Jak wiadomo wiele dziewczyn (jak nie wszystkie) przed lub w czasie okresie czuje się 'inaczej'. Jednak u mnie to masakra. Jestem tuż przed okresem, a od ok. 5 dni mam ochotę kogoś zabić, ze wszystkimi się kłócę i płaczę. Zawsze tak miałam, ale teraz to masakra. Wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem, dziś gadaliśmy jak usłyszałam, że idzie się położyć to źle się czuję bo się popłakałam. Chciałabym się z nim widzieć... On chyba nie zdaję sobie w jakim stanie jestem więc nie traktuje mnie specjalnie. Wciąż mi się coś wkręca, że wszystko jest najgorzej i nikomu nie jestem potrzebna. Dziś mi kupił kwiaty od tak, zafundował prezent przed studniówką a ja i tak płaczę. Co robicie w takich sytuacjach ? Bo ja zaraz kogoś zabiję.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-15 19:48 przez amelkavvv.