gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:28
wczoraj o 18:17
wczoraj o 17:43
22.02 o 13:10
Pomocy! Ból zęba - domowe sposoby
16.11 o 13:39
17.03 o 17:05
Dobre tabletki na wzmocnienie wlosow i paznokci
7.03 o 10:54
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
Efekt po
Efekt po
Nosiłam aparat 3 lata. Po zdjęciu dostałam przeźroczyste nakładki, które miałam nosić 20h na dobę. Koszt nakładek to 500zł.
Po 3 tygodniach popękały i muszę zrobić nowe. Jednym słowem porażka. Po zdjęciu aparatu zęby wydawały mi się dziwne i bardzo duże. Przywykłam po kilku dniach. Jednak nie mam hollywoodzkiego uśmiechu. Czeka mnie jeszcze dużo pracy, leczenie, wybielanie...
Skromna rada. Noś aparat jak najdłużej bo potem mniejsze ryzyko, że zęby będą migrować. Ja te nakładki mam nosić około 6 lat. Więc nie wiem czy finansowo podołam.
Przy większym leczeniu nakładki muszę robić nowe bo nie będą pasować. Także widać jeszcze sporo kasy na to pójdzie
Efekt po
z noszeniem aparatu jak najdluzej to zła rada niestety...
nos tyle ile trzeba, to juz oceni ortodonta
ja nosilam pierwszy aparat dlugo bo 7 czy 8 lat i co? przy tak dlugim oddziaływaniu na zęby skracają się korzenie co jest bardzo niebezpieczne...
po 3 latach zeby mi sie znow pokrzywily przez wyrastające ósemki i musialam zalozyc aparat ponownie, znow koszty, znow czas, ale to bylo juz ryzykowne przez te skrocone korzenie, takze w tym przypadku aparat nosilam juz 7-8 miesiecy, zęby i tak nie są idealne ale jest o niebo lepiej niz przed zalozeniem
Rysowniczka nie zniechęcaj się ja do mojego pierwszego aparatu tak sie przywiazalam, ze zal bylo mi zdejmowac
po zdjeciu zeby rzeczywiscie wydają się duze
Efekt po
Miałam oba zwykłe aparaty. Koszt 1700 zł jeden plus wizyta co 4-5 tygodni średnio 150zł.
Myślałam, że po zdjęciu będzie drucik i git. Jednak dostałam te nakładki
Więc tak jakbym dalej miała aparat bo chodzę w nim praktycznie cały czas. Muszę ściągać do jedzenia i myć go.
Za 2 tygodnie mam wizytę i się okaże co jest nie tak, że mi to popękało.
Nie stać mnie co 2-3 tyg na nakładki po 500 zł.
Jeśli mój orto nic nie wymyśli to pójdę do innego.
Mam bardzo pocierane ząbki dlatego dentysta wspominał coś o odbudowie nie wiem czy chodziło o licówki?
Przecież koszt jednej to ponad tysiąc. Już bym wolała zamiast 3 lat męki w aparacie zbierać na licówki.
Nie wiem może u Ciebie nie będzie tak źle. Ale ja na dzień dzisiejszy jestem średnio zadowolona. W aparacie można było normalnie jeść i pić. W nakładkach tylko czystą wodę. Nie wspominam o poranionych dziąsłach i obtartych policzkach.
Najgorsze w tych nakładkach jest to, że zbiera się w nich ślina bo one nie przylegają do zębów idealnie i z bliska niestety wygląda to nieestetycznie przez co dalej się nie uśmiecham.
Efekt po
young_girl
Witaj w klubie
Z tym noszeniem jak najdłużej chodziło mi o to, że ściągniesz wtedy jak orto CI pozwoli.
Ja niestety swój 1 aparat ciągnęłam po roku. Sama wymusiłam to na wizycie. Niestety zęby pokrzywiły się w ciągu kilku tygodni.
Druga przygoda z aparatami trwała 3 lata. Mam nadzieję, że teraz mi się nie pokrzywią aż tak bardzo bo 3 raz nie założę
Efekt po
Jezu...dziewczyny no...nie róbcie mi tego bo zaraz ściągnę to g **** obcęgami. Tylko ile to kasy było..chryste. Właśnie ile Was to wszystko kosztowało? ja 5tyś na aparat, wizyta co 2-3tyg za 180zł.
dziefczynka moja przyjaciółka po zdjęciu dostala retainer takie coś za zęby, nie widać tego i tylko na noc. Może Twój orto coś kręci, żeby kasę wyciągnąć?
Efekt po
Może chociaż ja Cię zmotywuję Aparat stały nosiłam 4 lata. Oczywiście uśmiechu nie mam jak z reklamy, nigdy jednak nie miałam śnieżnobiałych zębów ;d Jednak na pewno mi się wyprostowały i wreszcie mogę się bez skrępowania śmiać i uśmiechać, co sprawiało mi kłopot przez jakieś 18 lat mego życia.
Efekt po
U mnie to był wymysł babci, nie miałam nic do moich zębów, a nawet bardzo je lubiłam.
Nosiłam aparat kilka lat temu i to był koszt, żeby nie skłamać +/- 3000zł z górę i dół. Wizyta kosztowała 100zł i była mnie więcej, co 1-2 miesiące w zależności od potrzeb. Czym dłużej nosiłam tym odleglejsze były wizyty.
Efekt po
Ja nosze aparat juz 5 lat i pewnie jeszcze z 2 ponosze.
Na pewno nie zaluje decyzji
Lubie go, nawet czasem mysle, co ja bez niego zrobie:p
Mialam spora wade zgryzu.
Za duze zeby, za mala szczeka, 5 zebow wyrwanych.
Prawy kiel bylo tylko widac, jak sie usmiechalam, byl tak wysoko.
A dwojka na dole byla zaslonieta przez 2 inne zeby.
Ciesze sie, ze rodzice odlozyli pieniadze, co latwe nie bylo, i oplacili mi aparat
Od 2 lat place sama za wizyty.
Hollywoodzkiego usmiechu nigdy nie ebdziemy mialy.. Z prostego wzgledu- mamy wlasne zeby a nie licowki
Ja nie narzekam, jestem zadowolona