Osłabienie ?

Witajcie, mam nadzieję, że umieściłam wątek w prawidłowym dziale.
Może od początku : od dłuższego już czasu odczuwam straszne zmęczenie, najchętniej leżałabym cały czas w łóżku, nie potrafię się skoncentrować na nauce, miewam takie stany depresyjne, że mam wszystkiego dość, że mnie wszystko przerasta i nie daję rady .. dzisiaj strasznie słabo się poczułam i straciłam przytomność, nie mam pojęcia co się ze mną dzieje, nigdy taka nie byłam, wszędzie mnie było pełno, a teraz na nic nie mam sił czy któraś z was miała może podobnie, lub wie o co chodzi? Wiem, że pewnie powinnam zgłosić się do lekarza, jednak chwilowo nie jest to możliwe ..

Może stres, może nerwica, może tarczyca, może brak Ci magnezu - przyczyn może być wiele. Weź od lekarza ogólnego skierowanie na podstawowe badania, a potem pomyślimy co dalej.

Anemia pewnie albo coś w stulu wiosennego przesilenia. z drugiej strony ja miałam takie zmęczenie i.zniechęcenie na początku ciąży

Ja miałam od jakiegoś czasu to samo, tylko nie mdlałam.
Miałam mało potasu, teraz jest troszkę lepiej, ale też nie jakoś całkiem.
Lekarz to najlepsze rozwiązanie.

Nie no, to normalka, że jak się traci przytomność, a później się ją odzyskuje, to odpala się kompa i pyta na Szafie dlaczego się ją straciło, nie tłumacz się. Mam Ci postawić diagnozę? Masz anemię, cukrzycę i hemoroidy. Mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość, na pewno już masz spokojniejszą głowę, zatem więcej jej sobie nie zawracaj. A jak znowu stracisz przytomność, to znaczy, że powinnaś przewietrzyć pokój. Mam nadzieję, że pomogłam, do usług, internetowy diagnosta poleca się na przyszłość.

P.S. I chyba będziesz żyć, ale na 100% Ci nie powiem. Właściwie to nawet mnie to nie interesuje, to Twoje życie, skoro Tobie na nim słabo zależy, to mi tym bardziej, pozdrawiam.

Cytat
ursusc360
Nie no, to normalka, że jak się traci przytomność, a później się ją odzyskuje, to odpala się kompa i pyta na Szafie dlaczego się ją straciło, nie tłumacz się. Mam Ci postawić diagnozę? Masz anemię, cukrzycę i hemoroidy. Mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość, na pewno już masz spokojniejszą głowę, zatem więcej jej sobie nie zawracaj. A jak znowu stracisz przytomność, to znaczy, że powinnaś przewietrzyć pokój. Mam nadzieję, że pomogłam, do usług, internetowy diagnosta poleca się na przyszłość.

P.S. I chyba będziesz żyć, ale na 100% Ci nie powiem. Właściwie to nawet mnie to nie interesuje, to Twoje życie, skoro Tobie na nim słabo zależy, to mi tym bardziej, pozdrawiam.

Nie chcę Cię martwić, ale to klasyczne objawy choroby hashimoto (problemy z tarczycą), lub anemii. Koniecznie zrób badania krwi.

o ile zakład, że jesz beznajdziejne żarcie? poszukaj w internecie jakich składników odżywczych potrzebuje organiz człowieka, znajdź w jaki sposób możesz je dostarczyć i je jedz.

Cytat
bisiek
Widzę, że bez ironii i złośliwości na szafie ani rusz
Bez odbioru.

Cytat
ursusc360

Cytat
bisiek
Widzę, że bez ironii i złośliwości na szafie ani rusz
Bez odbioru.

Akurat "P.S." było całkowicie serio - masz gdzieś swoje zdrowie, to my tym bardziej. Jak po straceniu przytomności tłumaczysz się, że nie masz jak iść do lekarza, to raczej za dobrze o Twojej głowie nie świadczy, normalny człowiek szuka pomocy, nawet jedzie do szpitala, a nie diagnozuje sie na Szafiepeel, no wybacz dziewczę, ale taka prawda, przykro mi, że tutaj nikt Ci nie pomoże lub za Ciebie nie pójdzie. Miłego omdlewania.

Cytat
bisiek
Myślisz, że o godzinie 23 znajdę gdzieś otwartą przychodnię ? Z doświadczenia wiem, że u mnie w szpitalu przejęliby się pacjentem dopiero wtedy, gdyby rzeczywiście umierał, a w sumie jest w tym trochę racji.

Cytat
ursusc360
Nie no, to normalka, że jak się traci przytomność, a później się ją odzyskuje, to odpala się kompa i pyta na Szafie dlaczego się ją straciło, nie tłumacz się. Mam Ci postawić diagnozę? Masz anemię, cukrzycę i hemoroidy. Mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość, na pewno już masz spokojniejszą głowę, zatem więcej jej sobie nie zawracaj. A jak znowu stracisz przytomność, to znaczy, że powinnaś przewietrzyć pokój. Mam nadzieję, że pomogłam, do usług, internetowy diagnosta poleca się na przyszłość.

P.S. I chyba będziesz żyć, ale na 100% Ci nie powiem. Właściwie to nawet mnie to nie interesuje, to Twoje życie, skoro Tobie na nim słabo zależy, to mi tym bardziej, pozdrawiam.

Cytat
sariel

Cytat
bisiek
Myślisz, że o godzinie 23 znajdę gdzieś otwartą przychodnię ? Z doświadczenia wiem, że u mnie w szpitalu przejęliby się pacjentem dopiero wtedy, gdyby rzeczywiście umierał, a w sumie jest w tym trochę racji.

od czego są izby przyjęć?
sorry, ale byłaś w szpitalu i ktoś po chamsku odmówił Ci udzielenia pomocy?

Dobra dobra, ja miałam kiedyś problemy z żołądkiem, regularnie przez ponad rok raz w miesiącu co najmniej bóle. Pani doktor kazała mi jechać w trakcie bólu na SOR i zrobić USG. Przez ponad rok ani razu nie zdążyłam się zarejestrować i odsiedzieć kolejki zanim mi nie przechodziło. Najgorsze bóle trwały około 2-3 godzin.


Autorko - jak wyżej. Tarczyca - jeśli duuuuużo jesz i nie tyjesz np, to jest inny objaw. Albo anemia i śmieciowe jedzenie. Zrób badania krwi.

Jeśli faktycznie straciłaś przytomność to chyba powinnaś leżeć teraz na oddziale i czekać na wyniki badań,nie?
To może być wszystko,od w sumie błahych spraw typu anemia aż do baardzo poważnych,także raczej tutaj nikt Ci nie pomoże