Jaki zestaw aminokwasów wybrać?
gorący temat
godzinę temu
godzinę temu
Szukam sprawdzonego dostawcy wysłodków buraczanych
godzinę temu
Czy segregacja śmieci naprawdę pomaga naszym miastom?
dzisiaj o 12:25
dzisiaj o 11:24
27.01 o 19:01
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Guz jajnika
Guz jajnika
Pewnie, że będzie dobrze. Nie myśl źle. Nie można się poddawać!!!
Guz jajnika
tak ja mialam liczne torbiele rowniez caly jajnik nimi wypelniony jak rosly byl bol ...rok temu to bylo - terapia hormonalna prywatnie a z nfz skierowanie do szpitala co nie bylo potrzebne
Guz jajnika
Jak miałam 17-18 lat przypadkowo znaleziono u mnie torbiel na jajniku o średnicy 5,5cm. Przy kolejnej kontroli okazało się, że torbiel pękła i od tej pory spokój
Przede wszystkim nie nakręcaj się niepotrzebnie. Poczekaj na wizytę u lekarza i wszystko się wyjaśni. Trzymam kciuki, wszystko będzie okej
Guz jajnika
Ale czemu Wy ciągle piszecie o znikających, czy też nie torbielach? Autorka wyraźnie pisze o guzie torbielowato-LITYM (jeśli którakolwiek ma pojęcie jaka to różnica -.-)! To samo nie zniknie, nie mieszajcie jej w głowie!
Autorko, nie załamuj się, nie każdy guz oznacza to, co myślisz, jest mały, to też ważne. Najważniejsze żeby szybko się tego pozbyć, bądź dobrej myśli, życzę zdrowia
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-12 14:27 przez D-Rut.
Guz jajnika
torbiel to nie guz chyba niee? nie ma co się stresować,może tylko wytną i będzie ok
Guz jajnika
Jest to napewno rzecz niepokojaca, ale torbiele czesto same sie wchlaniaja,to poprostu obrazowo zeby wyjasnic, taki pecherz wypelniony ropą , sa na to antyb. ktore go likwiduja ,wysuszaja ,gorzej jezeli peknie bo wtedy moze byc zakazenie na caly uklad rodczy,i moze zaatakowac i drugi jajnik i jajowody, wtedy gorzej. Moga sie porobic zrosty zwęzenie jajowodow,i wtedy jajowody nie beda w stanie przesuwac jajeczka i do zaplodnienia moze nie dojsc.Natomiast jesli nie uda sie uratowac tego jajnika to tez nie jest az tak tragicznie, 2 jajnik produkuje jajecza co 2 miesiac(dwa produkuja na zmiane)tak ze spokojnie mozesz miec dzieci ,moija bratowa urodzila 2 po opeacji,powodzenia
Guz jajnika
ja również miałam torbiel na jajniku...gdy miałam 17 lat mi to wykryli....dostałam tabletki nie pamietam juz jakie,niestety przytyłam po nich dosć duzo-hormonalne..co zrobic...ale torbiel wyleczyłam i to najwazniejsze,choc slyszalam ze lubi to wracac....dzis mam 23 lata i dwuletnią córeczke
Guz jajnika
nie martw się, ja jestem po dwóch torbielach prawego jajnika, jedną usunięto, druga sama się wchłonęła to nic strasznego, Twoja torbiel jest mała, ja miałam pierwszą 7,5 x 5,5 cm, druga była jeszcze większa. jeśli leki hormonalne Ci nie pomogą, to prawdopodobnie będziesz miała ją wyciętą, ale robi się to laparoskopem - jajnik zostaje, w szpitalu jesteś 2, 3 dni i po bólu
tylko znajdź dobrego lekarza, kontroluj sytuację, bo jeśli zaniedbasz sprawę, to może być gorzej - moja siostra nie robiła badań przez ok pół roku, torbiel urosła do rozmiarów melona - i niestety straciła również jajnik. ale to ekstremalna sytuacja.
Cytat
D-Rut
Ale czemu Wy ciągle piszecie o znikających, czy też nie torbielach? Autorka wyraźnie pisze o guzie torbielowato-LITYM (jeśli którakolwiek ma pojęcie jaka to różnica -.-)! To samo nie zniknie, nie mieszajcie jej w głowie!
ok, masz rację. ale tak czy inaczej szybko to trzeba wyciąć, a dopiero po badaniu histopatologicznym się okaże, co to tak naprawdę jest.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-12 14:52 przez male_p.
