ospa,co i jak?

Dzisiaj na pogotowiu stwierdzono u mojej 6 letniej córki ospe,dostała tabl.Clemastinum i to tyle.
Doktor był obcokrajowcem, nic mi nie powiedział więcej.
Jak z kąpielą w tym okresie?
Co ile można wietrzyc pomieszczenie i czy wtedy w pokoju może być dziecko?
Ja sama nie miałam ospy,więc nie mam doświadczenia

Podbijam

Jak mialam ospe to kazdy syfek mialam posmarowany takim zielonym plynem. Jak maz mial to mu smarowali jakas biala mascia. Zakaz drapania sie, kontaktu z innymi dziecmi, ale moglismy chodzic na spacery i nie pamietam by byl zakaz wietrzenia. Okno w pokoju zawsze mialam otwarte.

Nie mozesz skonsultowac tego z innym lekarzem?

Skoro nie mialas ospy to mozesz sie zarazic. U doroslych ma ciezki przebieg. A czy corka byla szczepiona?

Aha i kapiel w roztworze nadmanganu potasu. Bez gabki, by nie naruszyc babli.

Pecherzyki mozna tez smarowac gencjana.

pudroderm do smarowania, kąpiel jak koleżanka wyżej radziła w wodzie z nadmanganianem potasu i nie wycirać tylko osuszać delikatnie , wietrzyć nawet trzeba, tylko małej nie przeziębić

Pudroderm nie nadaje sie do smarowania bo po wyschnieciu tworzy skorupe pod ktora rizwijaja sie bakterie a to moze prowadzic do powiklan. Przeczytalam kilka artykulow autorstwa lekarzy - tak z ciekawosci i to bylo w kazdym. podobno to popularny i bardzo szkodliwy mit

Cytat
roksolana83
Pudroderm nie nadaje sie do smarowania bo po wyschnieciu tworzy skorupe pod ktora rizwijaja sie bakterie a to moze prowadzic do powiklan. Przeczytalam kilka artykulow autorstwa lekarzy - tak z ciekawosci i to bylo w kazdym. podobno to popularny i bardzo szkodliwy mit

moje blizniaczki odchorowaly zima 2lata temu dostalismy jescze fenistil zel zeby krostki nie swedzialy, nie wolno napewno ziebic najbardziej uwazamy do pojawienia sie suchy6ch strupkow

Mój syn niedawno przechodził ospę wietrzną. Dostał Heviran (lek przeciwwirusowy). Niczym go nie smarowałam (lekarz pozostawił wybór - u nas zmiany były małe, szybko zasychały, nie trzeba było smarować). Myć się trzeba - zakaz mycia to mit. Używaliśmy mydła w płynie "Biały jeleń" (naturalne, mniej po nim swędzi), codziennie zmieniałam pościel, piżamkę, a mieszkanie wietrzyłam parę razy dziennie. Osobnik przestaje zarażać w momencie, gdy wszystkie zmiany są zaschnięte i nie pojawiają się nowe - wtedy można wychodzić na dwór.

Gencjany nie polecam... dziecko całe fioletowe, pościel i piżamki do wywalenia, bo to się nie spiera. Nawet w szpitalach tego nie stosują, używają płynu antyseptycznego w sprayu i to nie zawsze.

Mi lekarz nie kazał niczym smarować,powiedział,że ludzie weszli w taki mit z tym smarowaniem a to wcale nie jest dobre

Niedawno to przechodziłam z moją pociechą .

Nie wolno PUDODERNU (tego białego zatyka krostki i moga zaropieća wtedy do stanu zapalnego i niepotrzebnego dziecku dodatkowo antybiotyku- niedaleko
Ja smarowałam gencjaną pieknie zasychały - a że wysypany był cały -smarowania było dużo
Nie wolno też podawać w razie gorączki przy ospie Nurofenu(niebezpieczna reakcja dla dziecka !) jedynie PARACETAMOL -może być też Panadol.

Kąpiel w nadmanganianie potasu- ja kąpałam raz dziennie - potem smarowalismy się gecjaną codziennie .

Ubranka koniecznie przewiewne i bawełniane-jak nie musi majteczek niech chodzi w samych bawełnianycgh dresach,piżamce itd - szybciej sie zaoja krostki skóra oddycha

Pomaga tez jakis lek antywirusowy w ciąższych przypadkach ospy np.NEOSINE , HEVIRAN

By dziecko nie drapało skóry jakiś przeciwhistaminowy - np ZYRTEC w kroplach lub CIRRUS w syropie.

Jesli zostana slady - my bluzny smarowaliśmy BIZNASILEM- zniknęły całkowicie po 2 tyg

Ja miałam ospę jakieś 15 lat temu to nie mogłam wychodzić na dwór (nie można przeziębić ospy - grozi poważnymi powikłaniami), i w fazie wyskakiwania plamek nie mogłam się kąpać. Pamiętam, że lekarz kazał mi się wykąpać po chorobie i wytrzeć baardzo mięciutkim ręcznikiem.

Po ustąpieniu choroby nie spieszyć się zbytnio ze spacerami czy wysłaniem dziecka do przedszkola (ograniczać kontakty z innymi osobami). Organizm jest jeszcze osłabiony chorobą i dziecko łatwo może coś "podłapać".

Cytat
asik03
Ja miałam ospę jakieś 15 lat temu to nie mogłam wychodzić na dwór (nie można przeziębić ospy - grozi poważnymi powikłaniami), i w fazie wyskakiwania plamek nie mogłam się kąpać. Pamiętam, że lekarz kazał mi się wykąpać po chorobie i wytrzeć baardzo mięciutkim ręcznikiem.