Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:25:16

Pewnie, że będzie dobrze. Nie myśl źle. Nie można się poddawać!!!

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:26:27

tak ja mialam liczne torbiele rowniez caly jajnik nimi wypelniony jak rosly byl bol ...rok temu to bylo - terapia hormonalna prywatnie a z nfz skierowanie do szpitala co nie bylo potrzebne

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:27:04

Jak miałam 17-18 lat przypadkowo znaleziono u mnie torbiel na jajniku o średnicy 5,5cm. Przy kolejnej kontroli okazało się, że torbiel pękła i od tej pory spokój :)
Przede wszystkim nie nakręcaj się niepotrzebnie. Poczekaj na wizytę u lekarza i wszystko się wyjaśni. Trzymam kciuki, wszystko będzie okej :)

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:27:31

Ale czemu Wy ciągle piszecie o znikających, czy też nie torbielach? Autorka wyraźnie pisze o guzie torbielowato-LITYM (jeśli którakolwiek ma pojęcie jaka to różnica -.-)! To samo nie zniknie, nie mieszajcie jej w głowie!

Autorko, nie załamuj się, nie każdy guz oznacza to, co myślisz, jest mały, to też ważne. Najważniejsze żeby szybko się tego pozbyć, bądź dobrej myśli, życzę zdrowia :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-12 14:27 przez D-Rut.

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:29:23

torbiel to nie guz chyba niee? nie ma co się stresować,może tylko wytną i będzie ok;)

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:29:46

Jest to napewno rzecz niepokojaca, ale torbiele czesto same sie wchlaniaja,to poprostu obrazowo zeby wyjasnic, taki pecherz wypelniony ropą , sa na to antyb. ktore go likwiduja ,wysuszaja ,gorzej jezeli peknie bo wtedy moze byc zakazenie na caly uklad rodczy,i moze zaatakowac i drugi jajnik i jajowody, wtedy gorzej. Moga sie porobic zrosty zwęzenie jajowodow,i wtedy jajowody nie beda w stanie przesuwac jajeczka i do zaplodnienia moze nie dojsc.Natomiast jesli nie uda sie uratowac tego jajnika to tez nie jest az tak tragicznie, 2 jajnik produkuje jajecza co 2 miesiac(dwa produkuja na zmiane)tak ze spokojnie mozesz miec dzieci ,moija bratowa urodzila 2 po opeacji,powodzenia

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:32:24

ja również miałam torbiel na jajniku...gdy miałam 17 lat mi to wykryli....dostałam tabletki nie pamietam juz jakie,niestety przytyłam po nich dosć duzo-hormonalne..co zrobic;)...ale torbiel wyleczyłam i to najwazniejsze,choc slyszalam ze lubi to wracac....dzis mam 23 lata i dwuletnią córeczke;)

Guz jajnika

12 sty 2013 - 14:42:28

nie martw się, ja jestem po dwóch torbielach prawego jajnika, jedną usunięto, druga sama się wchłonęła ;) to nic strasznego, Twoja torbiel jest mała, ja miałam pierwszą 7,5 x 5,5 cm, druga była jeszcze większa. jeśli leki hormonalne Ci nie pomogą, to prawdopodobnie będziesz miała ją wyciętą, ale robi się to laparoskopem - jajnik zostaje, w szpitalu jesteś 2, 3 dni i po bólu :)

tylko znajdź dobrego lekarza, kontroluj sytuację, bo jeśli zaniedbasz sprawę, to może być gorzej - moja siostra nie robiła badań przez ok pół roku, torbiel urosła do rozmiarów melona - i niestety straciła również jajnik. ale to ekstremalna sytuacja.

Cytat
D-Rut
Ale czemu Wy ciągle piszecie o znikających, czy też nie torbielach? Autorka wyraźnie pisze o guzie torbielowato-LITYM (jeśli którakolwiek ma pojęcie jaka to różnica -.-)! To samo nie zniknie, nie mieszajcie jej w głowie!

ok, masz rację. ale tak czy inaczej szybko to trzeba wyciąć, a dopiero po badaniu histopatologicznym się okaże, co to tak naprawdę jest.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-12 14:52 przez male_p.

