gorący temat
20 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
Co na suche i zniszczone włosy??
dzisiaj o 7:10
wczoraj o 21:40
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
27.01 o 19:01
21.06 o 11:53
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Dziwny telefon.
Dziwny telefon.
Dokładnie nic nie wiem, tak jak ty nie znasz faktycznej przyczyny zerwania to miłe że pomagałeś spłacać jej kredyty, ale różnice które was dzielą jak widać nie wyszły wam na dobre, a do gara każdy potrafi nałożyć, gorzej co z niego wyjmie...więc pytać na forum jeżeli jesteś aż taki zaradny, o sytuację w jakiej postawiła ciebie "była" to jakieś dziwne, nie potrafisz wyjaśnić tego z kobietą to czego oczekujesz od szafowiczek, nie znając was chcesz żeby powiedziały ci co powinieneś zrobić, śmieszne...w ślepo to tylko wróż maciej może ci odpowiedzieć
Dziwny telefon.
No to spoko. Tylko ja znam przyczyny zerwania. Was pytam o osobistą refleksję na pytanie: czy mówiąc mi że jest możliwość powrotu do związku mówi prawdę, czy przypadkiem już wie że koniec definitywny, lecz nie chce mnie zranić i w delikatny sposób kończy już na zawsze?Cytat
CzerwoneUsta
Dokładnie nic nie wiem, tak jak ty nie znasz faktycznej przyczyny zerwania to miłe że pomagałeś spłacać jej kredyty, ale różnice które was dzielą jak widać nie wyszły wam na dobre, a do gara każdy potrafi nałożyć, gorzej co z niego wyjmie...więc pytać na forum jeżeli jesteś aż taki zaradny, o sytuację w jakiej postawiła ciebie "była" to jakieś dziwne, nie potrafisz wyjaśnić tego z kobietą to czego oczekujesz od szafowiczek, nie znając was chcesz żeby powiedziały ci co powinieneś zrobić, śmieszne...w ślepo to tylko wróż maciej może ci odpowiedzieć
Dziwny telefon.
Nie chce zranić....Cytat
CzerwoneUsta
Jesteś inteligentny to sam zgadnij.
Dziwny telefon.
Osobiście mi się wydaje, że chciała się po prostu z Tobą zabawić, natomiast teraz chciałaby się już ustatkować, założyć rodzinę itp.
Natomiast, tak jak ktoś wspomniał wyżej "zostawiła sobie furtkę" na wypadek, gdyby nie udało jej się nikogo odpowiedniego znaleźć.
Wydaje mi się, że związki typu "on sporo młodszy, ona sporo starsza" nie sprawdzają się w realu, mogą się co najwyżej opierać tylko na seksie.
U mnie jest akurat odwrotnie, mój facet jest o 13 lat starszy ode mnie, chociaż przyznam że po 7 latach nadal nic z tego nie wynika, nawet nie umiemy mieszkać razem. Raz próbowalismy, po kilku miesiącach wyprowadziłam się z hukiem, ale nadal jesteśmy razem, tylko że ja siedzę pół na pół, kilka dni u siebie, kilka dni u niego, i nam to pasuje, po prostu potrzebujemy po kilka dni w tygodniu tylko dla siebie.
Podsumowując, ona chyba liczy na znalezienie super męża, ojca dla dzieci itp, ale w razie gdyby się nie udało, chciałaby wiedzieć, że ma jeszcze Ciebie w zapasie. Oczywiście mogę się mylić.
Dziwny telefon.
DziękujęCytat
DaChoice
Osobiście mi się wydaje, że chciała się po prostu z Tobą zabawić, natomiast teraz chciałaby się już ustatkować, założyć rodzinę itp.
Natomiast, tak jak ktoś wspomniał wyżej "zostawiła sobie furtkę" na wypadek, gdyby nie udało jej się nikogo odpowiedniego znaleźć.
Wydaje mi się, że związki typu "on sporo młodszy, ona sporo starsza" nie sprawdzają się w realu, mogą się co najwyżej opierać tylko na seksie.
U mnie jest akurat odwrotnie, mój facet jest o 13 lat starszy ode mnie, chociaż przyznam że po 7 latach nadal nic z tego nie wynika, nawet nie umiemy mieszkać razem. Raz próbowalismy, po kilku miesiącach wyprowadziłam się z hukiem, ale nadal jesteśmy razem, tylko że ja siedzę pół na pół, kilka dni u siebie, kilka dni u niego, i nam to pasuje, po prostu potrzebujemy po kilka dni w tygodniu tylko dla siebie.
Podsumowując, ona chyba liczy na znalezienie super męża, ojca dla dzieci itp, ale w razie gdyby się nie udało, chciałaby wiedzieć, że ma jeszcze Ciebie w zapasie. Oczywiście mogę się mylić.
Dziwny telefon.
Cytat
DaChoice
Osobiście mi się wydaje, że chciała się po prostu z Tobą zabawić, natomiast teraz chciałaby się już ustatkować, założyć rodzinę itp.
Natomiast, tak jak ktoś wspomniał wyżej "zostawiła sobie furtkę" na wypadek, gdyby nie udało jej się nikogo odpowiedniego znaleźć.
Wydaje mi się, że związki typu "on sporo młodszy, ona sporo starsza" nie sprawdzają się w realu, mogą się co najwyżej opierać tylko na seksie.
