gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
wczoraj o 17:43
27.01 o 19:01
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Hej. Pisze bo mam duzy problem i prosze o zachowanie powagi i zrozumienie bo ciezko mi z tym. Mianowicie chodzi o to ze od 2 lat mam faceta, jestem po 2 porodach czyli mam 2 piekne coreczki z poprzedniego zwiazku. Moj problem polega na tym ze od kilku miesiecy nie mam wogole ochoty na sex To sie zaczelo jakos ponad rok temu. niecaly rok temu zaczelam brac tabletki anty bo liczylam ze po nich to sie zmieni... owszem... ale nie tak jak bym chciala. To wyglada tak: gdy biore pigulki mam ochote raz lub 2 razy w miesiacu!. Od okolo 3 miesiecy nie bore tabletek i jest jeszcze gorzej... juz 2 miesiac nie mam ochoty na sex, nic Fantazjuje na ten temat, ale jezeli ma dojsc do zblizenia to az mnie cofa... mowie nie, nie , nie
Jestem zalamana. Chlopak probuje swoich sil, probuje mnie zachecic czy cos ale nic, ostatnio jak mnie dotyka to zle sie z tym czuje i odsuwam sie. Czuje sie jak bym miala jakies 60 lat Kiedys bylam inna, lubilam sex, nieraz moj facet mial dosc choc ja nie, a teraz? masakra. Na dodatek podczas stosunku w kilku pozycjach boli mnie podbrzusze i jajniki. Nie wiem co sie ze mna dzieje
Nie wiem co robic? czy moge isc do jakiegos lekarza z tym?, do jakiego?, co mam zrobic?
Bardzo prosze o odpowiedz/pomoc bo to naprawde strasznie niszczy moje zycie sexualne, mozna powiedziec ze nie ma go wcale... az mmnie dziwi ze moj M. nie chodzi na boki. Z gory bardzo dziekuje. Pozdrawiam
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
tabletki chyba przestaja calkowicie dzialac 3 miesiace po odstawienie. Moze poczekaj jeszcze z miesiac, jesli nic sie nie zmieni pojdz do ginekologa. Jesli i on nie da rady skieruje Cie do psychologa badz seksuologa.
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
ok tylko jak ja mam o tym rozmawiac? nie umiem. zawsze bylam wygadana, bez problemu moge nawijac o wszystkim ale to jest cos o czym nie moge, nawet z mama o tym nie gadalam (choc zawsze o wszystkim z nia rozmawialam), czuje taka blokade
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
ja tez proponuję seksuologa
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
A bylyscie kiedys w takiej sytuacji? czy tylko ja jestem takim odmiencem? slyszalam o takich przypadkach gdzie kobieta nie ma ochoty na sex, ale glownie byly to kobiety po 40 lub wyzej.
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Na pewno cos psychicznie Cie hamuje-juz sobie wdrukowalas w glowie,ze nie masz ochoty i teraz ciezko to pokonac.mysle,ze pomógłby seksuolog
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Ja osobiscie nie jestem zwolenniczka lykania tabletek anty..moze to przez nie nie masz ochoty na zblizenia z Twoim partnerem .. powodow moze byc duzo . Mysle, ze na poczatek wizyta u ginekologa jest wskazana tymbardziej, ze masz jakies bole jak wspomnialas
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
dzieki, wlasnie znalazlam w google kilka osob zajmujacych sie takimi przypadkami. w poniedzialek sie przejde i dowiem co i jak. dziekuje bardzo. pozdrawiam
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
nie ty jedna masz taki problem ... niestety ale tez biore tabsy , tez jestem po dwóch ciązach i tak jak ty mam takie dni ze totalnie nie chce mi sie mimo ze mysle aby dorwac meza ale jak przychodzi co do czego to mój zapał jest zerowy,......... :/
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
też tak mam..jestem 3 lata po porodzie...od jakiegoś roku kochamy się z mężem może 1 raz w miesiącu...nie wiem czemu tak jest, mam podobnie jak Ty,nie pozwalam się dotykać, tak jakbym wogóle nie potrzebowała sexu. Po porostu nie mam ochoty i nie zamierzeam współżyć jak nie chcę bo już tak próbowałam to mnie wtedy bolało w środku bo nie miałam satysfakcji...U mnie to chyba wynika z tego ze mój mąż mnie wiele razy w źyciu zawiódł i zranił i dlatego się oddaliłam od niego. Choć teraz między nami jest wmiare ok i już mnie nie rani to jednak dalej nie mam ochoty na sex. Poprostu w psychice zostało coś i siedzi...może w Twoim życiu zdarzyła sie jakaś trauma, jakieś przeżycie dawno temu i siedzi w tobie a ty myślisz ze już to przeszło a jednak to co zostaje w podświadomości ma skutki na zewnąrz i zostaje w ciele....Może nie jesteś szczęsliwa z jakiegoś powodu - praca, zmęczenie możę kiedyś się zawiodłaś, ktoś zranił...Ja w tym miesiącu zaczęłam brać tabletki anty i mam nadzieje ze one mi pomogą i juz czuje różnice...ale u mnie też jest strach przed ponowną ciążę i boję się ze tabletki zawiodą pomimo że stosuję prawidłowo. Miewam schizy ze np a co jesli wazielam tabletke do ust a ona np wyleciała jak sięgnełam do szklanki by ją popić i nei zauważyłam....eh....
