Torbiele na jajnikach

Czy któraś z Was posiada taką dolegliwość? Jak się leczycie? Torbiele zmniejszają się?

moja znajoma miała- z tego co się orientuje to miała robiony zabieg. Przede wszystkim chyba trzeba zacząć od dokładnego zbadania ich 'stanu'.

tabletki antykoncepcyjne są pomocne w tej dolegliwości ale o leczeniu Twoich torbieli musi zadecydować Twój lekarz

ja pół roku sie leczylam nikt nic nie wiedział co mi jest po pół roku okazało się, że już tylko zabieg...

Ja miałam. Miałam ból podbrzusza i po wizycie u ginekologa okazało się, że mam torbiele. Na następnej wizycie po miesiącu okazało się, że się wchłonęły. Jednak po tygodniu znowu dolegał mi straszny ból brzucha, zwijałam się z bólu, a przy siadaniu czułam jakbym miała piłeczkę w środku. Jednak zanim okazało się, że to przez torbiel, to męczyłam się tak 3 dni. Bo na następny dzień po tym jak zaczęło boleć, to byłam u lekarza, potem na pogotowiu, potem znowu u lekarza i tak trzeciego dnia byłam na pogotowiu znowu i zrobili mi USG jamy brzusznej DOPIERO!!! i okazało się, że torbele jest taka duża. Od razu na oddział ginekologiczny mnie skierowano i tam mi podawano no-spę i czopki przeciwbólowe i przeciwzapalne. I tak leżałam sobie 6 dni. Na całe szczęście obyło się bez operacji. Gdy wypisano mnie ze szpitala, poszłam na wizytę do ginekologa, bo miałam iść na kontrolę po okresie i pani doktor przepisała mi na to tabletki antykoncepcyjne. Na razie mam kilka miesięcy już spokoju. Niedługo znowu na kontrolę i mam nadzieję, że nic nie wyniknie.

wiesz ,moja tesciowa miała ,niedawno torbielą, jej się zbiegło wszystko z przekwitaniem ,dostała jakiś krwawien ,ze musiała isc na czysczenie ,do szpitala,i przy tym czyszczeniu okazało się ze on się sam wchłonął ten torbiel

Ja niestety mam. Zanim się o tym dowiedziałam wylądowałam w szpitalu z okropnym bólem podbrzusza ( omdlenia) .. okazało się że torbiel pękła. Później na wizycie u ginekologa znowu się pojawiła , wchłonęła się sama a na ostatniej wizycie okazało się że prawdopodobnie znowu są i mam przyjść bo miesiączce na badanie usg i wszystko się wyjaśni. I prawdopodobnie dostanę jakieś hormony na to.

Wszystko zależy jakie to torbiele. Są torbiele zwykłe, które wchłaniają się same lub poprzez branie odpowiednich tabletek, ale są i torbiele takie, które nie wchłoną się. Ja miałam torbiel. Brałam pół roku tabletki, ale że nie było żadnego efektu, miałam mieć ja usuwaną. Od tamtej pory jestem na hormonach.

Cytat
Ramonna840

Dodam, że nie miałam żadnych objawów, żadnych bóli, regularne miesiączki. O torbieli dowiedziałam się po prostu na wizycie.

Moja mama miała kilka torbieli. Najpierw miała jedną- operacja, po roku czy dwóch kolejne duże torbiele i znowu operacja i wycięcie jajników. Teraz znowu jej się robią.

Ja mam odkąd pamiętam, jednak każdy lekarz doradzał, by nic z tym nie robić, nie przyjmować leków bo same się wchłoną. Przez to mam bardzo bolesne miesiączki, które nieraz były wynikiem moich wizyt w szpitalu.. Wczoraj byłam u ginekologa, torbiel ma obecnie 3,7x3,5 cm zlecono mi badania w kierunku nowotworu, które wyszły podwyższone.. Nie wiem co robić, czy to normalny stan przy torbieli, czy raczej już coś poważniejszego.. Strasznie się martwię. Jak każda młoda kobieta chciałabym mieć dziecko w przyszłości i nie wyobrażam sobie by było inaczej Jestem przerażona, dzisiaj idę na konsultacje z tym wynikiem, mam nadzieję, że tym razem nie obędzie się tylko na zostawieniu tego problemu samemu sobie
Jeszcze takie pytanie do osób, które miały wykonywany zabieg.. Problem nie wraca? Lekarz podejrzewa u mnie torbiel endometrialną, naczytałam się, ze z czasem odrastają;/

ja tydzien temu mialam zabieg. Zostaly mi po nim 3 blizny- malenkie kropeczki- bo to laparoskopia, nie otwieranie jamy brzusznej wiec dochodzilam do siebie dobę.
Nie mialam czasu się sobą zająć a jak znalazlam - okazalo sie ze ma juz 8cm!
Lekarz- operacja- wycięcie calego jajnika bo torbiel zniszczyla go doszczętnie.
I na koniec lekarz powiedzial ze moglam tego uniknac bo to się leczy i moga pęknac lub się wchlonąć i po problemie, ale bagatelizujac- mamy efekty jakie mamy.
Dobrze ze lekarz znajomy i w szpitalu bylam dobę.

Ale nie polecam czekac i miec nadzieję ze sprawa sama się rozwiąże.
kwiduch, nie martw się to normalne. jak pekna, wchlona sie albo wytniesz, wroca do normy
I na wszelki wypadek zrob jeszcze raz badanie na C-125.

Ja miałam torbiele obustronne. W maju była operacja - tydzień w szpitalu. Teraz już wszystko w porządku. Biorę anty.

Ja jakiś czas temu miałam operację ale to było już ostateczne wyjście bo była dość duża... o ile pamiętam ok 10cm na lewym jajniku. Ale patrząc na początek mojej choroby to najpierw starają się "rozbić" tabletkami ale z tego ci mi mówił mój gin to od 5cm zaleca się operację. Nie jest ona aż taka straszna bo wykonuje się ją laparoskopowo i zostały mi tyko 3 małe blizny 2 są pod linią bielizny więc ich nie widać a 3cia w pępuszku ;D a jak dużą masz tą torbiel?

Nie wiem czy torbiele są tylko na jajnikach czy może ja miałam gdzie indziej( to było jak miałam jakieś 13 lat i trochę więcej więc tylko mi babka powiedziała że mam i tyle) i leczyłam to tabletkami 2 opakowania za ok. 50zł. Miałam to już z 3 razy i od 4 lat nie chodzę do gin

ja miałam torbiel endometrialną na prawym jajniku, gdy sie dowiedziałam miała 2,5 cm. miałam ją przez około 14 miesięcy , w tym czasie torbiel osiągnęła wielkość troszkę ponad 8 cm. "zniknęła"- bo tylko tak mogę to nazwać gdy zaszłam w ciazę w 8 tyg, ciąży . mój gin powiedział,że nie ma po niej śladu -dlatego sam stwierdził,że zniknęła.. nie wiadomo czy się wchłonęła, czy pękła czy co sie z nią stało a ja urodziłam zdrową córeczkę

z torbielami bywa różnie, należy zacząć od określenia tego co to za rodzaj torbiela,jaka jest jego wielkość, czy da się go wyleczyć farmakologicznie,czy jest do usunięcia.. itd.