ciagle nawracajace zapalenie pecherza.

Witam! nie wiem dlaczego podobny watek został zarchiwizowany. Problem zapalenia pecherza dotyka wielu kobiet i wiele kobiet niestety nie daje rady wygrac. Ja borykalam sie z podobnym problemem, ciagle badania, mnostwo antybiotyków, wyjalowiony organizm i nic ciagle to samo-nawroty choroby. Chcialabym, zebysmy dzielili sie swoimi doswiadczeniami, metodami itd. Mi pomodl urinal z zurawina, kwiatem nawloci pospolitej i dodatkowo z wit D, ktora pozytywnie wplywa na ukl odpornosciowy.

moja mama miała ten problem. Zaczęła po kolejnej kuracji pić herbatę z dzikiej róży i jej przeszło na dobre. Tylko nie woreczkową herbatę, a wywar z całych owoców dzikiej róży

dzika roza? nie słyszalam ze pomaga na uklad moczowy!!! O żurawinie owszem bo od lat wiadomo ze jest zbawienna w takich przypadłosciach i sama ja stosuje ale dzika roza to mnie zaskoczylas.

Ja też mam ten problem, ostre zapalenia, sikanie krwią;/ Nikomu nie życzę. Od 2 lat spokój odpukać. Jakies tam delikatne pieczenia się zdarzają, ale to już jest do wytrzymania. Sposób taki, ze piję wodę z cytryną, kupuję tabletki z żurawiną i je biorę co jakiś czas zapobiegawczo, łykam witaminę c. To wystarcza jak narazie.

najpierw to trzeba znaleźć przyczynę.

ja miałam przez długi czas, używałam furaginum tabletki na receptę, teraz bez recepty można dostać uro furaginum o tym samym składzie ale kosztują 20 zł już dawno mnie to nie dopadło ale jesli często nawraca najlepiej skonsultować sie z lekarzem

jak miałam zapalenie pęcherza w ciąży to lekarz mi polecił jeść suszoną żurawinę w dużej ilości, później po ciąży zaczęłam też brać leki i probiotyki i jakoś od wielu miesięcy mam spokój

Bo dobra profilaktyka to podstawa i leczenie sie najpierw zdobyczami natury, a potem ewentualnie jakies silniejsze farmaceutyki jak juz nic nam nie pomoze. Ja probowałam wszystkiego i trafilam na urinal ktory pomaga. po to tu jestesmy zeby sie dzielic opiniami i sobie pomagac.

Mnie magister w aptece poleciła Plusssz Comfort+. Jest w postaci tabletek, które się rozpuszcza w szklance wody. Wedlug mnie jest rewelacyjny, skuteczny, a nie drogi. Wygląda to tak:

te które wkleiłaś nie sa rozpuszczalne, tylko do łykania, też je kupuję biorę profilaktycznie, bo co roku na jesień mialam problemy z pęcherzem

Wrzuciłam to zdjęcie, bo nie znalazłam zdjęcia tamtych, ale ja mam te musujące. Opakowanie jest dokładnie takie samo tylko bardziej podłużne. Wspomaga nie tylko układ moczowy, ale też i przywraca równowagę flory bakteryjnej, więc warto brać profikatycznie nie tylko na jesieni.

Micky, akurat mam pod ręką Dla odmiany kupiłam, łatwiej będzie mi wypić więcej płynów w ciągu dnia

Tak, dokładnie taki sam mam. Mnie akurat na płynach nie zależy bo ogólnie sporo pije wody, ale dużo bardziej mi smakuje w postaci napoju.

Co do profilaktyki to nigdy nie jest to nic złego. Jak problemy są poważne to warto pójść do lekarza, żeby jednak nad swoim zdrowiem mieć kontrolę.

Cytat
czarna0505
te które wkleiłaś nie sa rozpuszczalne, tylko do łykania, też je kupuję biorę profilaktycznie, bo co roku na jesień miałam problemy z pęcherzem

Jasne że można, bo te Plusssz nie tylko są na poprawę układu moczowego, ale i równowagę flory bakteryjnej i maja vit C co wydaje mi sie ze na mnie dobrze wpływa. Przynajmniej nie chodzę zasmarkana.