w pogotowiu z terenówką. I tak raczej najlepiej zrobić. Bo osobno każdego rozwozić, to dużo roboty dla tej osoby rozwożącej. A znowu tylko jeden transport autokarem rano też źle, bo niektórzy nie dotrwają. Także skusiłabym się na autokar na salę, a z powrotem 2 kursy busa o wyznaczonej porze (tak żeby goście wiedzieli).

Cytat
madziutex

Cytat
doliina
nigdy nie widzialam busa na wesele... bylam na weselu oddalonym dla wszystkich o conajmiej 30minut drogi i nikt sie nie martwil tym jak dojada i wroca... nie widzialam w tym problemu

Mi też po pijaku wszystko jedno, więc Cię rozumiem.


Na każdym weselu na jakim byłam był transport, zazwyczaj z kościoła na salę autokar, a w nocy bus. Najczęściej były 2 kursy, właśnie jakoś koło 1-2 i kolejny o 4-5 w zależności jak się kończyło (a raz wracaliśmy przed 8 ). W międzyczasie 'gdyby coś', to była jedna osoba w pogotowiu z terenówką. I tak raczej najlepiej zrobić. Bo osobno każdego rozwozić, to dużo roboty dla tej osoby rozwożącej. A znowu tylko jeden transport autokarem rano też źle, bo niektórzy nie dotrwają. Także skusiłabym się na autokar na salę, a z powrotem 2 kursy busa o wyznaczonej porze (tak żeby goście wiedzieli).

byłam na takim weselu, gdzie transport autokarem był o godzinie 4:30 i tyle. Młodzi ludzie jeszcze w większości dotrwali (sporo z nich już od 3 spała pod stołami), ale starsze ciotki i wujki - dla nich t była masakra ;/
my akuratnie poprosiliśmy Młodych, żeby nam noclegi zarezerwowali, bo rano wrócimy sobie swoim autem, tak jak przyjechaliśmy, a właśnie sala była oddalona od naszej miejscowości o 2 godziny drogi

Yhm, najlepiej to by było gdyby się goście teleportowali. Sami oczywiście.

Dla mnie to jest normalne, że ktoś załatwia transport. W stanie nieważkości dojazd do domu i tak do łatwych nie należy.Chyba, że tylko ja tak mam (małe wyjaśnienie: górzyste okolice).

Cytat
madziutex

Cytat
doliina
nigdy nie widzialam busa na wesele... bylam na weselu oddalonym dla wszystkich o conajmiej 30minut drogi i nikt sie nie martwil tym jak dojada i wroca... nie widzialam w tym problemu

Mi też po pijaku wszystko jedno, więc Cię rozumiem.


Na każdym weselu na jakim byłam był transport, zazwyczaj z kościoła na salę autokar, a w nocy bus. Najczęściej były 2 kursy, właśnie jakoś koło 1-2 i kolejny o 4-5 w zależności jak się kończyło (a raz wracaliśmy przed 8 ). W międzyczasie 'gdyby coś', to była jedna osoba w pogotowiu z terenówką. I tak raczej najlepiej zrobić. Bo osobno każdego rozwozić, to dużo roboty dla tej osoby rozwożącej. A znowu tylko jeden transport autokarem rano też źle, bo niektórzy nie dotrwają. Także skusiłabym się na autokar na salę, a z powrotem 2 kursy busa o wyznaczonej porze (tak żeby goście wiedzieli).

nie pijam alkoholu na imprezach rodzinnych:-P

I pewnie dlatego transport niepotrzebny, bo nadrabiasz po drodze po imprezie?
<żartuje oczywiście jakby ktoś nie załapał>


No dobra, to pytanie do tych, którzy się spotykają pierwszy raz z transportem gości: to jak Wy dojeżdżacie, a właściwie to jak wracacie jak nie mieszkacie 15min od sali, tylko sporo więcej? Z każdej pary czy 2 par ktoś nie pije i siedzi jak ten kołek całe wesele i czeka na wezwanie "Stara wracamy"..? Bez sensu jak dla mnie.