Guz jajnika
No, dlatego zaznaczyłam, że jest to guz torbielowato - LITY właśnie
Eh, huśtawki nastrojów mam, raz pozytywne nastawienie i podejście, że 'zawsze do przodu', a za chwilę panika i płacz
No ale i tak dziękuję Wam wszystkim, w razie możliwości i jak nie zapomnę to będę pisać, jak się skończyła historia - może któras będzie miała kiedyś podobne zmartwienie i informację znajdzie właśnie tu
Guz jajnika
Ja jestem po trzech operacjach, dwie laparoskopie i jedna normalna operacja po której mam bliznę niemal od biodra do biodra:/ ale cóż, więc tak ja miałam pierwszy guzek(torbiel) ok 5cm,kolejna 8 teraz 4, nie wiem jak u was ale u mnie są one okropnie bolesne, szczególnie podczas oddawania pierwszego porannego moczu, podczas jajeczkowania, miesiączki, współczycia, czyli w zasadzie boli mnie cały czas.... Teraz jestem przed 4 operacja, bo guz mam już od września, a jeśli w organizmie tak długi czas jest jakaś zmiana, trzeba ja usunąć żeby nie "zezłośliwiała" prawdę mówiąc ciagnie się to już przez 1,5 roku i końca nie widać co za tym idzie nie mogę teraz zajść w ciąże, jedyne co mogę powiedzieć to że rozumiem i współczuję, trzymam kciuki napisz jak po badaniach
i jak kochana? byłaś u lekarza??
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-23 19:16 przez sunshine2105.
Guz jajnika
Hej, to i tak nie duży u mnie osiągają one około 8 centymetrów na 5 i z tego, co wykazuje USG to nadal rośnie... w czwartek mam operację. Jest ryzyko, że to będzie wracać, ale podobno nie ma potem dużych problemów. Najważniejsze to dbanie o to i kontrole ginekologiczne chociaż raz na miesiąc. Będę po operacji to powiem coś więcej
Guz jajnika
No. Wróciłam. Otóż już dawno po badanich, ba, półtora tygodnia po usunieciu tego paskudztwa laparoskopią właśnie.
Nie obyło się bez komplikacji jednak ;P
Po zabiegu byłam bardzo dzielna i sprawna, w bloku pooperacyjnym jako pierwszą odłączyli mnie od całej aparatury
I potem już tylko gorzej, z godziny na godzinę stan się pogarszał, nocy nie przespałam, następnego dnia rano okazało się, że mam...krwotok wewnętrzny. Szybka decyzja o ponownym otwieraniu i kilka godzin później było po wszystkim
(no, krew mi jeszcze przetoczyli bo stracilam ok. 1 litr...)
Ogólnie gdyby nie komplikacje to nie było tak źle Opieka doskonała. Co prawda mam większą ranę z jednej strony niż być powinna - najpierw przecięli więcej, bo guz miał jakąś... tkankę kostną (?) no i drugie otwieranie...
W każdym razie od tygodnia prawie jestem w domu, tylko rana po drenie coś mi się babrze i nie chcę goić... zaopatrzyłam się w octenisept i czekam az zadziała.
No i za miesiąc wyniki histopatologiczne... modlę się ;/
Wszystkim dziękuję za pomoc i życzę zdrówka ;*
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-16 00:16 przez imadzinejszyn.
Guz jajnika
Dziewczyny, stres jest przyczyną wszelkich schorzeń! Przestańcie wszystko przeżywać i nie spać po nocach przez to, bo to jedynie pogarsza sytuację i dopiero spowoduje, że popadniecie w chorobę
Ja zawsze olewam takie rzeczy i jestem zdrowa jak ryba
Miałam wiele problemów z jajnikami i nie tylko.
Nie żebym kazała z siebie brać przykład, ale możecie mi wierzyć na słowo, że psychika ma potężną moc i zazwyczaj ona ma wpływ na polepszenie się i pogorszenie stanu naszego organizmu.
Więcej optymizmu i opanowania
A autorce wątku polecam poczytać o Germańskiej Nowej Medycynie, by zrozumiała, że to guz to nie koniec świata. Jeśli chciałabyś krótkie streszczenie, znajdziesz je na moim blogu
www.kuracja-naturalna.blogspot.com
Guz jajnika
a moge wiedziec jakie sa objawy??? bardzo prosze... bo od roku mam czasem ... rzadko ale sie zdarza, ze jak pojde siusiu i wracam z toalety czuje jakby mi sie znow chcialo a nic nie leci
Guz jajnika
Cytat
czapulka
a moge wiedziec jakie sa objawy??? bardzo prosze... bo od roku mam czasem ... rzadko ale sie zdarza, ze jak pojde siusiu i wracam z toalety czuje jakby mi sie znow chcialo a nic nie leci
To typowe zapalenie pęcherza, raczej nie ma nic wspólnego z jajnikami