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
to, ze traci sie ochote na seks, to niestety jedna z wad tabeletek antykoncepcyjnych i nie powinnas sie tego absolutnie wstydzic. Bardzo dobrze, ze dostrzeglas ten problem i chcesz z tym skonczyc.Ginekolog, to specyficzna specjalizacja. Bardzo intymna i wymagajaca szczegolnej relacji i delikatnosci przy komunikacji z pacjentka. Dlatego mysle,ze Twoj lekarz wezmie i to pod uwage przy rozmowie z Toba. Poza tym ten lekarz jest po to, aby pomoc pacjentowi niezaleznie od problemu. Pomysl sobie,ze jesli pokonasz ten wstyd pojawi sie szansa na usuniecie problemu i Twoj koszmar sie wreszcie skonczy.
Zycze powodzenia i trzymam kciuki
M.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-05 22:02 przez martaa2000.
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Ja mam 20 lat, pierwszego faceta z którym współżyje i po roku już też jakby mi się "znudziło".
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Cytat
nanaan666
u mnie jest to samo. Jestem po dwóch ciążach i zero ochoty. Czasem czuje nawet wstręt do sexu,dotyku.
Mąż jest czasem po piwku to może dlatego. Ale sama nie wiem. Nie chce mi się i już. Mam święty spokój jak mam okres
Jak już do czegoś dochodzi to zero orgazmu. Udaje zachwyt ale ile można...
Hej. Pisze bo mam duzy problem i prosze o zachowanie powagi i zrozumienie bo ciezko mi z tym. Mianowicie chodzi o to ze od 2 lat mam faceta, jestem po 2 porodach czyli mam 2 piekne coreczki z poprzedniego zwiazku. Moj problem polega na tym ze od kilku miesiecy nie mam wogole ochoty na sex To sie zaczelo jakos ponad rok temu. niecaly rok temu zaczelam brac tabletki anty bo liczylam ze po nich to sie zmieni... owszem... ale nie tak jak bym chciala. To wyglada tak: gdy biore pigulki mam ochote raz lub 2 razy w miesiacu!. Od okolo 3 miesiecy nie bore tabletek i jest jeszcze gorzej... juz 2 miesiac nie mam ochoty na sex, nic Fantazjuje na ten temat, ale jezeli ma dojsc do zblizenia to az mnie cofa... mowie nie, nie , nie
Jestem zalamana. Chlopak probuje swoich sil, probuje mnie zachecic czy cos ale nic, ostatnio jak mnie dotyka to zle sie z tym czuje i odsuwam sie. Czuje sie jak bym miala jakies 60 lat Kiedys bylam inna, lubilam sex, nieraz moj facet mial dosc choc ja nie, a teraz? masakra. Na dodatek podczas stosunku w kilku pozycjach boli mnie podbrzusze i jajniki. Nie wiem co sie ze mna dzieje
Nie wiem co robic? czy moge isc do jakiegos lekarza z tym?, do jakiego?, co mam zrobic?
Bardzo prosze o odpowiedz/pomoc bo to naprawde strasznie niszczy moje zycie sexualne, mozna powiedziec ze nie ma go wcale... az mmnie dziwi ze moj M. nie chodzi na boki. Z gory bardzo dziekuje. Pozdrawiam
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
nie jesteś sama, ja też tak miałam po pierwszym porodzie, przez 2 lata ochota się zmniejszała i zmniejszała aż do totalnego NIE ale to było spowodowane tym że ciągle mialam jakieś infekcje i inne problemy, przez to byłam "tam" za "sztywna" jak to mój lekaż określał i za sucha i bolało, albo było nieprzyjemnie podczas stosunku więc za kazdym razem bałam się że znów zaboli choć mąż starał się jak ógł żeby było mi dobrze, i z tego wszystkiego straciłam całkiem ochotę i kochaliśmy się naprawdę bardzo żadko, poprawiło się dopiero ok rok temu kiedy uporałam się z tymi infekcjami, przestało boleć i zaczęło wracać do normy, wtedy zdecydowaliśmy się na drugie dziecko i jak na złość od 4 miesiąca ciąży nie było mowy o zbliżeniach bo przy najmniejszym podnieceniu bolał mnie brzuch, teraz jestam 4 tyg po porodzie i strasznie mi już brakuje seksu ale teraz się boję jak to będzie po takiej długiej przerwie i czy nie będzie powtórki z czasu po pierwszej ciaży, ale czas pokaże. Jeśli Cię boli poczas stosunku to może to jest powodem tego że nie masz ochoty, idz do lekarza - ginekologa i powiedz o tych bólach, prosto i zwięźle że Cię boli podczas stosunku i że wogóle nie masz na to ochoty. Jednym zdaniem zacznij a rozmowa sama pójdzie jakoś, tylko wybierz dobrego lekarza, najlepiej jakiegoś którego już znasz który np prowadził ciąże, łatwiej Ci będzie rozmawiać - tak mi się wydaje, wiem że takie rozmowy są trudne - mi ciężko było powiedzieć nawet mężowi czemu nie mam ochoty - i on w głowę zachodził co się dzieje, a jak mu już powiedziałam to mnie opieprzył czemu od razu mu nie powiedziałam, a mi po prostu było głupio i i wstyd - a to największa głupota, trzeba rozmawiać o takich problemach trzymam kciuki i powodzenia sory za ewentualne błędy, piszę z malutką na rękach
Pomocy! nie mam ochoty na sex:(
Mam to samo.... Jestem 3 lata po porodzie! Jakie tabletki brałaś ????