nieregularny okres

W tamtym roku (październik/listopad)byłam u lekarza rodzinnego, pani doktor mi powiedziała, ze mam rozchwianie wagowo-wzrostowe i zapytała jak u mnie z okresem. Powiedziałam jej, ze mam dosyć nieregularny, choć mam od 3 lat (a mam 17). No i ona mi powiedziała, ze jak do stycznia będzie nieregularny to mam przyjść, żeby mi dała zlecenie na jakieś badania. No ale własnie tak się stało, że od stycznia własnie miałam regularny okres, więc zupełnie zapomniałam o tym co mówiła, a już od maja znowu nie jest najlepiej. Dzisiaj postanowiłam, ze w końcu się do niej udam, bo dostałam dzisiaj okres, co mnie bardzo zdziwiło, bo poprzedni skończył mi się tydzień temu!
Ponieważ jestem trochę taką panikarą mam pytanie, czy któraś z was miała taki problem i taką wizytę? Najbardziej mnie interesuje co się robi na takiej wizycie? (nigdy nie byłam u ginekologa i raczej będę musiała iść do niego sama, bez mamy , no ale to nie aż taki wielki problem ) Jakie badania zostaną prawdopodobnie wykonane, może chcecie się podzielić swoim doświadczeniem i trochę mnie uspokoić? (proszę nie krzyczcie )

Też miałam, a właściwie mam problem z nieregularnym okresem. Też mam 17 lat, pare miesięcy temu byłam z tym problemem u ginekologa. Dobrze żebyś miała swój kalendarzyk miesiączki. Lekarz zapyta Cię, czy już współżyłaś, czy uprawiasz wyczynowo jakieś sporty. Zbada Cię na tzw. samolocie, a następnie badanie maszyną podobną do USG, dokładnie nie wiem co to. Bynajmniej ja tak miałam. Szczerze mówiąc nic strasznego. U mnie okazało się wszystko w porządku i jedyne co mogła mi zaoferować to hormony/tabletki antykoncepcyjne. Jednak niezbyt mnie do tego namawiała, a ja wolałam poczekać czy może coś się zmieni. Nic się nie zmienia, zastanawiam się nad tymi tabletkami ale skoro to niekonieczne to póki co nic z ytm nie robię .

Dzięki za odpowiedź
Ktoś jeszcze sie wypowie?

ja jak byłam u ginekologa to też mówiłam że mam nieregularny a ona powiedziała że sam się ureguluje a jak nie to tabletki antykoncepcyjne daje.... i po jakimś czasie znów poszłam i dała mi te tabletki ale ja stwierdziłam , że ich nie wezmę...
A badanie ginekologiczne wygląda tak:
przychodzisz każe Ci się rozebrać siadasz na fotelu wkłada Ci dwa palce do pochwy i tam bada coś ...
później kładziesz się na łóżko i robi Ci USG dopochwowo lub na brzuch mi akurat robiła dopochwowo bo lepiej wszystko widać i zakłada kondoma na takie urządzenie i wkłada do pochwy trochę nie przyjemne ale spokojnie da się wytrzymać...

Podejrzewam, że zleci Ci początkowo badanie poziomów hormonów. Albo skieruje Cię do ginekologa i on Ci to zleci Nie ma się czego bać.
Ja na nieregularny okres dostałam tabletki i teraz żałuję, że je brałam - ponad rok staraliśmy się o dziecko, bo miałam rozsypkę w hormonach, podejrzewam, że przez tabletki.

Wątpie żebyś dostała skierowanie na badania poziomu hormonów, ale być może.
Mi od razu przepisała tabletki, ale najpierw miałam robione specjalne badania pod te tabletki i jeśli będziesz się decydować to jeśli nie zaproponuje to sama poproś, bo wtedy będziesz miała dopasowane i będzie wszystko w porządku. Ja oprócz tego że (przytyłam, ale BARDZO MAŁO i nie widać tego było) to nic strasznego mi się nie działo A okres się uregulował i git!.

Ostatnio okres mi sie spóźnia juz 40 dzień! Sprawdziłam 4 razy test wyszedł negatywny. Co mam zrobic ? Błagam !!!!
Napewno nie jestem w ciąży i denerwuje mnie to ze nie mam okresu a chce mieć okres.

Miałam podobny problem (mam 18 lat) i również bardzo się stresowałam przed wizytą u pani ginekolog, ale wszystko było okej. U mnie wyglądało to w ten sposób, że najpierw lekarka przeprowadziła ze mną krótką rozmowę - kiedy pierwszy okres, czy odczuwam wtedy jakieś bóle, czy okres jest obfity, czy skąpy, mniej więcej kiedy zaczęłam mieć problemy z nieregularną miesiączką, itd. Potem zapytała, czy uprawiałam już seks, a ze względu na to, że nie, ginekolog powiedziała, że nie chcę ingerować, nazwijmy to, w moje ciało, więc poprzestaniemy tylko na badaniu USG, co by sprawdzić, czy wszystko z jajnikami w porządku. Okazało się, że jest dobrze, więc zleciłam mi badania hormonalne, które wykazały, że mam jeden hormon za wysoki. Na kolejnej wizycie dostałam tabletki (mini vibin) i tak to ciągnę prawie rok. Ale okres (a raczej krwawienie z odstawienia) jest

Cytat
carriebardshaw
Ostatnio okres mi sie spóźnia juz 40 dzień! Sprawdziłam 4 razy test wyszedł negatywny. Co mam zrobic ? Błagam !!!!
Napewno nie jestem w ciąży i denerwuje mnie to ze nie mam okresu a chce mieć okres.[/quote

Idź do lekarza !
Nie utrudniaj sobie życia , zamartwiasz się stresujesz,a w wystarczy wizyta u lekarza.

Mi pierwsza ginekolog dała tabletki na wyregulowanie. Zero badań - żenada i beznadzieja.

A jeszcze jedno co to może znaczyć biały śluz na majtkach? Czy to przed okresem tak jest ?

Nieregularność miesiączek to problem w obecnych czasach niemal globalny. Kiedy ja byłam nastolatką, taka sytuacja dopiero narastała. Ma to pewnie podłoże czysto farmakologicznie, w związku z faszerowaniem nas od najmłodszych lat czy to antybiotykami, czy to zmodyfikowaną genetycznie żywnością. Ale nie o tym mowa.

Jeśli jesteś jeszcze dziewicą, istnieje taka możliwość, że ginekolog przebada Cię "od drugiej strony", aczkolwiek to nie da odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie. Jednakże zawsze masz możliwość wypytać się o wszystko. A jeśli nie, to wtedy radzę kompleksową wizytę u w/w specjalisty, ponieważ tutaj lekarz rodzinny nie pomoże zbyt wiele. Na mój rozum konieczna jest ingerencja w unormowanie poziomu hormonów, bo brak jakiejkolwiek reakcji może w późniejszym czasie przynieść nieoczekiwane skutki.

Z własnego doświadczenia - polecić mogę tabletki Qlaira. Nie powodują nadmiernego łaknienia, a co za tym idzie - przytycia. Jest to dosyć rewolucyjny lek na rynku ze względu na to, że przyjmuje się go bez 7 dniowej przerwy (podczas przyjmowania większości tabletek antykoncepcyjnych/hormonalnych jest to w dalszym ciągu standard).

Masz może problemy z trądzikiem, nadmiernym owłosieniem? Tak tylko kontrolnie pytam.

Cytat
carriebardshaw
A jeszcze jedno co to może znaczyć biały śluz na majtkach? Czy to przed okresem tak jest ?