Cytat
czerwona_mona
Witam! Mam dziewczyny mały problem. Byłam u mojej ginekolog , stwierdziła małe zapalenie pochwy.
Przepisała mi gynalgin. ( 10 tabl) Zaczęłam je brać po miesiączce. Pierwsza tabletka okej, trochę wyleciał0- większość się wchłonęło. Druga owszem cała się wchłonęła, ale ból podbrzusza i pieczenie było nie do zniesienia.
Miała może któraś z Was takie skutki uboczne gynalginu?
Całę życie walczę z bolącym jajnikiem i bolącymi miesiączkami. Teraz przyjmuję tabl anty- Midianę.
i przy okazji całej mojej apteczki, przyjmuję Izotek. Miałam potworny łojotok twarzy, włosów. Na szczęście powoli ustepuje.
??
wiesz co, brałam kiedyś gynalgin ale nie miałam takich objawów. jednak czytałam że wiele dziewczyn ma czasem jakieś reakcje uczuleniowe przy nim. niby to lek dopochwowy, ale może też z izotretinoiną coś tam wchodzić w interakcję?
myślę, że jeśli przy kolejnej globulce będzie bardzo źle, powinnaś odstawić i może zadzwonić do ginekologa albo pójść po inne leki?
polecam też dokupić lacibios femina jeśli jeszcze nie bierzesz jakiegoś probiotyku, nie zaszkodzi a na pewno wspomoże leczenie i dostarczy dobrej flory.
a co do tych bolących jajników i miesiączek - tabletki anty nie są lekiem na całe zło, miałaś robione wszystkie hormony i usg? wśród hormonów też tarczycowe, testosteron i prolaktynę?