U mnie jest akurat odwrotnie, mój facet jest o 13 lat starszy ode mnie, chociaż przyznam że po 7 latach nadal nic z tego nie wynika, nawet nie umiemy mieszkać razem. Raz próbowalismy, po kilku miesiącach wyprowadziłam się z hukiem, ale nadal jesteśmy razem, tylko że ja siedzę pół na pół, kilka dni u siebie, kilka dni u niego, i nam to pasuje, po prostu potrzebujemy po kilka dni w tygodniu tylko dla siebie.
Podsumowując, ona chyba liczy na znalezienie super męża, ojca dla dzieci itp, ale w razie gdyby się nie udało, chciałaby wiedzieć, że ma jeszcze Ciebie w zapasie. Oczywiście mogę się mylić.
Sporo i dobitnie musiałaś się natłumaczyć inteligentnemu studentowi,
ale myślę,ze skutecznie.
Dziwny telefon.
Hehe, ja też kiedyŚ byłam studentką, a NAWET (szok, niedowierzanie) SKOŃCZYŁAM studia, i trochę pamiętam jak się wtedy człowiek czujeCytat
czarownicaao
Sporo i dobitnie musiałaś się natłumaczyć inteligentnemu studentowi,
ale myślę,ze skutecznie.
Ale też pomyślałam o tym, co może czuć NORMALNA kobieta w moim wieku. Piszę "normalna", bo ja to akurat jestem outsider pod tym względem (może dlatego, że ja po prostu fizycznie nie mogę mieć dzieci, i dawno sie z tym pogodziłam, więc patrzę na to jeszcze inaczej niż większość).
Mam farta, że mój facet i tak już ma dziecko (zostało mu z byłego małżeństwa), więc aż tak tego nie oczekuje ode mnie.
Dziwny telefon.
Cytat
DaChoice
Hehe, ja też kiedyŚ byłam studentką, a NAWET (szok, niedowierzanie) SKOŃCZYŁAM studia, i trochę pamiętam jak się wtedy człowiek czujeCytat
czarownicaao
Sporo i dobitnie musiałaś się natłumaczyć inteligentnemu studentowi,
ale myślę,ze skutecznie.
Miałam na myśli inteligencję tego studenta.
hahaha!
P.S.: Brak możliwości,by posiadać dzieci jest na pewno bardzo trudny do zaakceptowania.Jesteś dzielna i masz fajnego faceta.
Dziwny telefon.
A ja Wam na to powiem że po prostu wyjdzie szydło z worka. Pewne jest tylko to że udanie się z takimi sprawami na szafę no nie jest dobrym pomysłem. W szafie można szukać ubrań, nie zaciągać porad o życiu, gdy ono pisze nieprzewidywalne scenariusze....
Ja wszystko muszę mieć jasne w życiu. Dlatego jeszcze niedługo załatwię z nią te sprawy, bo z tego większa szansa na rozwiązanie problemu niż bycie tu na szafie...
O problemach się rozmawia z tym z kim się ma problem, a nie z niewdrożnymi co ocenią powierzchownie, bazując na jakichś przekonaniach i ,,prawidłach".
Dziwny telefon.
No i tak trzeba było od razuCytat
steward94
A ja Wam na to powiem że po prostu wyjdzie szydło z worka. Pewne jest tylko to że udanie się z takimi sprawami na szafę no nie jest dobrym pomysłem. W szafie można szukać ubrań, nie zaciągać porad o życiu, gdy ono pisze nieprzewidywalne scenariusze....
Ja wszystko muszę mieć jasne w życiu. Dlatego jeszcze niedługo załatwię z nią te sprawy, bo z tego większa szansa na rozwiązanie problemu niż bycie tu na szafie...
O problemach się rozmawia z tym z kim się ma problem, a nie z niewdrożnymi co ocenią powierzchownie, bazując na jakichś przekonaniach i ,,prawidłach".
Dziwny telefon.
Cytat
steward94
A ja Wam na to powiem że po prostu wyjdzie szydło z worka. Pewne jest tylko to że udanie się z takimi sprawami na szafę no nie jest dobrym pomysłem. W szafie można szukać ubrań, nie zaciągać porad o życiu, gdy ono pisze nieprzewidywalne scenariusze....
Ja wszystko muszę mieć jasne w życiu. Dlatego jeszcze niedługo załatwię z nią te sprawy, bo z tego większa szansa na rozwiązanie problemu niż bycie tu na szafie...
O problemach się rozmawia z tym z kim się ma problem, a nie z niewdrożnymi co ocenią powierzchownie, bazując na jakichś przekonaniach i ,,prawidłach".
...Tym bardziej,że "niewdrożeni" nie znają sprawy dokładnie i nie znają osób,których ona dotyczy.Wiedzą tyle,co wyczytają.
@steward94
W jednym wątku zastanawiasz się dlaczego Ona to zrobiła i czy wróci,
a w innym przyznajesz się,ze zdradziłeś Ją z prostytutką.
Myślałeś,że będzie Cię tolerowała?
Pewnie nawet się Tobą brzydzi po tym,co Jej zrobiłeś.
Teraz wszystko jasne.
"Zdradziłem z panią z roksa pl...."
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-26 13:28 przez czarownicaao.
Dziwny telefon.
Cytat
Polaris3
Jechać do niej aby mi powiedziała prosto z mostu twarzą w twarz że to już koniec definitywny? ..
tak jechać przynajmniej będziesz wiedział na czy m stoisz...wóz albo przewóz
po co zwlekać?[/quote]
DOKŁADNIE!!!
Dziwny telefon.
Zawsze kiedy pada określenie "przerwa w związku" to nie wróży to raczej nic dobrego. Jeżeli faktycznie tak masz, że albo związek albo wcale to namów dziewczynę żeby się określiła czy dajecie sobie jeszcze szansę czy zrywacie znajomość.