Guz jajnika

12 sty 2013 - 15:24:17

No, dlatego zaznaczyłam, że jest to guz torbielowato - LITY właśnie ;)

Eh, huśtawki nastrojów mam, raz pozytywne nastawienie i podejście, że 'zawsze do przodu', a za chwilę panika i płacz :(

No ale i tak dziękuję Wam wszystkim, w razie możliwości i jak nie zapomnę to będę pisać, jak się skończyła historia - może któras będzie miała kiedyś podobne zmartwienie i informację znajdzie właśnie tu ;)

Guz jajnika

21 sty 2013 - 17:32:03

Ja jestem po trzech operacjach, dwie laparoskopie i jedna normalna operacja po której mam bliznę niemal od biodra do biodra:/ ale cóż, więc tak ja miałam pierwszy guzek(torbiel) ok 5cm,kolejna 8 teraz 4, nie wiem jak u was ale u mnie są one okropnie bolesne, szczególnie podczas oddawania pierwszego porannego moczu, podczas jajeczkowania, miesiączki, współczycia, czyli w zasadzie boli mnie cały czas.... Teraz jestem przed 4 operacja, bo guz mam już od września, a jeśli w organizmie tak długi czas jest jakaś zmiana, trzeba ja usunąć żeby nie "zezłośliwiała" prawdę mówiąc ciagnie się to już przez 1,5 roku i końca nie widać co za tym idzie nie mogę teraz zajść w ciąże, jedyne co mogę powiedzieć to że rozumiem i współczuję, trzymam kciuki:) napisz jak po badaniach:)
i jak kochana? byłaś u lekarza??



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-23 19:16 przez sunshine2105.

Guz jajnika

10 lut 2013 - 19:58:58

Hej, to i tak nie duży ;) u mnie osiągają one około 8 centymetrów na 5 i z tego, co wykazuje USG to nadal rośnie... w czwartek mam operację. Jest ryzyko, że to będzie wracać, ale podobno nie ma potem dużych problemów. Najważniejsze to dbanie o to i kontrole ginekologiczne chociaż raz na miesiąc. Będę po operacji to powiem coś więcej ;)

Guz jajnika

16 lut 2013 - 00:15:59

No. Wróciłam. Otóż już dawno po badanich, ba, półtora tygodnia po usunieciu tego paskudztwa laparoskopią właśnie.

Nie obyło się bez komplikacji jednak ;P
Po zabiegu byłam bardzo dzielna i sprawna, w bloku pooperacyjnym jako pierwszą odłączyli mnie od całej aparatury ;)
I potem już tylko gorzej, z godziny na godzinę stan się pogarszał, nocy nie przespałam, następnego dnia rano okazało się, że mam...krwotok wewnętrzny. Szybka decyzja o ponownym otwieraniu i kilka godzin później było po wszystkim ;)
(no, krew mi jeszcze przetoczyli bo stracilam ok. 1 litr...)
Ogólnie gdyby nie komplikacje to nie było tak źle :) Opieka doskonała. Co prawda mam większą ranę z jednej strony niż być powinna - najpierw przecięli więcej, bo guz miał jakąś... tkankę kostną (?) no i drugie otwieranie...

W każdym razie od tygodnia prawie jestem w domu, tylko rana po drenie coś mi się babrze i nie chcę goić... zaopatrzyłam się w octenisept i czekam az zadziała.

No i za miesiąc wyniki histopatologiczne... modlę się ;/

Wszystkim dziękuję za pomoc i życzę zdrówka ;*



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-16 00:16 przez imadzinejszyn.

Guz jajnika

16 lut 2013 - 00:30:05

Dziewczyny, stres jest przyczyną wszelkich schorzeń! Przestańcie wszystko przeżywać i nie spać po nocach przez to, bo to jedynie pogarsza sytuację i dopiero spowoduje, że popadniecie w chorobę

Ja zawsze olewam takie rzeczy i jestem zdrowa jak ryba :P
Miałam wiele problemów z jajnikami i nie tylko.
Nie żebym kazała z siebie brać przykład, ale możecie mi wierzyć na słowo, że psychika ma potężną moc i zazwyczaj ona ma wpływ na polepszenie się i pogorszenie stanu naszego organizmu.
Więcej optymizmu i opanowania :)

A autorce wątku polecam poczytać o Germańskiej Nowej Medycynie, by zrozumiała, że to guz to nie koniec świata. Jeśli chciałabyś krótkie streszczenie, znajdziesz je na moim blogu :)

www.kuracja-naturalna.blogspot.com

Guz jajnika

16 lut 2013 - 00:36:12

a moge wiedziec jakie sa objawy??? bardzo prosze... bo od roku mam czasem ... rzadko ale sie zdarza, ze jak pojde siusiu i wracam z toalety czuje jakby mi sie znow chcialo a nic nie leci

Guz jajnika

16 lut 2013 - 00:43:12

Cytat
czapulka
a moge wiedziec jakie sa objawy??? bardzo prosze... bo od roku mam czasem ... rzadko ale sie zdarza, ze jak pojde siusiu i wracam z toalety czuje jakby mi sie znow chcialo a nic nie leci

To typowe zapalenie pęcherza, raczej nie ma nic wspólnego z jajnikami

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wysiłkowe Nietrzymanie Moczu