Cytat
madziutex
I pewnie dlatego transport niepotrzebny, bo nadrabiasz po drodze po imprezie?
<żartuje oczywiście jakby ktoś nie załapał>


No dobra, to pytanie do tych, którzy się spotykają pierwszy raz z transportem gości: to jak Wy dojeżdżacie, a właściwie to jak wracacie jak nie mieszkacie 15min od sali, tylko sporo więcej? Z każdej pary czy 2 par ktoś nie pije i siedzi jak ten kołek całe wesele i czeka na wezwanie "Stara wracamy"..? Bez sensu jak dla mnie.

zaraz się zaczną teksty, że można się dobrze bawić bez alkoholu i wcale nie siedzieć jak kołek hehe

no właśnie jak wracacie jak Młodzi transportu nie załatwią? pytam, bo nie wiem, bo nie byłam na takim weselu bez transportu

Pracuję w firmie mojego taty przewozowej, ciężko będzie Ci znaleźć firmę która zgodzi się,aby bus był całą noc do dyspozycji gości to raz a dwa poniesiesz kosmiczne koszty z tym busem. Z tego co się orientuję jak to wygląda u nas, to goście którzy wracają autobusem wynajętym zgadują się o której wracają solidarnie i wtedy dzwonią po autobus.

jedziemy na wesele samochodem, dotychczas mielismy vana wiec cala rodzina w 5 osob wsiadalismy w auto i jechalismy,

np. sslub byl w miescie oddalonym o 50km wiekszosc osob mieszkala jeszcze dalej i jak chcieli zostac to organizowali sobie nocleg jak nie to jechali. z kosciola na sale tez byl kawalek, wiem ze zabralam jedna osobe wtedy bo pociagiem przyjechala na slub.

powrot? my o 2 wracalismy do domu, samochodem oczywiscie, a potem na popraawiny pojechalismy

U nas również będzie wynajmowany autokar, tylko ze wszystkich gosci weselnych mamy 200 km od nas ...;/ dlatego chyba lepiej wziać autokar z tamtych stron zeby nie płacic za przejazd samego autokaru

Nigdy o czymś takim nie słyszałam, w moich stronach każdy ma swój transport i chyba całe szczęście

u nas każdy jedzie sam albo zabieraja sie do samochodu po kilka osób a pozniej kolega mojego bedzie ich rozwoził zreszta od koscioła mam może jakies 5 km do sali

Cytat
oliga

Cytat
madziutex
I pewnie dlatego transport niepotrzebny, bo nadrabiasz po drodze po imprezie?
<żartuje oczywiście jakby ktoś nie załapał>


No dobra, to pytanie do tych, którzy się spotykają pierwszy raz z transportem gości: to jak Wy dojeżdżacie, a właściwie to jak wracacie jak nie mieszkacie 15min od sali, tylko sporo więcej? Z każdej pary czy 2 par ktoś nie pije i siedzi jak ten kołek całe wesele i czeka na wezwanie "Stara wracamy"..? Bez sensu jak dla mnie.

zaraz się zaczną teksty, że można się dobrze bawić bez alkoholu i wcale nie siedzieć jak kołek hehe

no właśnie jak wracacie jak Młodzi transportu nie załatwią? pytam, bo nie wiem, bo nie byłam na takim weselu bez transportu

my załatwilismy kogos zeby po nas przyjechał i juz

Cytat
oliga

Cytat
madziutex
I pewnie dlatego transport niepotrzebny, bo nadrabiasz po drodze po imprezie?
<żartuje oczywiście jakby ktoś nie załapał>


No dobra, to pytanie do tych, którzy się spotykają pierwszy raz z transportem gości: to jak Wy dojeżdżacie, a właściwie to jak wracacie jak nie mieszkacie 15min od sali, tylko sporo więcej? Z każdej pary czy 2 par ktoś nie pije i siedzi jak ten kołek całe wesele i czeka na wezwanie "Stara wracamy"..? Bez sensu jak dla mnie.

zaraz się zaczną teksty, że można się dobrze bawić bez alkoholu i wcale nie siedzieć jak kołek hehe

no właśnie jak wracacie jak Młodzi transportu nie załatwią? pytam, bo nie wiem, bo nie byłam na takim weselu bez transportu

Ja nie jestem fanką alkoholu, bo jak wypiję to chce mi się spać;/ więc często to ja wracam autkiem do domu, ale gdybym tak strasznie się uparła to transport zawsze się znajdzie, przyjedzie po nas brat, szwagier, siostra, tata w zależności kto ma ochotę, czas

jeżeli wiele osób na weselu jest przyjezdnych, którzy nie mają samochodów tylko np. dojechali do miasta gdzie odbędzie się ślub pks'em lub pociągiem to potem taki transport może okazać się niezbędny, jak niby takie osoby mają sobie załątwić dojazd z kościoła na salę?, gdy nikogo załóżmy na miejscu nie znają, trzeba zadbać o takie rzeczy, a nie skazywać gości na jakiś dyskomfort